Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bershkaa

Prezraza mnie liczba wpadek podczas brania tabletek anty !!!

Polecane posty

Gość bershkaa

mam juz dziecko i dla pewnosci,ze nie zajde znow w ciaze biore tab anty ale czasami zdarza mi sie zapomniec w czas zazyc tabletke i biore 30min pozniej teraz naczytalam sie tylu przypadkow wpadki podczas brania pigolek,ze zastanawiam sie czy zażywanie ich ma jakikolwiek sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
stosowałam ale mi nie odpowiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem doswiadczona, ale wydaje mi się, że pół godizny to tyle co nic... sama się zastanawiam czy nie będe musiała zmienic godizny przyjmowania tabletek (o 2h gdzies) w czasie jednego opakowania, ze względu na pracę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
wiesz, nie chodzi mi teraz o te minuty spoznionej tabletki tylko o sam fakt jak to sie dzieje,ze dziewczyny prztyjmuja je w miare regularnie i zachodza w ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i kkkkkkkkkkkka
a zachodza w ciąże? a moze zapomniały z 3 razy w cyklu,moze miały zatrucie p[okarmowe,piły alkohol lub brały leki z listy zmniejszajacych dzialanie hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
no tego to nie piszą...dlatego to tak przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawnie branie piguły anty działają w 100% praktycznie. wpadki to się zdarzają jak wyżej koleżanka pisze - sie zapomniało, sie zwymiotowało, sie brało antybiotyki i nie pomyslało itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUUTTERRRR
zgadzam się. ja biorę regularnie tabletki,mam ustawione przypomnienie w telefonie, nie pominęłam nigdy tabletki. Przyjmuje je od roku i kocham sie z moim partnerem praktycznie co 2 dni. Wpadki nigdy nie mielismy ;) Wpadki podczas brania tabletek wynikają z NIEPOPRAWNEGO ich przyjmowania!!! Ale no przecież która by sie przyznała,że zaszła w ciąze bo zapominała brać tabletek..o regularnej porze...lepiej przecież wina obarczyć taletki same w sobie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletkaanty
to czemu w ulotce jest napisanie : "w przypadku właściwego przyjmowania prawdopodobieństwo ciąży jest bardzo małe" ??? MAŁE ?????? Powinno być w takim razie napisanie ŻADNE, skoro jeśłi sie przyjmuje poprawnie to rzekomo jest na 100%... dlaczego tego producent nie pisze ? TYLKO "BARDZO MAŁE" ...??????????? moze mi to ktoś wytłumaczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moralis
Producent zabezpiecza się w ten sposób przed ewentualnymi pozwami do sądu. Wyobraź sobie, że pisze, że zjście w ciążę jest na 100% niemożliwe, któraś laska w ciążę zajdzie i co? żąda odszkodowania. Poza tym zawsze się może jakiś dziwny przypadek zdaarzyć. jeżeli się bierze regularnie i nie ma wymiotów, bigunek itd. to ryzyko ciąży jest mało prawdopodobne. Ktoś pisze na forum, że zaszedł w ciąże a brał regularnie tabletki-jest mnóstwo takich wpisów, ale ich prawdziwości nigdy nie zweryfikujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
producent pisze tak dlatego, że gdyby było tam napisane że jest 100% pewności przy prawidłowym braniu to by się posypały pozwy do sądu od kobiet, które wpadły podczas brania, bo tego, że sie zapomniało wziać tabletki, wymiotowało itp nikt przecież nie udowodni, szły by milionowe odszkodowania bo nie byłoby możliwości udowodnić, że kobieta faktycznie wpadła przy regularnym zażywaniu i przestrzeganiu wszystkich zasad ja biore tabletki juz 3 lata, seks jest zawsze do konca, bez dodatkowych zabezpieczen - w ciąży nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletkaanty
no tu macie rację, o tym nie pomyślałam :) sądziłam raczej, że mogą być jakieś "wyjątkowe" sytuacje kiedy tabletki jednak tej owulacji nie zablokują z jakiegoś powodu... ponoć organizm kobiety jest nieprzewidywalny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stresuj się
Dokładnie, żadna ci nie napisze, że przez głupotę czy lenistwo nie brała prawidłowo tabletek. Miałam koleżankę, która podobno brała tabletki i wpadła... Potem się okazało, że owszem - brała, ale raz rano, raz wieczorem, raz przez dwa dni nie wzięła, albo brała i imprezowała ostro. Takie było to jej branie. I wpadła. Ale przy tabletkach! Natomiast inna historia mojej znajomej mnie przeraża - brała tabletki, wymiotowała tuż po wzięciu (z tabletką), a niedługo przed tym kochała się z facetem. Pojechali więc następnego dnia na wszelki wypadek po postinor. Więc wzięła ten postinor w ciągu max 36 godzin. I zaszła w ciążę, a jest pewna na 100% że ta zwymiotowana pigułka to była jedyna "wpadka" w braniu. A postinor nie zadziałał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie masz jakiejś super nadwagi to nie ma powodu dla którego tabletki mogły by na ciebie nie działać (otyłe kobiety muszą brac tabletki o większym stężeniu hormonów), poza tym tabletki nie tylko hamują owulację ale też zmieniają śluz pochwy i staje sie on bardzo nieprzyjazny dla plemników, a wyściółka macicy zyskuje taką strukture, która nie przyjmie zapłodnionego jajeczka, jeśli JAKIMŚ CUDEM owulacja jednak nastąpi wiec tak naprawde, przy regularnym stosowaniu jest w zasadzie te 100% pewności, po prostu producent nie moze tego tak wprost napisać ;) a jeśli ktoś tak sie boi ciąży że nawet tabletkom nie ufa to niech sie za seks nie bierze i nie bedzie problemu, o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stresuj się
tzn. to zwymiotowanie zdarzyło jej się raz, bo tak napisałam, że można pomyśleć, że za każdym razem :D Nie - tylko raz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie stresuj sie - to twoja koleżanka jakby zaszła jednak w ciążę to też przez swoją głupote by to było bo jak sie zwymiotuje tabletke zaraz po wzięciu to sie po prostu bierze od razu następną z tego opakowania w zamian i tyle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stresuj się
Wiesz, no pewnie masz rację, akurat w to czy wiedziała o tym czy nie to już nie wnikałam, pamiętam, że to się zdarzyło kilka lat temu i byłam wtedy w ostrym szoku, ale głównie przez ten postinor, a nie przez głupotę czy nie tej koleżanki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletkaanty
wiecie...to jest tak : ja po prostu przeszłam na tabsy od momentu kiedy zaszłam w ciążę w 19 dniu cyklu (przy cyklach 28 dniowych regularnych) ze stosunkiem przerywanym (i na 100% PRZERWANYM O CZASIE) od tegoo momentu NIC MNIE JUŻ NIE ZDZIWI.... a wtedy wierzcie mi - zdzwienie było ogromne !!!! Ale tabsy chyba są jednak pewne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i droga autorko tematu - stąd własnie biorą sie wpadki. stąd, że dziewczyny biorą tabletki "na pałe", a trzeba przed rozpoczęciem ich stosowania przeczytać ulotkę, a w razie wątpliwości porozmiawiac i popytać lekarza żeby miec pojęcie co sie bierze i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×