powiedzial ze ze mna zerwie jesli nie zrezygnuje z pracy

pokojowki w hotelu.był tu watek faceta ktory uwaza ze jego kobieta jest maloambitna bo sprzata.A ja mam inny problem.Powiedzcie co o tym sadzicie czy on slusznie jest zly?chodzi o to ze zdaniem mojego faceta praca daje mozliwosc mi rowniez zarabiania "dupą"i pewnie sie "kundle"z goscmi..:OCzy faktycznie ta praca z tego slynie?bo ja pierwsze slysze

wypowie sie ktos bo ja juz sama zglupialam czy ten zawod naprawde ztego slynie?:Onie znam sie na tym ale skoro on tak zaragowal...sama nie wiem czy on przesadza czy ja:O

Chyba zwariował:D:D

byłam pokojówką swego czasu i szczerze mówiąc kontakt z gośćmi hotelowymi był sporadyczny :D dziwny ten Twój facet...

acha ok czyli to z nim cos nie tegers

a ja sie zgodze ze tez postrzegam zawod jako zawod wysokiego ryz\yka

Okej, ta praca może nie ma najwiekszego szacunku jednak powiedział sie wprost że się kundlisz???

tak powiedzial wprost

ja doświadczenia nie mam w związkach, ale bym się po tym wściekła. może jestem zbyt honorowa, jednak jest to "nieco" uwłaczające. zero zaufania

potwornie uwłaczające! ja bym faceta po takim tekście po prostu pogoniła..

kobieto, nie rezygnuj z pracy dla faceta. nie rezygnuj z marzeń dla faceta. nie warto. znajdzie się taki, który Cię zaakceptuje. nie będzie się liczyło czy przerzucasz gnój, czy jesteś redaktorką naczelną "Glamoure" ;)

dla tego wzięłam w cudzysłów :D a nie chcę zbyt ostro się wypowiadać bo to nie moje życie

Ja bym nigdy nie pomyślała, że kobieta która pracuje jako pokojówka, sypa zaraz z gośćmi. Bowiem równocześnie można by przypuszaczać, że każda kobieta pracująca w usługach się prostytuuje. A to przecież bzdura

ale przecież pokojówkę za "spanie" z klientami, najprawdopodobniej by wyrzucili. mylę się? autorko pracujesz w Polsce?