Czy młodym kobietom podobają się faceci po 40 tce?

Zasadnicze pytanie jak masz jeszcze kilka pytań to pisz na maila co chcesz wiedzieć i coś o sobie. Nie mam na imię na A,B,C,...Z

Ja rucham dla pieniędzy, a on dla zabawy. A na imię mam Zenek.

Łatwo się denerwujesz.

a skąd taki wniosek że się denerwuję?

Zasadnicze pytanie a Ty ile masz lat?

mnie się podobają..

a ja mam mokra za kazdym razem gdy sobie wyobraze co bym robila z sasiadem...

Ja mam kolege w pracy 43 lata i jestem nim zauroczona. Oczywiscie nic z tego nie bedzie, bo on ma zone, a ja chlopaka. Chce tylko napisac, ze taki facet moze sie podobac . Moj kolega moze nie jestem typem superprzystojniaka, ale potrafi byc bardzo czarujacy, mily, dowcipny i ma taki usmiech, ze zaraza mnie nim od rana. To tyle.

Spermę 40-latek, może mieć lepszą, niż 20-latek jeśli nie pali nikotyny i alkoholu nie spożywa.

Jest tak: facet 20/30-kilkuletni może przyprawiać o mdłości brakiem higieny, brakiem stylu, czasami nawet połowy mózgu, po prostu tępaki(bez urazy, nie mówię o wszystkich)! A taki po 40...też nie mówię o wszystkich, ale ten w którym ja się kocham, o dziwo-też ze Śląska:), po rozwodzie, może nie NAJprzystojniejszy ale zadbany, inteligentny, czuły, sympatyczny, wrażliwy, bardzo zabawny, taka moja bratnia dusza-wydaje mi się, że to TEN, rozumiemy się bez słów-dosłownie-on coś zaczyna mówić, ja skończę tą wypowiedź, słowo w słowo! Zakochana 20-stka...a On, nic... Pisze ze mną, wie, że coś do niego czuję i nic, poleciał z tekstem-chcę Cię do siebie zniechęcić i nie chcę... BRUNECIE, co o tym myśleć, co robić, mówić, żeby mój Pan zareagował...Pozdrawiam i życzę jak najlepiej z młodymi kobietami, takich jak ja jest wiele...

do KOBETAA25lat Prawda, że facet nie musi porażać urodą, to wręcz nie wskazane:P ale musi mieć to coś...ten uśmiech, osobowość, fantastyczne podejście do życia...och...

Mnie sie tylko takie 40 stki podobaja :) przyznaje ze w takim facecie jest coś pociagajacego, jesli jest przystojny oczywiscie :), ta jego stateczność, swiadomosc ze jest juz duzym chłopcem i wie czego chce, nie bedzie stawiał fochów, mysle ze jest bardziej meski od takiego 27 latka, bardziej doswiadczony :)

onaZakochana Jeśli ten Twój facet o którym marzysz powiedział ci że chce Cię zniechęcić to być może ma jakiś wewnętrzny opór przed bliskością z Tobą. Może to wynikać z jego obawy na temat różncy wieku ("co na to ludzie powiedzą?"), ewentualnyemu sprostaniu Twojego libido. Myślę, że powinnaś sama spróbować z nim porozmawiać i dowiedzieć się co siedzi w jego głowie:)

bardzo sie podobaja! ale musi byc zadbany!! w polsce zadko sie zdarza widziec facetow ok 40 bez brzuszka itd.. ja mieszkam w Irlandii, widuje takich facetow i to nawet ok 50 , ze az sie nogi uginaja!! zadbani, dobrze ubrani , bardzo sexowni itd ja mam 23 lata obecnie spotykam sie z hiszpanem w wieku 36, nie zamienilabym go na zadnego 20latka z cialem mlodego boga. Chyba wlasnie ta dojrzalosc i doswiadczenie tak kreci mlode dziewczyny ( no oczywiscie w wielu przypadkach konto w banku i dobre auto ale to przeciez zostalo wykluczone na poczatku tematu)

lalala77 ludzie potrafia być zaniedbani niezależnie od wieku:) dotyczy to i mężczyzn i kobiet:(

Równiez jestem ciekawy odpowiedzi na zadane pytanie?

tak ja mam 24 lata i wole ze starszymi facetami porozmawiac niz z mlodszymi

lepiej sie dogaduje ze starszymi niz z mlodszymi

ja mam 24 lata i u mnie młodsza kobieta nie ma szans bo jest dla mnie zbyt dziecinna niedojrzała emocjonalnie niedoświadczona w wielu sprawach chodź są wyjątki:) kobieta o 10 lat starsza np to jest to:P:P:P a wiec nie dziwie sie ze kobiety wola starszych panow bo aj sam wole starsze panie a one wola mnie:D:D:D

ja mam 31 lat zawsze kręcili mnie starsi ale ostatnio jestem zauroczona pewnym 48 latkiem. Seksowny przystojny wysportowany niezwykle inteligentny i wytonowany o magicznym głosie i uśmiechu na samą mysl o nim mam ciary na ciele :P

dojrzali faceci :) szczerze to gdybym spotkala zadbanego i szczuplego 50latka to bym na niego poleciala. niestety zadbany i szczuply facet po 40stce to rzadkosc. jednak jak juz przypadkiem zobacze takiego to doslownie pozeram wzrokiem :) a jesli do tego wyglada troche jak Mark Harmon to juz marzenie :) ps. mam 28 lat i mam meza w moim wieku.

mnie najbardziej pociągają dojrzali mężczyźni,są dla mnie mega sexy, lecz niestety nieosiągalni przez następne 20 lat...

mnie najbardziej pociągają dojrzali mężczyźni,są dla mnie mega sexy, lecz niestety nieosiągalni przez następne 20 lat...

BRUNECIE dziękuję za odpowiedź! Właśnie ciężko mi jest interpretować jego słowa, bardzo często mówi w przenośni, a ja, jak to kobieta interpretuję to na dwa sposoby, jeden wyklucza mnie z jego życia a drugi wręcz zachęca i przyciąga... Chcę Cię zniechęcić do siebie i nie chcę...to zdanie widzę przed oczami każdego dnia...do tego dopowiedział: walcz, nie poddawaj się! Jak zawalczyć o 'swoją 40-stkę':)?

BRUNECIE dziękuję za odpowiedź! Właśnie ciężko mi jest interpretować jego słowa, bardzo często mówi w przenośni, a ja, jak to kobieta interpretuję to na dwa sposoby, jeden wyklucza mnie z jego życia a drugi wręcz zachęca i przyciąga... Chcę Cię zniechęcić do siebie i nie chcę...to zdanie widzę przed oczami każdego dnia...do tego dopowiedział: walcz, nie poddawaj się! Jak zawalczyć o 'swoją 40-stkę':)?

przepraszam, że wypowiedź podwójna!

onaZAKOCHANA hmm... jak zawalczyć? Hmm... nie kombinuj w wysublimowany sposób bo większość facetów tego nie zauważy:) najlepiej powiedz mu DUŻMI prostymi słowami:)

no i widzę po tym temacie że jest trochę kobiet którym podobają się starsi faceci:) Super:) tylko gdzie Was spotkać?

BRUNECIE Po raz kolejny dziękuję za odpowiedź! Wydaje mi się, że takich kobitek jest naprawdę dużo! Ale...czy ja wiem, może właśnie te Panie myślą: -"...super facet, pewnie ma rodzinę, nie poleci na taką młodą, co powiedzą moi rodzice, czy taka różnica wieku przeszkodzi w miłości..." A taki facet po 40: -"...piękna dziewczyna, młodziutka, ale jaka inteligentna, nie poleci na takiego starego:), co powiedzą ludzie/ co powie żona)-ja i ona...hmm" No i na rozmyślaniu się kończy, za dużo straciłam podobnych sytuacji, czas na DUŻE LITERY-Brunecie, pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniu życzę:*

DUŻE LITERY w sensie, walić prosto z mostu, bez owijania w bawełnę, postawić kawę na ławę, mówić powoli, głośno, zrozumiale...:) Pozdrawiam Kochani!