kurde serce mi peka

pare lat temu poznalem Asie, wspanila dziewczyne z pasjami, uroda,umiejaca dobrze gotowac,imprezowac, po 2 latach milosci po %%% przespalem sie z jej przyjaciolka,Asia nie wybaczyla.z owej zdrady mam corke.chodz minelo 6 lat nadal kocham Asie,czesto ja widze.zalozyla juz rodzine ma ladna coreczke,Asia skonczyla szkole.dostala sie na upragniony zawod jako BHP-owiec,ostatnio widzialem jej zdjecia w prefesjonalnej sesji zdjeciowej dla modelek,a moja zona sie roztyla nie dba o siebie,kocham Asie. i nie przestaje o niej myslec,juz nie cofne czasu, jak o niej zapomniec,?

znajdz młodą laske

mamy po 26 lat.

No i masz za swoje ! , Nigdy nie zapomnisz !

tyle lat!! a serce mnie tak sciskalo jak byla na moim slubie!!!!!!!! nie nawidzilem jej wtedy myslalem ze specjalnie to robi ze mi dogryza ze teraz mam dziecko, jezu nie wiem jak mam zapominiec,ostatnio po %%% wyznalem jej ze ja bardzo kocham!!to mi kolega mowil,chce zeby byla ze mna zaopiekuje sie Asia i jej corka, ale co z zona... glupia mlodosc

wypij jeszcze parę %%%%% to żona stanie się piękna...zdrada!!!!!!najgorsze co może spotkac kobiete

to po co sie zeniles ?

motomama Racja i dziala to tez w druga strone

to sa skutki pospeisznego wesela

i co ona ci odpowiedziała?

ze mną tez jest żle masz rację nie jestem feministką!!!! Przeżyłam zdradę... boli boli boli... ale zawsze wychodzi sońce :-)

nienawidze imienia asica. jak je czytam/słysze/ widze to aż mi sei coś robi brrrrrr asica głupia psica

....:-)))) dawka śmiechu w środku nocy, a czemu tak anty????

motomama przepraszam, ze odchodze od tematu, ale jestes ze zdradzaczem, czy rozstaliscie sie?

smutneoczyzony nie jestesmy razem...i nie żałuje,każdy ma prawo do szczęścia....nawet z dwójką dzieci nie jest trudno o nowe życie...

pod wplywem %%% powiedzialem ze ja kocham,powiedziala ze dlugo kochalal dlugio cierpiala ale teraz ma swoje zycie meza corke a ochajtalem sie bo .... M byla w ciazy mam nasze wspolne zdjecia 2 lata cudowne 2 lata z nia,

w ogóle nie jest mi Cię szkoda. Masz nauczke, nie żal się... Trzeba było myśleć głową a nie fiutkiem.

no to namieszales chlopie...i masz tak to jest ''jak jest piwo trzeba je pic...''

teraz wiem,A zawsze farbowala wlosy na taki kasztanowy i jej mowilem ze nie podoba m mi sie ten kolor taki wiewiorczy wiec zmienila na ciemny i tak juz jej zostalo a mi sie urodzila matchewkowo corka to jakas klątwa?