Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowa091

Jak przeprosić chlopaka? POMOCY!!!

Polecane posty

Gość anonimowa091
tzn ze jak przestane pisac itp... nie ze jak bede przy nim i sie odsune...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskieoczyy
kocha Cie tak bardzo, i ma sobie kogoś znaleźć? No wybacz, ale prawdziwa miłość taka nie jest. Nic się nie stało... A jak chce przegrać to wszystko co jest między Wami, tylko dlatego, że coś sobie wymyślił, to problem ma on a nie Ty. Chcesz mieć satysfakcję z tego, że on nie znajdzie sobie kogoś innego, bo Ty mu na to nie pozwolisz, bo będziesz go przepraszać w nieskończoność, a nie dlatego, że dasz mu odetchnąć, odsuniesz się, a on nadal będzie Twój? Zastanów się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa091
ja juz lece, dziekuje za porady... jesli bedzie cos mnnie jeszcze gryzlo to tu napisze... a jak wroce od niego w poniedzialek to napisze czy placze czy sie smieje... eh..:( dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskieoczyy
Nosek do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,,,,,, ,,,,,,,,,,,,,,,
O nie... i jeszcze wierzysz w horoskopy... traktujesz powaznie takie bzdety... A płaszcz się przed nim i poniżaj, za pare lat bedziesz gardzić samą sobą, ale dla ciebie nie ma ratunku... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujara12
Jest sposób ryzykowny. Spotkaj się z nim, id zcie do kościoła i tam mu powiedz, że przed Bogiem itd.że nic tylko ON. I jeżeli On nie wierzy w Twoje słowa. Trudno Jesst palantem i pa pa. Dzieciaku jesteś taka młodziutka to uczucie jest tak delikatne i świerze. To nie pierwsza pokrzywa wśród Twojego życia. Obyś miałą ich jak najmniej. Kocham i chcę być kochanym, kochać i dawać siebie, Kochać i brać. Kocham, kocham kocham i ..... już nie kocham.................. ......... znów kocham jestem najszczęśliwszą istotą pod słońcem. Wię Kochaj i daj się kochać to takie piękne...... to takie głupie, ale ile szczęścia daje i radości. Po prostu dodaje skrzydeł. Więc Kochaj, kochaj, kochaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa091
no wlaśnie, ja nie wierze, że spotkam następnego takiego faceta ktorego bede tak kochac... nie ma dwóch takich samych osób i nie wiem czy bede kiedys tak bardzo kochac.. nie chce teraz kogos szukac, nie myślę o rozstaniu..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A za co Ty go chcesz przepraszać?? Przecież Ty nic nie zrobiłas, to z Twoim facetem jest coś nie tak - lepiej wyślij go do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gian Carlo
Znam podobny przypadek. Też związek zakończył się bo dziewczyna poszła sama na szkolna impreze. Chłopak zazdrosny też uważał, ze to zdrada. Dwa miesiące rozmawiali, tłumaczyli sobie, nawet wspólnie wyjechali na kilka dni. Nic nie dało i tak z nią zerwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natusia :)
anonimowa napisz co jest grane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa018
no wlasnie grane jest nic, bo tak wyszlo ze spotkamy sie jutro...;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natusia :)
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynazwawki
po pierwsze- nie angażuj się w ten związek ani chwili dłużej teraz będziesz się tłumaczyć z tego, że nie miałaś zasięgu (jakby to była Twoja wina...), a za 5 lat będziesz się tłumaczyć z tego, że żyjesz;/ znam takie sytuacje z życia! dziewczyno, ja bym kolesiowi powiedziała jasno i wyraźnie "stary, nie wierzysz mi to Twój problem, ja nie dałam Ci powodów do zazdrości czy złości, za to Ty dałeś mi takowe, bo widzę po Twoim zachowaniu, że mi nie ufasz" i na tym bym zakończyła rozmowę. za co masz Go przepraszać?! za to, że rozładował Ci się telefon? no sorry ale - KURWA MAĆ;/ a facet nie ma jaj- nie odzywa się, obraża.. sfochana panienka;/ gdzie są prawdziwi mężczyźni?! a Ty nie bądź głupia i nie daj się, bo będziesz tego gorzko żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa091
UWAGA TEMAT ZAKOŃCZONY:) pogodziliśmy się:) chociaż bylo ciężko, ale przeprosił za to co mowil itd, i że kłamał ze nie chce być ze mną i że mnie kocha:):):):):):) haha:) jestem taka happy że szok:P :) :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuś :>0
noooo widzisz :D jednak nie bylo tak zle... ejj moj ma tak samo z tymi glupimi tekstami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa091
szczerze, to było strasznie gorącu na początku... ale jakoś sie udało:P i drapanie po karku też było;) już 2 lata razem jesteśmy i wiele bylo takich sytuacji wiec go troche znam... ale ciężko bylo naprawe... już myślałam że sobie pojdzie i mnie zostawi samą... ale nie dałam mu spokoju:D potem mi powiedzial ze by się trząsł potem za mną - tzn. że by go kusilo żeby do mnie wrocić bo by bardzo tęsknił i by mu źle było:P ahh teraz to ja mam takiego banana na twarzy:P hehe:):) dzięki natuś za wszystko:):***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa091
fajnie spotkać drugą taką sama parę z takimi samymi problemami:P dużo lżej, jak ktoś mnie rozumie tak w 100% bo ma doczynienia z kims takim samym jak ja:]:P:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuś :)
chcesz mozemy sobie popisac na gg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa091
no to podaj nr:P tylko ze ja teraz ide oglądać mecz;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nygga
Powiedz mu, że skoro jesteście ze sobą 2 lata, to powinien Ci na tyle ufać, żeby przyjął to do wiadomości, że go nie zdradziłaś. Powiedz mu, że bardzo go kochasz i nie chcesz sie kłócić o jakieś głupie sms-y. Była impreza, mógł przyjść z Tobą, a nie dzwonić i cie sprawdzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia 18
czesc i jak tam cie sie ułozyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Ty go nie masz za co przepraszać skoro go nie zdradziłaś . xd porozmawiaj z nim . jesteście razem tak długo powinien wierzyć w twoje słowa , powinien Ci ufac bezgranicznie . zufaniee to jedna z najważniejszych cech w zwiazku . nie może tak być. kup muu piwoo xd przejdzie mu : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia 18
ja mam taki sam problem duzo sie kloce z moim chłopakiem i on juz nie wytrzymal wczoraj powiedzial ze chce byc sam, chce walczyc o niego poprosilam go o spotkanie ale powiedzial ze i tak nic nie bedzie bardzo go kocham zalezy mi na nim jak na nikim innym jak go przekonac zeby mi dal szanse nam szanse jestesmy 1.5 roku razem niechce teggo zaprzepaścić . to jest rwardy chlopak i jak sie uprze to nic zrobic nie moge ;( a jestem zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym nie martw sie mam podobny problem . było to pół roku temu . poszłam bez niego na impreze byłam z koleżankami i kolegami których on znał .. pisalismy w miedzy czasie .. raz przez jakiś czas mu nie odpisywałam on mi w tym czasie wyslał 5 esów .. później na drugi dzien sie spotkalismy . stwierdzil że zmacałam jego kumpla , bo mu tak ktoś powiedział . wcale tak nie było ;) zrobilla to moja kumpela . próbuje mu to udowodnic ale sie nie da. on mi nie wierzy . i zawsze jak zaczynam ten temat i chce z nim o tym pogadać to on zaczyna sie drzeć że go okłamuje i tak mi nie wierzy i jeśli bd zaprzeczać to on mnie zostawi . wole juz nie zaczynać tego tematu . ale za każdym razem jak sie klocimy on mi to wypomina ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia 18
on mi tez wypomina jedna wtope ale wybaczył mi od tego czasu nie moze mi zaufac pisal wczoraj ze mi nie ufa ze nie chce mnie wiecej ranic. boje sie dzisiejszego spotkania niewiem co mu powiedziec boje sie ze odjedzie a ja sie poprostu zalamie jeszczy myslalm ze w ciazy jestem bo wymiotowalam i mialm undnosc wczoraj . niech mi da szanse co mam zrobic jak go przelamac bo placz na niego nie dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×