Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onon27

popsułem to:(

Polecane posty

Gość keratiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
SORRY WSZYSTKIM:):) WYMIĘKAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!:):) nie mogę czytać co ten autor pisze.........bo mam wrazenie ze on wogole nie patrzy na ekran....tylko patrzy na klawiaturę iiiiiiii piszeeeeeeeeeeeee:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa pracownica
Tez niestety mam takie wrazenie....że nasze rady guzik mu dają....Szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onon27
mowilem jej kiedys ,ze nei wiem ,czy chce zwiazek, potym co robie, to chyba sama widzi juz to ,ze nic z tego nei bedzie. dlatego tez tak pewnie sie uparla i odmawia spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwww>>>>>>>>>>>>>>
i dlatego ze nie czyta co piszecie, to tak samo nie slucha tej dziewczyny, jest egoista i patrzy tylko na siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś ci sie oczka otworzą
jak Ci dziewczyna napisze, poznałam kogoś, zakochałam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onon27
narazie mowi ,ze nie ma dalej chlopaka, ostatni oja pytalem. Dziekuje wszystki mza rady, wyszlo, ze jestem dziecinny, to w sumei wiem, no nic, czas zerwac znajomość. i poszukac nowej dziewczyny w necie do pisania i jakiegos psotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i już polska się odezwała
tylko tym razem od razu zaznacz, ze szukasz tylko kolezanki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że twoja była cię zraniła, pewnie spowodowało że boisz się ponownie zaufać. Ale jeśli naprawde zależy ci na szczęściu, chyba warto zaryzykować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa pracownica
A co ty tak uczepiłeś sie tych spotkan???Przeciez wiesz ze ona chce stalego zwiazku a ty nie.Najpierw zastanow sie jak bardzo ją skrzywdziles a potem o spotkaniach.Czemu ciagle piszesz o sobie ze ty tak chcesz?Najpierw zrozum ze ona chce zupelnie czegos innego...Ale po co ja tu odpisuje skoro ty nikogo nie sluchasz i powtarzasz jak mantre ze chcesz sie czasem z nia spotkac, zwiazku juz nie chcesz a czego ona chce to nie wazne. Wazne dla ciebie jest to ze ty tak chcesz?!!!!Chyba oczekujesz odpowiedzi jak ja do tego zmusic?no niestety tego ci nikt nie powie...poczytaj wszystkie wpisy jeszcze raz, potem drugi, dzis, jutro, pojutrze i codziennie az w koncu moze zrozumiesz co ci ludzie piszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej jaki ty wspanialomyślny
Liczy pewnie na spotkanie z seksem, a tu dupa zbita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onon27
nie licze na spotkania z seksem, nie chodzi mi o seks. w tych sprawach jestem niedoswiadczony. chcialbym sie spotkac jak z kolezanka czasem, ona jest samotna, wiec zamiast siedziec w domu moglaby czasem sie zgodzic wyjsc do kina. o to mi chodzilo, nie o seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i sie zgadzala a TY nawalales, ZA KAZDYM RAZEM. czego ty chcesz? i jeszcze smiesz nazywac ja obrazona ksiezniczka. weeezzzz. jestes facet bez jaj. tzn istota bez jaj, bo facetem tez nie mozna cie nazwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onon27
tak, zgodzial sie, ale od tych urodzin jest urazona i i sie nie zgadzala. Wiem ,ze mam trudny charakter, do przykladu podam jeszcze jedna sytuacje, gdy zaproponowalem kino na niedziele, a ona mowila, ze w sobote by wolala. w sobote mialam juz spotkanie z kolegami, ona sie troche poczula urazona, ze nei moge przesunać. i potem w niedziele jej powiedzialem, ze jestem po spotkaniu i mam prawo czuc sie zmeczony i nici z kina. Napisalem to zlosliwie, bo bylem zly, ze w sobote ise o to urazila. duzo razy ja zawiodlem, dlateog pewnie juz sie na spotkanie nei zgodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onon27
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA + ONA
idź już spać bo ta smutna mina nie podziała na nią, szczególnie jeśli to przeczytała co tu napisałeś:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onon27
nie umiem zasnąc, od jutra mam urlop i nachodza mnei rozne mysli. brakuje mi rozmow z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urlop masz i co
nie masz z kim jechać, ze o niej sobie przypomniałes czy tak tylko załujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ja poproszę
hahahah "Czasami myślę, że powinienem zająć się utylizacją takich odpadów jak ty". Dorzuć jeszcze mojego 55-letniego eks, który pomimo takiego wieku, zachowywał się podobnie do Onona, taki sam niedojrzały gnojek i dzieciuch. Będę zobowiązana. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ja poproszę
Był dokładnie takim samym, zapatrzonym w siebie egoistą, do którego co by nie mówić, nic nie rozumiał, o ile nie zaczynało się od "ja, ja, ja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fresh&cool
niewiarygodne, ze autor ma 27 lat :O przerazajace.... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autor jest absolutnie nie dojrzałym, zapatrzonym w siebie chłopcem:o w tym wieku to już się chyba kwalifikuje do terapii. Zostaw chłopie dziewczynę w spokoju, ludzie nie działają na guziczek, jesteś odpowiedzialny za uczucia które budzisz w innych ludziach a Ty tej odpowiedzialności wziąć na siebie nie potrafisz. ostań przy kolegach i trzymaj się z dala od kobiet przynajmniej do zakończenia terapii bo jeszcze niejednej sprawisz przykrość czego w swojej niedojrzałości nie rozumiesz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onon27
czasem sprawilem jej przykrość, ale dalej ze mną rozmawia, znosiłam oje fochy, wiec chyba nie jest ze mną tak źle. W koncu na spotkania sie też godziła. A że potem pokomplikowalem sprawy to nei znaczy, że ją zle traktowalem. Bo bylem zawsze mily na spotkaniach, nigdy nei pozwolilem, zeby za siebei zaplacila, zachowywalem sie kulturalnie. nie mam doswiadczenai z kobietami i czasem sie gubie, ale nie chcialem jej zranic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy się znowu zobaczycie?
zdecyduj się czy ci zależy czy nie bo z jednej str. piszesz, ze zalujesz wspominasz... z drugiej chcesz tylko koleżeństwa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemwiemniewiemwiem:P
On nie jest niedojrzały tylko ograniczony umysłowo. On po prostu nic nie rozumie z tego co zostało napisane, nie potrafi tego przetworzyć w małym rozumku i odnieść się sensownie do jakiejkowiel wypowiedzi, więc nie wiem dlaczego się produkujecie:/ Nie widzicie co i jak on odpisuje? W kółko to samo powtarza, co chwila zmienia zdanie, w jednym zdaniu wydaje się już łapać o co chodzi, w następnym powtarza znów to samo od początku. 27 lat, ale gdzieś tam jego rozwój emocjonalny się zatrzymał na etapie gdy miał góra kilkanaście lat. Szkoda czasu kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keratiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
tyle wpisów ...kazdy podziela zdanie ze 27lat i taka niedojrzalosc to czas aby sie nad soba zastanowic.....a autor dalej swoje heheheheheeee faktycznie 10000 osob by sie wpisalo tak samo a ten dalej swoje. autorze masz przed soba jedyne zadanie:::::;; pokonac odległosc mieszy swoimi uszami a ustami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onon27
Rozumiem, co macie mi do przekazania, wiem, że jestem trochę dziecinny, ale to nie moja wina. wiem, że dużo zawaliłem, ta dziewczyna wkrótce jedzie na wakacje, może kogoś pozna, ja jeśli pojade to gdzieś z kumplami, na weekend, bo nie stać ich na długie wakacje. Jak pytałem ją czy pojedzie ze mną, to się śmiała, wyśmiała moją propozycję. Dziękuję Wszystkim za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej jaki ty wspanialomyślny
Pewnie przypuszcza, że bawisz się i znów wycofasz się w ostatnim momencie. Myślisz, że chce być po raz kolejny zraniona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onon27
Chyba własnie dlatego ,ze nie chce być zraniona, wycofuje się. Wszystk o co proponuje, to ona neguje, nie zgadza sie jzu na spotkania, za kazdym razzem mowi, mam juz plany, wychodze z kolezankami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×