Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani kwiatkowa

rozmowa z chłopakiem- oceńcie!

Polecane posty

Gość pani kwiatkowa

Pożyczyłam rok temu mojemu chłopakowi 65 zł, u którego krucho z kasą. Co myślicie o tym co powiedział? On: jutro przyniosę ci te 65 zł. Tata przysyła kasę. ja: spoko, możesz mi oddać 60 i kupić kwiatka;) on: nie. Ja oddaję co do grosza. ja: kwiatuszka nie kupisz? Hej, kobiety kochają kwiatki! on: materialistką jesteś. I nie wszystkie lubią. Dziwnie mi się zrobiło, jestem już z nim 2 lata i tylko 3 razy dostałam różę... Czy naprawdę jestem materialistką? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entka21
Twój facet to idiota, ale to normalne dla tego gatunku ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupiaCIZIA
materialistka, bo chce kwaitka hahahahaa ale jajajajajja xD on jest chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freewaallla
a na chuj ci kwiatki? ja pierdole.. wsadz go sobie wdupe , zaraz zdretwieje i po chuju ci to? dobrze robi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2468
to jakas glupia gadka nad która nie ma sie co zastanawiać:D co ma do tego materializm skoro i tak miał za twoje kuic tego kwiatka?:p swoja droga to chyba rzczywiscie strasznie u niego ciezko z pieniedzmi skoro rok czasu wisiał 65zł:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kwiatkowa
nie chodzi o to, że chciałam koniecznie kwiatka, ale o to, że nazwał mnie materialistką po tym jak dałam mu kasę jeszcze proponując żeby zwrócił mi te o 3 zł mniej bo ile kwiatek może kosztować? 2 zł? i tu chodziło o taką małą radość, a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kwiatkowa
nie chodzi o to, że chciałam koniecznie kwiatka, ale o to, że nazwał mnie materialistką po tym jak dałam mu kasę jeszcze proponując żeby zwrócił mi te o 3 zł mniej bo ile kwiatek może kosztować? 2 zł? i tu chodziło o taką małą rekompensatę, że w walentynki nic nie dostałam (bo on kiedyś coś wspomniał że jak będzie miał kasę to mi zrekompensuje walentynki), więc teraz tak zażartowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kwiatkowa
nie pracujemy jeszcze, ja mam prawie 18 lat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×