do mężczyzn jakie kobiety lubicie?

z czystej ciekawości pytanie do panów czy wolicie kobiety typu wieszaczek rozm 36 czy raczej okrąglejsze np 42?

Bez przesady :) ostatnio panuje moda na popadanie w skrajnosci ja preferuje szczuple dziewczyny chodz nie pytam jaki rozmiar nosza zalezy od budowy generalnie lubie kobiety ktore maja kobiece ksztalty - nie sa wysuszone ale i nie wylewa im sie tluszczyk z wszelkich stron tak rozmiar 38-40

no tak ale ja pytałam o wygląd kobiety nie o puszczalstwo a tak wogóle czemu łatwe najlepsze

po pierwsze nie ten dział, bo na macierzyńskim siedzą zazwyczaj same babki, więc będziesz miała podszywy raczej:) po drugie to 42 okrąglejsze?:) ja noszę 40/42, a jestem taka akurat, nie oblana tłuszczem,wcale nie okrągła, to zależy od natury,wagi,budowy kobiety, także w sumie generalizowanie 36-szczupła, a 42 to okrągła wcale nie ma nic do rzeczy:)

czemu łatwe dla mężczyzn lepsze? bo faceci często myślą chujem, a nie głową:)

ostatnio czytałąm artykuł w którym facet twierdził że pociąga go jego kobieta i podnieca a nosi 44 zastanawiałam się czy to wogóle możlie żeby taka z sadełkiem podniecająca była?

Ja noszę rozmiar 36 a czasami 38 i uważam że sylwetkę mam idealną, mogę nosić każde ciuchy. A tym kobietom co mają rozmiar 42 i więcej bo wiem że 52 też jest... to szczerze współczuje zwłaszcza w te upały teraz.

niektóre 44 są bardziej atrakcyjne niż szczudłate 36. wiesz, zależy od ubioru,skóry,włosów,twarzy,oczu, no po prostu multum rzeczy...ja też bym wolała przystojnego pulchniejszego faceta niż jakiegoś chudego paszczaka:) ale na szczęście mój i ładnie zbudowany i przystojny:)

Paula, przesadziłaś:) jakbym Ci puściła moje foto (a noszę 40/42) to byś mi wcale nie współczuła. nie chwaląc się miałam/mam powodzenie i wcale nie trzeba mi współczuć, bo świetnie się czuję w swoim ciele.

no dla nas kobiet wiadomo że czasem bycie chudszą nie onzacza seksowniejszą, ale ostatno wszędzie panuje pogląd żeby byc chudą i jak słysze żerozm. 40 to dużo i któraś gwiazda utyła bo ma ten rozmiar a nie 34 to aż coś się robi

To zależy wszytsko od wzrostu i tego gdzie ma się najwięcej tłuszczyku. Ja kiedyś specjalnie kupiłam bluzkę w rozmiarze 42 żeby była bardzo luźna, tak do leginsów :P

a to może w showbiznesie wszystkie chcą być 34-36, ale i tak dużo z nich nie jest i są pięknymi kobietami (często po retuszu, ale nevermind:p). ja jakbym miała schudnąć do rozmiaru 34 przysięgam, że wyglądałabym jak śmierć,zombiak i w ogóle beznadziejnie. pasuje mi tak jak jest. ewentualnie ok. 5kg mniej, bo teraz zrzucam, ale jest ok:)

Nikt tu nie pisał o rozmiarze 34 więc nie wiem czemu tego się tak przyczepiłaś :P

jeśli do mnie piszesz to pisał i się odniosłam do tych słów, wcale się nie przyczepiłam:) " fajnataka no dla nas kobiet wiadomo że czasem bycie chudszą nie onzacza seksowniejszą, ale ostatno wszędzie panuje pogląd żeby byc chudą i jak słysze żerozm. 40 to dużo i któraś gwiazda utyła bo ma ten rozmiar a nie 34 to aż coś się robi"

co chcesz uslyszec w tym dziale?ze podobaja im sie kobiety....w ciazy??albo takie po porodzie?czy lepsze sa staraczki?