Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zadowolona żoncia

Mam super Męża

Polecane posty

Gość zadowolona żoncia

jestem szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od kiedy mężatka, to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sreeletreellle
no i co z tego? Chwalisz się czy żalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona żoncia
chwalę się,bo mam kim :-). Jest przystojny,starszy o 12 lat, małżeństwem jesteśmy od 1,5 roku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pytanie jutro odpowiedz
jak mozna sie zalic, ze ma sie super meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mogę się pochwalić że również mam wspaniałego męża i jestem szczęśliwa:)chociaż czasami wydaje mi się że nie potrafię tego docenić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO OCHYDNE !!!!
ile macie lat ?? w czym On jest taki wspaniały ? :) bo mój też jest niczego sobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona żoncia
Ale nie tylko chodzi o to,że jest przystojny i bardzo mnie pociąga :-) opiekuje się mną,nie chodzi z kumplami na piwo itp. Przede wszystkim przy nim nie muszę się martwić o finanse i... Przy nim poznałam co to orgazm :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie. Miło nam, że podzieliłaś się tym z nami na forum. Boże, dlaczego ludzie są tak głupi i zaśmiecają forum zamiast pisać coś sensownego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona żoncia
ja mam 24 lata :-). Miałam już kilku facetów w życiu(chłopaków) i żaden nie był tak cudowny. Jeden był strasznie chudy a do tego flirtował z innymi kobietami,zdradzał mnie, drugi był strasznym kłamczuchem,któremu nie chciało się robić,rodzice kupowali mu wszystko (auto, paliwo do auta itp),a do tego nie mył zębów zbyt często,więc jak miałam go pocałować to wymiotować mi się chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO OCHYDNE !!!!
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona żoncia
do poprostu eM Słuchaj skoro inni piszą tylko o tym,jak to im ciężko,że ich małżonkowie zdradzają itp, to dlaczego nie mogę napisać,że mam fajnego męża,że istnieją jeszcze na tym świecie prawdziwi mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terefere:kuku
No i bardzo dobrze zadowolona żono !!!!!! Jeśli codziennie jest tutaj zakładanych pełno tematów kobiet nieszczęśliwych, narzekających na mężów, to dlaczego Ty nie mogłabyś się pochwalić, ze masz się dobrze? Potem tylko wychodzi na to, że wszyscy faceci to świnie, źli otd itp a kobiety są taaaaakie biedne i nieszcześliwe. Ja też kiedyś założyłam temat jaka jestem szczęśliwa i wtedy bardzo dużo kobiet do mnie dołączyło i również dzieliło się swoim szczęściem. My w tym miesiący mamy 4. rocznicę ślubu, mąż jest starszy odemnie o 4 lata,mamy półtoraroczne dziecko, prowadzimy od dwóch lat swoją własną firmę, bardzo dobrze się rozwijającą, jest nam razem cudownie. Ja go kocham strasznie i czuję się też bardzo kochana. Zawsze wszędzie jesteśmy razem, mamy wspólne pasje, wspólne cele. Jesteśmy oboje spokojni, także kłótni u nas nie ma. Z powodzeniem mogę dołączyć do szczęśliwych żon :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2525
ciekawe co powiecie za 10 lat? 1,5 roku czy 4 lata to stosunkowo nieduzy staż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terefere:kuku
Mój mąż też nie chodzi z kumplami na piwo, ani nigdzie sam. Owszem, co jakiś czas spotyka się z dwoma kolegami,ale to albo my ich zapraszamy do siebie z żonami na grila np, albo oni nas. Ja tez nie potrzebuję z koleżankami wychodzić sama, mamy wspólnych znajomych i lubimy spędzać czas razem. Jestem pewna mojego meża jak nikogo innego, wiem, że mnie nie zdradzi, wiem, że jest do mnie w porządku, wiem że mnie kocha..... wogóle jest prawie idealny, prawie, bo czasem trochę bałagani :) Pozatym po zamknięciu firmy o 17:00 zawsze sam od siebie bawi się z naszym dzieckiem, wygłupiają się jak szaleni, mały uwielbia tatusia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona żoncia
terefere:kuku No i bardzo dobrze.Niech spadają na nas gromy od tych nieszczęśliwych żon,które zwyczajnie zazdroszczą :-)... Ja też prowadzę z moim mężem firmę,mamy 4 letnie dziecko. A co do sexu...sex również jest ważny w związku,mój mąż nie jest egoistą patrzącym tylko na siebie i swoje zachcianki,ale przede wszystkim myśli o zaspokojeniu mnie,uwielbia sprawiać mi przyjemność. Zupełnie się przed nim otworzyłam i pozbyłam wszelkich kompleksów. Wcześniejsi mężczyźni nie dość,że nie doprowadzali mnie do rozkoszy to jeszcze czułam się przy nich nieswojo,przy żadnym nie zdjęłam nawet nigdy stanika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terefere:kuku
Ona2525 - no fakt, ciekawe co powiemy :) Z Twojego założenia pewnie wszystko się zmieni :) :) :) Hehehhe, człowiek może się zmienić, ale pewno wartości, normy, charakter i ukształtowanie pozostaje. Moi rodzice są 40 lat po ślubie i są nadal świetną parą nie kryjącą się z uczuciam, moi teściowie są 33 lata po ślbubie i też świata poza sobą nie widzą, moi dziadkowie, rodzeństwo (duzo starsze odemnie) - wszyscy tworzą udane i szczęliwe małżenstwa, więc zrobimy wszystko, żeby nawet za 30 lat napisać tutaj to samo co dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zayebisty mąż
a ja muszę się pochwalić że jestem zayebistym mężem nie chodzę z kolegami na piwo, ani nigdzie indziej, opiekuję się dzieciami, nie urósł mi jeszcze bębenek, jestem przystojny, pociągający, opiekuńczy, co prawda mam małego wacka i zarobki nie imponują ale nadrabiam empatią, sympatią i innymi patiami uprawiamy z żoną dziki seks zawsze gdy ona ma ochotę, czyli średnio raz na trzy tygodnie dogadzam jej przy tym w sposób kosmiczny gdyż braki sprzętowe nadrabiam techniką tudzież zaangażowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terefere:kuku
Zayebisty męzu - hehhehe - dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inside out
Ja też mam super męża!!! Kocham go nad życie. Przy nim poznałam co to znaczy PRAWDZIWY orgazm. Jest tak świetny, że zawsze mam dwa orgazmy pod rząd. Pierwszy jak wypłacam jego wypłatę a konta. A drugi jak ją przepieprzam na ciuchy i kosmetyki. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona żoncia
ona2525 nie wiem co będzie za 10,20 lat,ale jedno wiem na pewno...zawsze będę pielęgnować nasze małżeństwo tak żeby za kilka lat nasze relacje były zawsze wzorowe. Wiadomo zdarzają się nieraz niedomówienia,ale po paru godzinach zaraz się przytulamy i godzimy. Głównie chodzi mi tu o samą postawę mojego męża,jest troskliwy,zaradny i uczciwy,a o takich mężczyzn trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samica Psa nieszczepiona
szkoda że ja nie mam takiego zajebistego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpię kuwiszonów
zadowolona żonciu a mężuś z odzysku czy z odbitki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona żoncia
do nie cierpię kuwiszonów co tzn z odzysku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpię kuwiszonów
z odzysku - wdowiec/rozwodnik (na długo PRZED poznaniem nowej żony) z odbitki - odbity cudzy mąż (nabyty w wyniku nawiązania romansu z mężczyzną nadal formalnie, emocjonalnie związanym z inną kobieta). jaśniej się nie da :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2525
no wlasnie chce ci powiedziec , ze tez jestem 11 lat po slubie , mamy 4 letnie dziecko i ... nienarzekam, oby w waszym przypadku nie nastapiła zmiana po kilku latach..nie zdradzilam męza i on mnie jeszcze tez nie ( co nie znaczy , ze moze sie to zdarzyc , faceci jak faceci) wiem , ze maz mnie kocha , nie pije , pali , nie bije haha , interesuje sie dzieckiem , pracujemy , wiec obowiazki ida po polowie , mamy swoje mieszkanie , samochód , troche długów , ale jest ok.a poza tym ciagle jakis facet sie kreci wokól mnie , ale nie daje sie wciagnać w rózne gierki ... to co mam mi wystarcvzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona żoncia
a wić ani z odzysku ani z odbitki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona żoncia
przepraszam miało być "więc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak więc stary kawaler
który zamienił mamusię na żoneczkę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×