co bys wybrała ;) ? ?

1 faceta ciape i troszke niezaradnego ale przystojnego i masz gwarancje ze dzieci będą śliczne !! bo urode odziedzicza po nim 2 faceta takiego sobie ale zapewniajacego ci i dzieciom dobrobyt a dzieci beda nie ze brzydkie ale takie jak wiekszość mówimy tylko o wyglądzie :P co wybierzsz ? 1 czy 2

pierdolnięta jestes ???? :D

2 :) :)

Dżizys to żart? :D

np pisze ze zart 9ale nie do konca) ;) ale tak pogdybac chyba mozna :D

no wiesz, uroda to totolotek a jak akurat wdadza się w ciebie?:) dlatego ja wybieram 2 hehe

2

urode po rodzicach!!! czasem wradzaja sie w babcie i dziadkow, albo w matke, albo w rodzenstwo rodzicow! nie ma reguly - to jak loteria! ja znam malzenstwo piekne jak barbie i ken, a dzieci maja bardzo nieatrakcyjne: jedno przecietne, a drugie brzydkie (dzis po 20stce wiec ten brak urody ewidentnie wiadac) musisz byc strasznie mlodym dzieciuchem, zeby wierzyc w takie rzeczy jak uroda po pieknym ojcu

2

A ja mam Meza ktory jest i mega przystojny i bardzo zaradny hehehehe wiec nie musze wybierac , wszystko mam w jedym pakiecie.

nie jestem młoda a jestem w opcji ...1 i nie załuje !

jagoda -to chyba dziecko po nim urody nie odziedziczyło ? :P

wlasnie odziedziczyl :) byl w gazecie "momo to ja" potem byla sparwa z rekalma :)

mało jest takich niezaradnych PRZYSTOJNYCH ciap bo tacy to sa w czepku urodzeniu i ze względu na swoja urode od początku lepiej traktowani z założenia, mają nawte wieksza szanse dostac lepszą pracę (lub ja po prostu dostac) niz ktos bardziej fachowy, ale mniej atrakcyjny....tak juz jest....a ktoś, kto ma wiedze i umiejętności ale wygląda tak sobie może byc częściej dyskryminowany i gorzej sobie radzic w niektórych sferach zycia..więc to nie jest tak że cos jest albo biale albo czarne... gdybym miala wybierac to chyba wolalabym druga opcję, ten prrzystojniś tylko będzie wzbudzał niepokój zazdrości poza tym na starośc i tka zbrzydnie a jeszcze jak nie bedzie nic umial (zakladajac to, co autorka) no to juz podziewali. Najlepiej to poszukac sobie takiego średniego :) Czyli przystojnego ale nie zabardzo, sprytnego ale też nie zabardzo żeby jakims znowuż pedantem nie był itd ;)

...pamietam ten wątek ty pewnie tez ..bo fotka znikneła :P

sekata.... nie zrozumiałas pytania :) stawiałam nacisK na DZIECI

no ale kazalas wybierac FACETA no to napisalam :) troche to sie rowna z tym, że nie zalezy mi na tym, żeby dzieci byly pięęęękne a potem durne jak but, wole normalne dzieci po normalnym 'urodowo' facecie, ktore odziedzicza po nim cos wiecej niz tylko urok osobisty

Gdybym miała dokonać takiego wyboru wybrała bym 2 . 1 to opis kretyna a nie faceta . Jednak w życiu codziennym mam odpowiedni model :)