Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka 12 -latki

CO ZROBIC???-moja 12 letnia corka.....

Polecane posty

Gość matka 12 -latki

Mam 12 letnia core. Ogolnie to dobry dzieciak,jak kazdy inny-ma wady i zalety.... Swiadectwo ma z paskiem-nie wiem jak to robi,bo nie wiedze ,zeby siedziala nad ksiazkami,ale radzi sobie SAMA> Problem polega na tym,ze w glowie jejjuz chlopaki!!!! Umawia sie z kolezankam,ale wiem ze spotykaja sie z chlopcami! Nie twierdze ze robi cos zlego....,wie co mysle na temat chlopakow w tym wieku,ze jest jeszcze za mala itd...Ze najpierw trzeba skonczyc szkole ,a potem mozna miec chlopaka... Moze dlatego nic mi nie mowi.... Kiedys przez przypadek wzielam do reki jej tel, i zobaczylam sms od chlopaka.... Przekopalam jej caly tel. Pisal ze ka kocha,ona jego tez i td. Caly czas piszado siebie.... Nic jej nie mowilam,bo mi wstyd ze kopalam jej w tel. Dla mnie to jakas paranoja. Ja w jej wieku nie wiedzialam co to facet! Podpytalam ja delikatnie co to za chlopak(ZROWNOLEGLEJ KLASY) ...nic za bardzo nie chciala mi mowic. Powiedzalam jak powinna sie zachowywac dziewczynka w jej wieku,tak normalniepogadalam,ale na sile nie chcialam z nij nic wyciagac.... Nie wiem co zrobic... :( Przeciez za chwile bede musialajej kupic tabletki anty jak tak dalej pojdzie....:( Co radzicie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachichi
nic nie poradzisz, jak jej zabronisz to bedzie sie przed Toba ukrywala, najlepiej poprotu rozmawiac z corka normalnie, nic nie wyciagac i niczego nie zabraniac, poprotu wtlumaczyc co jest odpowiednie w jej wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
dodam,ze corka nie jest wcale wyrosnieta jak na swoj wiek....Dziewczynki niektore w jej klasie ,wygladaja jak 16-latki! Ubrane jak na dyskoteke,z dekoldami itd. Zauwazylam,ze corka tez zaczela byc wybredna co do ciuchow jakie zaklada,i przywiazuje do tego wielka wage. Tlumacze,jej ze ze nie stroj zdobi czlowieka,i powinna chodzic skromnie ubrana i czysto przede wszystkim.... Nie kupuje jej zadnych ekstra ciuchow-ale tak sie ubiera ze musi koniecznie wszystko do siebie pasowac.... Wiem,ze to dopiero poczatek,ale co bedzie za4 lata? Dzis te dzieciaki sa nieprzewidywalne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Ja myślę, że nie ma co panikować. Trzeba obserwować sytuację, rozmawiać z córką, ale dyskretnie, nie naciskać, bo się zamknie w sobie... Wiesz, ja w podobnym wieku zaczęłam zakochiwać się w kolegach z równoległych klas czy w starszych, spędzałam z nimi czas po lekcjach, uwielbiałam dyskoteki szkolne, bo można było się w tańcu przytulić... I wiesz co? Pierwszy raz w życiu całowałam się, jak miałam 17 lat, pierwszy raz kochaliśmy się rok później (miałam 18 lat, on 19), a po kolejnych 5 latach ten sam chłopak został moim mężem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ma się ubierać
jak wieśniara :O :D Bardzo dobrze , że ma swój styl i chce dobrze wyglądać , o ile nie ubiera się jak dziwka :O Chcesz , żeby ją koleżanki wyśmiewały . Skromnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę że możesz ją zabrać do ginekologa i niech lekarz jej wytłumaczy wszystko 12-stolatki ją są kumate w tych czasach więc niech jej przedstawi wszystko jak należy, powie o konsekwencjach, może nawet lepiej będzie jak sama wejdzie do gabinetu żeby się nie krępowała Twoją obecnością, a potem możesz pogadać z lekarzem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagigagu
Zaproś może tego chłopca i go poznaj, córka będzie wiedziała wtedy, że jesteś po jej stronie. A zakazy tylko pogorszą sytuację. Pomów też poważnie o sexie na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinnnnnska
powiem ci szczerze ze powinnaś być dlan niej mila i nie czepiaj sie jej! kazdy chce miec chlopaka, jedna dziewczyna dojrzewa szybciej inna pożniej. ale nie mozesz jej tego zabronic... KONIECZNIE POROZMAWIAJ Z NIĄ TAK NORMALNIE NP. PODCZAS SPACERU ŻE JESLI PODEJMIE WSPÓŁZYCIE KIEDYKOLWIEK TO ŻEBY NIE ROBIŁA TEGO BEZ GUMKI!!!!!!!! A JESLI JUZ BEZ GUMKI TO KUP JEJ TABLETKI I NAUCZ JĄ CO I JAK BRAĆ.... NIECH NIE NAROBI GŁUPOT BO DZIADOSTWO BY BYŁO JAKBY W WIEKU 14LAT MIAŁĄ DZIECKO. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
Jejku dziewczyny,ONA MA 12 LAT!!!!! mAM JEJ POWIEDZIEC,ZE MAJA UZYWAC GUMKI??? Przeciez to jeszcze dzieciaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany, to Ty się w wieku 12 lat lalkami bawiłaś? Jak to najpierw szkoła potem dopiero chłopak.. rozumiem, że po studiach można pierwszy raz wziać faceta za rękę, bo wtedy jest po edukacji? Paranoja jakaś.. Ja w wieku 12 lat też przezywałam swoje "miłości" i jakoś do łóżka poszłam dopiero mając lat 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
wiem,ze wszystko idzie do przodu,ale zeby az tak:( alescie mnie twraz wystraszyly:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matka, tylko rozmowy, nic więcej nie zdziałasz moja ma 14 lat, trochę wyrosła z malarstwa na twarzy i ciuchów ale tylko rozmowa na zasadzie: Tobie to nie pasuje..., ładniej Ci w... żadnej krytyki :( bo odczuje to jako napaść na swoją "kobiecość" czasem się jej poradź jak masz się ubrać/pomalować do pracy bo tak czy siak NIE WYPADA czeka Cię dużo gadania,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
Marionetko-ja to wszystko wiem,ale te cyrki z chlopakami to zaczely sie jak ona bylaw 2 kl podstawowki... Znalazlam list do niej od chlopaka z tekstami,,wiesz,ze kocham tylko ciebie...'', ,,przepraszam ze bylem taki nachalny'', -miala 8 lat! Pogadalam z nia-oczywiscie nic o liscie nie wspomnialam. Poplakala sie i przyznala ze pisala listy itd. Spokojnie powiedzialam,co wolno ,co nie co wypada a co nie itd. Do teraz byl spokoj.... Ja poprostu sie boje ze zrobi cos glupiego. Chyba musze rzeczywiscie wiecej z nia rozmawiac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że jesteś matką
jak można zacząć od gumki??? W ogóle z nią rozmawiasz? Wie, skąd się biorą dzieci? I czego na ogól facet chce od dziewczyny? I że buziaki mogą sobie dawać, za ręce się trzymać ale inne zbliżenia mogą do ciąży doprowadzić? Od tego zacznij a nie jak nakładać gumkę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
Nigdy nie rozmawialam z nia o sexie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 12latki Oli
witam cie. U mnie w domu ten sam problem...albo i nie problem, bo ja narazie nie widzę nic złego w tym, że smsuje z chłopcem, który jej sie podoba. Ja patrzę na to troszkę inaczej. Przede wszystkim córka moze mi zaufaci ona wie, że ja ufam jej. Nie ganię ją za to, że ma sympatię, czasem mówie jej o swoich- bo ja też mając 12 lat byłam szalenie zakochana. Tylko, że mnie nie miał kto wytłumaczyc i porozmawiac. Znam tego chłopca, córka zaprosiła go na swoje urodziny. Wiem, ż córka cche byc dla niego piękna, podobac sie itp. Czaem pozwalam jej podkreslic np rzesy, np kiedy miała urodziny;) pozwoliłam jej kupic bluzkę, ktora chciała, ale stanowczo powiedziałam, że nie moze jej zakładac do szkoły. Ona to rozumie. I wiesz....czasem mam wrzenie, że wie wiecej o środkach anty...niz ja;) kiedy poruszylismy ten temat(przy okazji programu w tv) ona bardzo rozsadnie mowila. Wiem, że nie zrobi nic głupiego, a jak bedzie chciała wspolzyc, to znajac ją zapyta mnie bo wie, że ja nie nakrzyczę na nią, tylko wysłucham i wytłumacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noaja
ja tez zawsze uwazalam ze o seksie to jak najpozniej porozmawiac bo im wczesniej zaczniesz o tym mowic tym wczesniej dziecko zacznie o tym myslec, a przeciez 12 lat to zawczesnie nawet na calowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxD
jak to nie rozmawialas z nia o seksie? ma 12 lat i nie rozmawialas o seksie? to co jej mowilas jak pytala skad sie wziela, po co jest miesiaczka itp? moja ma teraz 13 i o seksie i miesiaczce rozmawialysmy niezliczona ilosc razy, wie tez o metodach antykoncepcji troche ze szkoly reszte ode mnie a jak ma jakies problemy to sie mnie pyta . chlopakami sie na razie nie interesuje ale wiedze juz posiada:) wez ty sie za rozmowy ale powoli bo jak zaczniesz za duzo to sie wystraszy polecam ksiazke jak mowic zeby dzieci nas sluchaly, jak sluchac zeby do nas mowily ale nie ta dla maluchow, tylko druga czesc dla nastolatkow:) trzymaj sie:) i nie panikuj, moze twoja cora taka troche egzaltowana romantyczka a moze troche konfabuluje? a duzo filmow oglada czy romansidel czyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
mamo Oli:) Wstyd mi sie przyznac,alenie wiedzialabym chyba jak sie zabrac do takiej rozmowy o sexie... U mnie w domu to byl temat tabu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
Omiesiaczce rozmawialysmy,ale o sexie nie-wydawalo mi sie ze jeszcze czas...:( a Wy piszecie ze to juz... Na razie cora jest zafascynowana HANAH MONTANA ....jest takim typem romantyczki,to idzie zauwazyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooooooo!!!!!
lej ja ile wlezie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 12latki Oli
rzeczywiscie jak zaczniesz od raz rozmowy o seksie to dziewczyna sie wystraszy....moze powinnas zabrac ja na jakis spacer i zaczac rozmawiac o sobie, że np jak bylas w jej wieku to podobał ci sie kolega ze szkoły, ze bylas skromna, ze mama duzo ci tłumaczyła itp. ty jestes dla mnie wzorem do nasladowania, wiec zrob wszystko by miala w tobie aktorytet;) powiedz jej ze chcialabys poznac tego tajemniczego chlopaka. Moze nie taki diabel straszny jak go malują;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
ona nic mi nie mowi pewnie dlatego ze powiedzialam jej ze chlopaka to mozna miec dopiero w gimnazjum ....ze podstawowka to jeszcze za male dzieciaki na chlopakow.... Wlasciwie to nie dziwie jej sie ,ja jestem wybuchowa i nie ra z dostala opiernicz... Teraz te dzieciaki sa upelnie inne niz my .... A corka jest moim przeciwienstwem....jest odwazna,otwarta-smiala poprostu i pewna siebie.... Ja z moja mama wogole nie rozmawialam,czesto bylam lana za byle co. Cora o tym wie... Nic wlasciwie nie bylo mi wolno. Moze ja dla swojej corki tez nie jestem dobra matka...,nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxD
a rozmowe o seksie zacznij jak sie nadaza okazja - latwo to wylapac - mam nadzieje ze u ciebie nie za pozno na to, tzn ze sie nie zamknela moja zadaje mi od zawsze pytania a ja sie nie migam, szczerze i prawdziwie mowie, bez zbednych detali; u mnie w domu mama tez ze mna nie rozmawiala na temat seksu, predzej ojciec:) wiec ja robie inaczej:) rozmowy o seksie sa konieczne, niech wie od ciebie a nie od rowiesnikow bo wtedy nie zawsze jest to najlepiej przekazane w samochodzie tez sie super gada; u mnie najlepiej sie to sprawdza ja za kierownica ona obok i gadka leci:) trudny to wiek w ogole - moja corka najbardziej lubi sama w pokoju siedziec i czytac i ogladac filmy i siedziec przy kompie - jak do niej nie pojde to nie zejdzie do mnie pogadac:) ale jak pojde to chetnie sobie pokonwersuje:) ty musiszz qwychodzic jej na przeciw teraz. faktycznie zaproscie chlopaka do domu to dobry pomysl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxD
wspolczuje ci - bylas lana i mialas zabraniane wiec teraz masz taki bagaz i sama opieprzasz corke::( ty nie opieprzaj a wyjasniaj , rozmawiaj, tlumacz ale nie z pozycji wszystkowiedzacej Matki ale bardziej rownorzednej partnerki z wieksza wiedza i doswiadczeniem a jak mowisz na chlopaka masz czas do liceum to z nutka zartobliwa to powiedz:) no co ty , ja mialam chlopaka w 7 klasie ale to polegalo na trzymaniu sie za raczke i buzce w policzek na czesc i pa:) nic wiecej nam w glowie nie bylo - ale podobal mi sie (zakochana bylam hehe) i on we mnie tez:) a chodzilismy caly miesiac:))) wyluzuj:)) dodam ze seks zaczelam uprawiac dopiero po 20tce chociaz chlopakow mialam kilku w trakcie:))) a kolezanki zaczynaly roznie. najwazniejsze to wpoic jej ze seks to jest wazny i warto poczekac troche a sekszenie sie dla seksu to jest beeee rozegraj to strategicznie i madrze a nie w nerwach:) jak nie dajesz rady to wyzyj sie na silowni czy co albo idz do psychologa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
ja wyjezdzam za granice co roku na 3 mc-e i zauwazylam wlasnie w tym roku,ze gdy wrocilam to byla jakas inna.... Nie cieszyla sie z mojego powrotu jak zawsze,a po 2 tygodniach podczas jakiejs sprzeczki uslyszalam,ze mam sobie jechac z powrotem... Przykre to bylo... Cora tez zamyka sie w pokoju,czytanie,filmy i komputer oczywiscie. Jest podobnie jakpiszesz,jak przyjde,to rozmawia ze mna ... Ja znam tego chlopaka,czasem z kolega przyjdzie do nas po corke by wyszla na dwor.... Ale nie rozmawialam z nim nigdy...Zaprosilam go na NK,mowilam tez corce,ze ma kiedys gozaprosic do nas,to go poznam... Teraz cora jest na obozie.... ,jutro wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
no i nie jestem niestety wzorem do nasladowania....:( Zawsze smialam sie ze jak pojdzie we mnie,to to gdy bedzie miala 16 lat,to bede miala przechlapane...Nie wiedzialam,ze to sie zacznie tak wczesnie... Urodzilam ja gdy mialam 19 lat,do dzis sama ja wychowuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 12 -latki
Nie mysl sobie ze przebieralam w chlopcach,ze bylo ich wielu... Pierwszego mialam w wieku 13 lat,ale to taka dziecinada byla. Pierwszy raz calowalam sie jak mialam 1 7 lat! i z tym samym chlopakim zaszlam pozniej w ciaze....Cora zna ta historie. Boje sie ze zakocha sie tak ,jak ja kiedys i zrobi to samo co ja. Wiadomo,ze kazdy najlepiej uczy sie na wlasnych bledach...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxD
widac zle ten twoj 3 miesieczny wyjazd na nia wplynal dlatego tak sie zachowala. porozmawiaj z nia , moze sie czula odrzucona? wiesz w tym wieku hormony tak buzuja ze czasami drobiazg jest tragedia. co do wczesnego wspolzycia i twojej historii to wydaje mi sie, ze to dlatego ze nie mialas oparcia w matce, nie rozmawiala z toba wiec nie podjelas decyzji dojrzale, nie zabezpieczylas sie odpowiednio badz tez nie odlozylas wspolzycia na pozniej a chlopak wykorzystac twoja naiwnosc - tak sobie tylko mysle, moge nie miec racji ale tym bardziej nie ronb bledu twojej mamy i nie zostawiaj corki samej sobie. tylko nie moralizuj nie mow ze nie chc3sz zeby skoczyla jak ty itp. przeciez to cudownie ze ja masz prawda? po prostu mow o seksie, ze jest piekny z milosci ale ma pewne konsekwencje ktorych mozna uniknac nie tylko chodzi mi o antykoncepcje ale o konsekwencje w postaci niedojrzalosci w wychowywaniu dziecka, prawdopodobnie niedostatecznych srodkow na godziwe utrzymanie (bo jak wczesnie zacznie to edukacja bedzie szwankowac). podkreslaj waznosc wiedzy i wyksztalcenia dla dobrej pracy i pozycji itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxD
no i mow jej ze ja kochasz ze jest dla ciebie wazna ze pamietasz jak to jest dojrzewac i przezywac burze hormonow; opowiadaj jej historie ze swojej mlodosci , dowcipnie i krytykujac bledy , popros ja o ocene; zobaczysz ze sie otworzy:) a chlopaka niech sobie ma, mysle ze to niewinne a zabranianiem nic nie wskorasz wrecz przeciwnie bedzie cie oklamywac:)) a jak ma sie zakochac to sie zakocha i na to nie masz wplywu - ale ksztaltuj jej swiatopoglad i morale:))) bedzie mogla potem zdecydowac madrze a nie 'na zlosc mamie';)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×