Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupia200

Tak bardzo tesknie za rodzina

Polecane posty

Gość glupia200

wlasnie siedze i wyje.. jak ta idiotka zdecydowalam sie na studia w polsce (medycyna wiec dosyc przyszlosciowe takze myslalam ze w sumie wszystko jedno gdzie), teraz bede ich widziec 3 tygodnie , pozniej miesiac praktyk, pozniej poprawka , pozniej pazdziernik... tak bardzo tesknie za rodzicami, szczegolnie mama :( , za mlodszym bratem ...co ja najlepszego narobilam..trzeba bylo siedziec w tej zasranej uk, bym ich widywala duzo czesciej na pewno...brat ma 13 lat...pewnie po kilku latach bedziemy dla siebie prawie obcy.... mam juz dosc...naprawde , nie sadzilam ze bedzie tak ciezko..mam gdzies znajomych, wszystkich..chce do nich :(((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarzębina zielonkawa
Nie jesteś głupia,a może? To wielkie szczęście kochać i być kochanym,nawet na odległość,nie smutaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana , ja w wieku 13 lat wyjechałam mieszkać do internatu a potem też na medycynę 600 km od domu , widziałam starych 4x w roku i jakoś żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studiujesz medycynę i wyzywasz się od głupich? Daj spokój, rozumiem Cię, przyzwyczaisz się, masz jakieś koleżanki/kolegów na studiach takich bliższych? Zawsze możesz często dzwonić i komunikować się przez neta, iwem, że to nie to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarzębina zielonkawa
Powiem Ci ,że mój mąż wyjechał do UK kilka lat temu(odwrotnie,jak u Ciebie,sytuacja podobna),To nas tylko wzmocniło.Kontaktuj się z rodziną,staraj się być na bieżąco.Wiem,że nie jest łatwo,smutno,samotnie,ale przecież są z Tobą sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia200
caly czas sobie wyrzucam ze moglam tam isc, jarzębina zielonkawa twoj maz juz wrocil? widzisz moi rodzice chyba juz do polski nie wroca, najpierw brat musi tam skonczyc szkoly, studia (bo watpie zeby po tylu latach chcial tu wrocic), pozniej tam do emerytury pewnie bo w pl po prostu nie maja za co zyc. Myslalam zeby tam pojechac kiedys do pracy, gorzej jak kogos tu spotkam i zostane uziemiona.. a przeciez nie moznaukladac sobie zycia pod rodzicow...po prostu mam takie chwile kiedy sie zalamuje totalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia200
dzieki, tak sie zryczalam ze ide spac , zreszta 3 to najwyzszy czas chyba, najlepsze jest to ze zawsze bylam taka samodzielna itp.. nie zdawalam sobie po prostu sprawy z tego jak mi bedzie bez nich ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia200
dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia200
wyspalam sie, jest lepiej , dzieki sosssssss, minal juz rok i jak na razie nie jest duzo lepiej, pamietam pierwsze tygodnie czy miesiace, na zajeciach rownanie studenta z gleba i myslalam tylko o tym zeby w domu czekala na mnie mama ze wsoim wsparciem :P rozmawiamy bardzo czesta, ale czuje ze mnie cos omija..rodzina jest jednak bardzo bardzo bardzo wazna, no ale..nie mam innego wyjscia. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale jesli masz skypa to
nawet widziec ich mozesz co dzien i gadac ile zechcesz. Moje dzieci studiuja za granica i mamy ze soba bardzo scisly kontakt, radzimy sie wzajemnie we wszystkich sprawach , nawet ciuchy mozemy sobie pokazywac i pytac, czy ladne:), nie mówiac o powazniejszych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×