Jak byście zareagowały gdyby facet który wam się nie podoba powiedział

że jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie? Pytam serio.

Ale nie poczułabyś niesmaku czy coś...to w końcu facet który Ci się nie podoba :)

a niby czemu miałybysmy poczuc niesmak?? bardzo czesto nam prawia kompletmenty faceci ktorzy nam sie nie podobaja.. wtedy traktujemy to jak miłe słowa, mowimy 'dziękuję' tzn reagujemy zupełnie normalnie..

a niby czemu miałybysmy poczuc niesmak?? bardzo czesto nam prawia kompletmenty faceci ktorzy nam sie nie podobaja.. wtedy traktujemy to jak miłe słowa, mowimy 'dziękuję' tzn reagujemy zupełnie normalnie..

mi by było miło poprostu i wcale nie poczułabym niesmaku usmiechnelabym sie i podziekowala A jak ty bys sie zachowal gdyby bardzo ladna dziewczyna ale do ktorej bys nic nie powiedzialaby ci ze jestes wspanialy itd. ( a tak naprawde ty bys np niewiele sobą reprezentował, tylo ona by sie zauroczyla) - pytam bo mam na mysli swoje sytuacje ktora mialam ostatnio

mi by było miło poprostu i wcale nie poczułabym niesmaku usmiechnelabym sie i podziekowala A jak ty bys sie zachowal gdyby bardzo ladna dziewczyna ale do ktorej bys nic nie powiedzialaby ci ze jestes wspanialy itd. ( a tak naprawde ty bys np niewiele sobą reprezentował, tylo ona by sie zauroczyla) - pytam bo mam na mysli swoje sytuacje ktora mialam ostatnio

ja tak miałam i bardzo się speszyłam, potem unikałam go jak ognia :)

Fajnie czasami usłyszeć coś miłego... i tyle...

"A jak ty bys sie zachowal gdyby bardzo ladna dziewczyna ale do ktorej bys nic nie powiedzialaby ci ze jestes wspanialy itd. ( a tak naprawde ty bys np niewiele sobą reprezentował, tylo ona by sie zauroczyla) - pytam bo mam na mysli swoje sytuacje ktora mialam ostatnio" Tak, byłoby mi bardzo miło. Z pewnością długo bym to pamiętał. Jednak tak trochę poczułbym się zmieszany, bo jestem nieśmiały i nie wiedziałbym jak się zachować w bezpośrednim spotkaniu...Ale oczywiście to by było bardzo na plus... pytająca mamusia > a co by się stało gdybyś dostała maila od anonima i ten by napisał, że jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie? Byloby Ci miło czy zupełnie by to nie zrobiło na tobie wrażenia? a może jeszcze coś innego?

Czułabym na pewno niepokój, dostaje maila od kogoś kogo nie znam, w dodatku takie wyznanie, kto by mógł mi wystać coś takiego, przecież nie znam tej osoby a ja nie rozdaje maila na lewo i prawo obcym osobom...

Czułabym na pewno niepokój, dostaje maila od kogoś kogo nie znam, w dodatku takie wyznanie, kto by mógł mi wystać coś takiego, przecież nie znam tej osoby a ja nie rozdaje maila na lewo i prawo obcym osobom...

A gdyby napisał w mailu, że chciał powiedzieć tylko to i nic więcej. I że nie ma się czego obawiać, bo on niczego nie oczekuje tylko chciał przekazać tą "informację"....to tez niepokój?

Myślę, że też Arku, ale zdecydowanie mniejszy :)

OK dzięki :) Bo widzisz, chce coś takiego wysłać. Radzisz mi zrobić to czy jednak nie?

Wyślij :) ale może w wersji "z wyjaśnieniem" tak jak przed chwilką napisałeś, myślę, że będzie trochę przejęta :)

ok dzięki za odp :)

Po ile macie lat ? Ty i Ona ?

Autorze jesteś ? :-)

Autorze jesteś ? :-)

Jestem. Ja mam 25, ona jest sporo jednak starsza. A co? :P

Nic tak tylko pytam :-) Fajna historia a poza tym to miłe,że są na tym świecie tacy romantyczni mężczyźni :-) Rzeczywiście jest na tyle ładna,że aż takie wrażenie na Tobie zrobiła ? Możesz napisać ile Ona ma lat? To miłe,że "starsza" dziewczyna może na młodszym takie wrażenie zrobić.

Ma 37 lat :)

:-) Dlaczego od razu skreślasz się?

Wiesz, ona ma swoje życie, ja nie chcę się mieszać :)

Swoje życie czyli dzieci ,mąż ?

a ja uwazam , ze mowienie tekstów "że jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie" do kobiety jest wyrazem prostactwa (zalezy tez od okolicznosci). To czyste prostactwo zwlaszcza jezeli facet mowi to do kobiety nieznajac jej. Dlaczego ? dlatego , ze kobiety czesto slysza takie "teksciki" i to na wiekszosci nie robi wrazenia. Dlatego wole mowic bardziej wyszukane słowa...

A ja jako kobieta uważam,że to bardzo romantyczne,miłe i sympatyczne zarazem :-) Niestety mężczyźni stają się teraz tacy bezpłciowi, mało który jest taki jak autor.

ale uważam że póki nie daję sygnału że pozwalam na adorację takie coś jest nie na miejscu i co mi z tego że ktoś tam mi powie: np. mogłabyś mieć kogo chcesz, jesteś piekna, masz ciepłe serce... skoro ja sobie nie życzę żey ktokolwiek oceniał mnie przez pryzmat mojego wyglądu? dla mnie to jak obelga, oznacza: nawet nie chcę cię poznac ale podoba mie się twój wygląd i się ciesz z tego mala bo to coś nie? a gówno, dla mnie taka adoracja nieproszona jest okropna

Stary oklepany tekst facetów...