Femoden - czy ktoś go jeszcze zażywa?

Witam, pierwszy raz zażywałam Femoden w 2005 roku przez ok 6 miesięcy. Czułam sie bardzo dobrze, zero skutków ubocznych. Potem przerwałam, bo byłam sama. Teraz wróciłam do niego, bo wtedy dobrze mi służył. Jestem w trakcie ósmego opakowania, też doskonale sie czuje, ale za każdym razem jak biorę od ginekolog receptę na kolejne opakowania ona wypytuje mnie czy nie zmieniamy pigułek na nowsze (lżejsze) i jak sie czuje, bo Femoden to pigułki dosyć stare i mają dużo estrogenu w porównaniu np z Logestem czy najnowszym Yazem. Ja odpowiadam, że bardzo dobrze się czuje na tych pigułkach i dalej je zażywam, ale patrząc po forum to już faktycznie chyba mało która dziewczyna je bierze, więc z czystej ciekawości: proszę, wpisujcie się jeśli zażywacie Femoden albo zażywałyście i zmieniłyście na coś "lżejszego" i też dobrze się czujecie :) pozdrawiam :)