bardzo wazne dla mnie

Cześć, byłam dzisiaj w nocy z moim chłopakiem na plazy i doszło między nami do zbliżenia, pusta plaża szum morza i takie miłe klimaty. w pewnym momencie miałam ochotę na ten pierwszy raz i chyba się to stało, mówię czyba bo poczułam dosyć silny ból i się odsunełam. chciałam spróbować jeszcze raz ale gdy tylko się zbliżał mnie bolało. Pomimo wszystko wróciłam do domu i na bieliźnie zobaczyłam sporo krwi. Chciałam się zapytać czy któraś z was tak miała że przy kolejnym zbliżeniu ją bolało a pomimo to zobaczyła krew. Zastanawia mnie to...

tak, może tak być.

przebił błonę dziewiczą ;)

ale moze tak być ze to jeszcze nie to czy moze tak byc ze to byl moj pierwszy raz?? mam taki mętlik w głowie

doszło do kontaktu płciowego czyli to był stosunek seksualny. u części kobiet przy przebiciu błony dziewiczej występuje krwawienie

jak ci wsadził to był pierwszy raz, chyba to wiesz, czy ci wsadził? czy czucia w pizdzie nie masz? :O

a poza tym czy ta błona ma takie znaczenie? przeceniacie ją. można być szmatą z błoną dziewiczą a zakonnicą bez niej, więc sama ona nie ma znaczenia

Ciężko rozsądzać takie sprawy na odległość :D ale jestem prawie pewna, że straciłaś dziewictwo (tzn. przebito Ci błonę dziewiczą), bo niby skąd ta krew? No chyba, że dostałaś okres. Mam nadzieję, że się zabezpieczyliście, bo jak nie to może być nieciekawie. Poza tym w kwestii moralno-etyczno-społecznej to dziewicą nie jesteś po takim zbliżeniu na pewno :P

" straciłaś dziewictwo (tzn. przebito Ci błonę dziewiczą)" a czy sam fakt pieprzenia się to nie jest strata dziewictwa? nawet jeśli się błona nie przerwie? dla mnie tak, bo to taki właśnie raczej ma wymiar aniżeli czysto nbiologiczny

nie chodzi mi o tą błone dziewicza, chodzi mi to że jak tylko poczułam takie ukłucie to się odsunełam, chciałam spróbować jeszcze raz ale mnie bolało, mogę powiedziec ze kompletnie we mnie nie wszedl a pomimo to mialam sporo krwi

tyu dziewczynko idz lepiej sie poucz anatomii, a nie szpary dajesz nie wiedzac co dajesz tak naprawde

sacz a lonli dej: przeczytaj dokładnie całą moja wypowiedź, a znajdziesz odpowiedź :) Błona dziewicza znajduje się stosunkowo blisko wejścia pochwy. Nie musiał wsadzić całego członka. Czasem nawet tampon może naruszyć błonę, mimo, że jest ona na ogół dość elastyczna.

nie ma to jak rady specjalisty seksuologa, Levviatana dodajmy: prawiczka :D:D

salemka, ale czego ja niby nie zrozumiałam? :O

dzięki salemka :) okresu na pewno nie dostałam :) a co do zabezpieczenia to biorę tabletki

salemka, przeczytaj może moją wypowiedź, a przede wsyztskim jej fragment: "bo to taki właśnie raczej ma wymiar aniżeli czysto nbiologiczny" to będziesz wiedziała o co mi chodzi. ja anatomię znam, nie trzeba mi tłumaczyć, wiem jak to działa.

Skąd ten nerw. Wyluzuj. Nikt Cię nie atakuje, a już na pewno nie ja. Napisałam, że zarówno z medycznego, a już na pewno tego moralnego punktu straciła dziewictwo. Zależy, kto co pod tym pojęciem rozumie. Jak dla mnie sam fakt "wsadzenia" oznacza seks, ale ktoś może mieć inne zdanie więc pisze ogólnie...

A kwestie anatomii to były dla autorki ;]

Nie ma sprawy :) Nie ma co zbytnio roztrząsać takich spraw. Ważne jak Ty się z tym czujesz, a nie jak to nazwiesz.

wiesz salemka, wkurwia mnie głupota, bezmyślność... to mnie wkurwia i powoduje podniesienie ciśnienia. nie mam nic do ciebie, chcesz być pomocna, ale autorka, zamiast za seks, to by się za książki wzięła, bo potem to są tragedie, skąd się dzieci biorą i takie tam :O

bo jak się okazuje podstawowej wiedzy nie ma, więc można przypuszczać że tej bardziej specjalistycznej też nie :O

Masz rację, ale jak już przeczytałam, to stwierdziłam, że odpowiem na tyle na ile potrafię, bez oceniania, bo nie jestem od tego. Ta niewiedza często nie wynika z głupoty tylko braku rozsądku u rodziców, którzy myślą, że dziecko nigdy się nie zainteresuje płcią przeciwną, a już na pewno nie przed ślubem no i w największym chyba stopniu z negatywnego wpływu wszelakich mediów...