Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olunia1992

moj chlopak podszyl się pod mojego kolege o ktorego byl zazdrosny

Polecane posty

Gość olunia1992

Witam was. Dzis mialam bardzo nie przyjemna sytuacje... mam kolege ktory ma dziewczyne, mamy jednak ze soba bardzo dobry kontakt od prau lat;) Mniejsza o to...moj chlopak jest o niego zazdrosny( zreszta nie tlyko o niego) nie uwazam ze daje mu takie powody, ale nie pozwole tez sie uziemic i poddac sie rozkazom nie spotykania ze znajomymi. Dzis moj chlopak podszyl sie pod tego kolege i umowil sie ze mna... najgorsze jest to ze zeby nie denerwowac chlopaka to mu o tym nie powiedzialam, a nawet go oklamalam. Wiem ze zroiblam strasznie, ale z drugiej strony czasami klamstwo jest lepsze zeby ta 2 os mniej sie denerwowala :( gdy dotarlam na umione miejsce byl tam moj chlopak...powiedzial ze mnie nienawidzi i zaczal uzywac do mnie brzydkich slow, przeklinac...ruszyl nawet samochodem gdy siedzialam na masce probujac tlumaczyc. Moze sie to wydawac dziwne ale nie wiem co myslec. Ostatnio tez mielismy maly kryzys co prawda pierwszy, rozeszlismy sie ( z jego winy - on potem wyjasnil to najprosciej jak sie da - ze byl idiota- yhm). Po czasie wrocilismy bo bylo nam obojgu ciezko bez siebie wytrzymac, dalam sie przeprosic, wybaczylam...Mam teraz wrazenie ze zaplanowal to cale zajscie zeby wina byla po mojej stronie. Sama nie wiem co o tym myslec, zle zrobilam ze go oszukalam, ale nie pozwole nikomu mnie wyzywac bo nie robie nic zlego, nigdy go nie zdradzilam, a zwykla rozmowa z przyjacielem i bliska osoba nie jest dla mnie czyms zlym. PRobowalam dzwonic ale znowu zaczal klnac chyba dam sobie z tym spokoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm okłamałaś go i z jeo punktu widzenia jesteś kurew.ką jest chorobliwie zazdrosny jakis psychol, nadodatek klnie i Cie wyzywa... Napisz mu że masz prawo miec zwyklych znajomych i zrobilas zle ze go oklamałaś ale zrobiłaś to tylko dlatego żeby uniknąć kłótni a wyjscie na piwo to nic zlego i on penwie tez ma znajomych... Jak dalej będzie Cię wyzywał potraktuj to jako koniec... Takiego kogoś nie zmienisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sallyyyyyyyyyyyyyy
tez nie lubie jak mnie ktos ogranicza ale nie boj sie mu mowic prawdy ;p nie oklamuj go, porozmawiajcie spokojnie jak sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiattek19 lepiej bym nie napisala, oklamalas go to prawda ,ale to nie powod zeby cie obrazal... wszystko mozna wytlumaczyc normalna rozmowa, jezeli on tak postepuje to nic dobrego z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×