chłopak kontra przyjaciel

mojego przyjaciela poznalam ponad 5 lat temu, wszystko bylo wporzadku dopoki nie znalazlam sobie chlopaka. stal sie zlosliwy, nie zabiegał juz o kontakt ze mna. taka sama sytuacja juz byla kiedys, gdy bylam w poprzednim zwiazku ale myslalam ze wkoncu zrozumial to ze mam prawo ulozyc sobie zycie z kims. gdy go ostatnio zapytalam dlaczego ma do mnie taki dystans nie potrafil mi odpowiedziec, tylko "tak po prostu jest". wiem ze kiedys cos do mnie czul ale rozmawialismy na ten temat i podobno juz tylko sympatia jak do kolezanki mu zostala. kazal mi znalezc sobie innego kolege do pogadania i wyzalania. zerwalismy kontakt, jest mi z tego powodu bardzo smutno, juz nie wierze ze istnieje przyjazn damsko meska, zawsze jedna ze stron sie angazuje w inny sposob.

zreszta przyjaźń damsko męska nie istnieje i zawsze kończy się na łóżku albo szybko więdnie, jesli "przyjaźnisz" się z nim dłużej to pewnie się sobie podobacie, po cóż to ciągnąć? koleś jest zazdrosny, traktuje ci ę jak swoja (potencjalną) samicę

A jak ma traktować :)