Czy gdybysice były moją matka pozwolilybyscie zebym pojechala ze swoim

chłopakiem na wakaacje ? Jestesmy ze soba 2 lata , i chcemy pojechac razem na wakaacje ? Jak bysice na to zareagowały

a ile masz lat?

18 lat

nie

ja bym swojej córce nie pozwolił bo na pewno zrobicie coś głupiego i przez to zniszczycie sobie życie

ja nie widze problemu jesli towi rodzice chlopaka znaja i jestescie juz razem 2 lata

tak myślałam.

cos glupiego to i na miejscu pod okiem rodzicow mozna zrobic i nie trzeba wyjezdzac

a chlopak ile ma lat?

po pierwsze-zależy ile masz lat (chyba nie 12? ),po drugie-czy nadużyłaś kiedyś zaufania,po trzecie-czy dobrze znam chłopaka i mam o nim dobre zdanie jeśli odpowiedzi na te pytania byłyby zadowalające,chyba bym puściła oczywiście jeszcze wchodzi w grę,dokąd ten wyjazd-czy byłoby tam bezpiecznie (no i rozmowa przed wyjazdem,tak żeby "przypomnieć" zasady )

jasne po 1 nie jestes 14letnia gowniara i jakies tam pojecie o zyciu masz po 2 seks mozecie uprawiac chocby w domu nie trzeba do tego pojechac nie wiadomo jak daleko na wakacje po 3 to super pomysl by poznac takie "dorosle" zycie, kiedy musisz kombinowac by starczyli ci kasy, zmywac, sprzatac, i ogolnie wykazac sie dojrzaloscia jak nie dadza ci szansy udowodnienia ze dasz sobie rade to ci zwyczajnie krzywde zrobia

JA BYm ci pozwoliła z nim jechac:) Ktoś napisał, ze zrobia coś głupiego! Przecież siedzą w domu też moga zrobić coś "glupiego" Co to za roznica...

"zło" czai się wszędzie,nie trzeba wyjeżdżac na wakacje,żeby narozrabiać

pewnie że bym pozwoliła jeśli ktoś chce zrobić coś głupiego ( a pewnie chodzi tu niektórym o seks choc nie uwarzam by byl glupi) to zrobi to nawet w miejscu zamieszkania.

I tak będziecie się pieprzyć na wakacjach po pijaku!

ponadto skoro jestescie ze soba dwa lata to pewnie macie juz za soba zblizenie (nie oszukujmy sie młodzież teraz wczesnie zaczyna) wiec o co chodzi? a jesli nie spaliscie ze soba to swiadczy o rozwadze i dojrzalosci i wakacje tego nie zmiena pozdrawiam. mama trójki dzieci

ja jestem matka 17 latki,tez ma chlopaka z ktorym chodzi 2 lata,i bez wahania bym ja puscila z nim na wakacje,dlatego,ze najwazniejsze zaufanie-nigdy go nie zawiodla,a i chlopaka dobrze znam jest prawie jak czlonek rodziny,tak,ze w sumie tak nie mialabym zadnych oporow.

Jeżeli twoja mama ma do ciebie zaufanie, i wie że jesteś rozsądną i dojrzałą dziewczyną, to oczywiście mogłaby ciebie puścić na taki wyjazd. Gorzej jeżeli jest inaczej.

Moj chłopak tez ma 18 lat , planujemy wyjazd za granicę. Nigdy nie zdarzyło mi się zawieść zaufania mojej mamy. Mam nadzieje ze pozwoli mi na te wakacje.

Wyjazd za granicę? Taka sytuacja wydaje się trudniejsza. Właściwie to tez zależy od kraju do jakiego chcecie wyjechać, i czy jest zapewnione 100% bezpieczeństwo. Jednak mimo wszystko z takim wyjazdem wiąże się większa obawa przed czyhającymi niebezpieczeństwami.

Ginekolożkami matki przecież nie są i z powrotu z wakacji w krocze dla córki nie zajrzą i nie sprawdzą czy błona dziewicza jest nienaruszona lub "naprawiona".

Puściłabym Cię, czemu nie. Oczywiście chciałabym się najpierw upewnić, dokąd wyjeżdżacie, gdzie zamierzacie nocować - czy jest tam bezpiecznie. No i jeśli rzeczywiście nie zawiodłaś nigdy matczynego zaufania :) Powodzenia i miłych wakacji :)

proponuje sprawdzic jakie ubezpieczenia i ewentualnie szczepienia trzeba miec by sobie nie zaszkodzic, opracowac jakis sensowny plan z naciskiemna to ze dbacie o wasze bezpieczenstwo i wtedy pogadac :)

Jak masz 18 lat i 2 lata jesteś ze swoim chłopakiem. Znam go i wiem, że głupoty nie zrobi. Pozwoliłabym Ci jechać, aczkolwiek niechętnie. Przebywanie dłuższy czas razem niż zazwyczaj sprzyja jednak wielu sytuacjom i pokusom. A kłopotu można narobić sobie łatwo. Sobie i rodzinie. Wiesz oczywiście, że myślę o wpadce.

no wiesz,puscic bym puscila,ale jesli chodzi o wakacje za granica-to pewnie bym sie bardziej martwila,czy ich nie okradna,czy dobrze trafia z noclegiem,czy jedzac w nieznanych miejscach nie podtruja sie,czy nie trafia czsami na jakies szemrane towarzystwo ktore ich wykorzysta w jakis sposob itp,itd,matka zawsze sie martwi o swoje dziecko gdzie by nie pojechalo,taka juz nasza rola,ale ja mimo wszystko bardziej bym przezywala wyjazd zagraniczny niz krajowy.

pozwoliłabym...jesteś pełnoletnia (choć nie dorosła) i odpowiadasz za siebie...a zakaz i tak pewnie by cię nie powstrzymał...jednak ewentualne skutki takiej wyprawy musiałabyś wziąc na siebie...

Za granice to nie wiem czy Cie pusci. Moja matka nie jest zbyt zachwycona, ze moja siostra chce jechac za granice na wakacje, ale ona ma 21 lat więc moja matka chyba nie ma zbyt wiele do gadania :P

kamyk ale wiesz istnieje cos takiego jak ANTYKONCEPCJA i kto powiedzial ze juz nie "ulegli pokusie" ? ;P zagrabanica tez da sie przezyc, telefony sa, codziennie wyslac esa ze zyja mozna

Ja bym pozwoliła. Ja w wieku 18 już mieszkałam z moim chłopakiem. Tylko pewnie bym Ci, jak już ktoś wspomniał, przypomniała zasady, i zaopatrzyła w prezerwatywy.

jesli widziałabym ze jestescie odpowiedzialni a nie jacyś poczepani gówniarze to bym pozwoliła wam jechac ale tylko w polsce.... za granicę bym się nie zgodziła...