matka nie pozwala mi jechac za granice do pracy :/

kolezanka zalatwila mi prace we wloszech przy barze, siedzi juz tam ladnych pare lat i co myslalam ze ebzproblemowo sobie pojade w koncu mam 23 lata i nigdy nie pracowalam chcialabym miec swoeje pieniadze itp a tu SZOK. stara mówi NIE, nigdzie nie pojedziesz sama, wybij to sobie z głowy, argumenty typu ze nie wiadomo gdzie trafisz ile sie to nie naczytałam ze panny mialy pracowac w barze a wyladowały w burdelach bla bla, i ZE PIENIADZE TO NIE WSZYSTKO :O zatkało mnie po prostu mowie ze to moja kolezanka i praca pewna a on ze nawet przyjaciele moga cie oszukac :O nosz kurwa :/ myslalam ze bedzie chciala zebym w koncu poszłą do pracy, mialaby mnie zgłowy na wakacje a tak KOLEJNE WAKACJE nie bede nic robic tylko sie opierdalać chlać i imprezować i ona bedzie jeszce mi musiala dawac pieniadze na to :o a powiem szczerze ze znudzily mi sie juz te imprezy i to wszystko ja chce sie usamodzielic :(

to jedz.

ma racje po co masz wrocic z czarnym wnuczkiem:)

ty w wieku 23 lat pytasz mame o zgode na wyjazd???!!! osz kurde,szok. jesli chcesz to po prostu jedz i tyle. ja w wieku 17 lat pierwszy raz pojechalam do anglii do pracy,poszlam do biura podrozy,kupilam bilet i powiedzialam rodzicom ze lece. nie byli zadowoleni ale przyjeli to normalnie. z rodzicami trzeba stanowczo,bo jak cie raz pod buta wezma to juz stamtad nie wyjdziesz.

łatwo mówic, moze i bym poleciala ale nawet nie mam na bilet :/