Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdesperowana1979

Pragnąca dziewczynki ale jak to zrobić

Polecane posty

Gość Zdesperowana1979

Witam jestem mamą 4 letniego chłopczyka. Od tego miesiąca chcemy rozpocząć starania o drugie dziecko. Moim marzeniem jest córka. Jednak w rodzinie mojego męża od pokoleń rodzą się tylko chłopcy, nawet teraz moja szwagierka ma urodzić chłopca. Nie wiem czy z mężem mamy jakąkolwiek szansę na poczęcie dziewczynki. Cykle mam regularne co 28 dni. Pierwszy dzień miesiączki przypadł na 29 czerwiec. W przyszłym tygodniu będziemy się intenstywnie starać ale jak to zrobić żeby wyszła dziewczynka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljvgdngkifd gvd
ja kiedys słyszałam o ksiązkach co kieeruja jak zajsc w ciaze o upragnionej płci poczzukaj na necie ;p i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfjhfjnjfhkdfn
"Plemniki "męskie"- z chromosomem Y - są mniejsze i szybsze, ale krócej żyją. Plemniki "żeńskie" są wolniejsze, ale bardziej odporne na szkodliwe czynniki środowiska (kwaśny odczyn w pochwie, bariera śluzowa szyjki macicy itp.) i mogą przetrwać dłużej. Komórka jajowa żyje mniej więcej dobę. Jeżeli stosunek odbywa się na dzień lub dwa przed owulacją, jest większa szansa na to, że w drogach rodnych przetrwają plemniki "żeńskie". Jeśli do współżycia dochodzi w czasie owulacji lub tuż po niej, większą szansę w wyścigu do komórki jajowej mają plemniki męskie."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfjhfjnjfhkdfn
"Trochę o metodach Metoda ewolucyjna opiera się właśnie na przedstawionych wyżej rachubach. Jest to zatem "celowanie" w chłopca lub "wyczekiwanie" na dziewczynkę. Jeśli wierzyć jej autorom, prawdopodobieństwo powodzenia wynosi 75-80 %, pod warunkiem że precyzyjne określi się czas owulacji. Pomaga w tym obserwacja własnego cyklu - mierzenie temperatury i ocena śluzu szyjkowego - a także tzw. testy owulacyjne, które można już kupić w aptekach. Jest to metoda całkowicie bezpieczna dla matki i dziecka. Metoda dietetyczna polega na przestrzeganiu określonej diety - bogata w wapń i magnez sprzyja poczęciu dziewczynki, w sód i potas - chłopca. Tak więc, jeśli marzysz o córeczce, już na kilka tygodni wcześniej powinnaś jeść dużo nabiału, potraw mącznych, marchwi, roślin strączkowych, czekolady i miodu, a unikać soli. Jeśli zaś chcesz mieć synka, powinnaś jeść słone potrawy, dużo mięsa, świeżych i suszonych owoców, a odmawiać sobie orzechów, czekolady, pełnoziarnistego pieczywa i przetworów mlecznych. Wszystko jednak w granicach zdrowego rozsądku. Zbyt jednostronna dieta mogłaby bowiem źle wpłynąć na rozwój dziecka i doprowadzić do poważnych schorzeń u matki -(nadciśnienia przy diecie "chłopięcej" lub kamicy nerkowej przy diecie "dziewczęcej"). Metody laboratoryjne polegają na wyodrębnieniu właściwych plemników poprzez odwirowanie i dalszą selekcję. Wykorzystuje się tu różnice w ciężarze i wielkości plemników z chromosomem X i Y. Następnym etapem jest sztuczne zapłodnienie plemnikiem określonego rodzaju, często za pomocą mikromanipulacji (pojedynczy plemnik wprowadza się bezpośrednio pod osłonkę komórki jajowej). Metoda ta jest bardzo kosztowna, skomplikowana i uciążliwa dla małżonków. Stosują ją tylko najbardziej wyspecjalizowane ośrodki i to wyłącznie wtedy, gdy płeć poczętego dziecka może przesądzić o jego zdrowiu (taką dziedziczną chorobą sprzężoną z płcią jest np. hemofilia, która dotyka tylko mężczyzn). Metoda cykliczna (zwana Selnas) opiera się na niedawnym odkryciu, że plemniki X i Y różnią się od siebie potencjałem elektrycznym: plemniki X są naładowane dodatnio, zaś plemniki Y- ujemnie. Potencjał elektryczny komórki jajowej zmienia się cyklicznie, wiec w niektóre dni przyciąga ona plemniki X, a odpycha Y, w inne na odwrót. Do ustalenia indywidualnego kalendarza płodności potrzebne są dane dotyczące miedzy innymi daty urodzenia kobiety, jej grupy krwi, daty pierwszej miesiączki i przebiegu cyklów menstruacyjnych. Jak zapewnia autor tej metody, francuski biolog Patrick Shoun, jej skuteczność wynosi 98,7 %. Polskie doświadczenia w tej dziedzinie są jak dotąd niewielkie, chociaż niektórzy ginekolodzy już stosują tę metodę."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana1979
Dziękuję dziewczny. Chciałabym się dowiedzieć czy któraś z was stosowała te metody i czy się udało. Zakupiłam dziś w aptece testy ouwulacyjne ale nie wiem czy mam się przytulać przed wykazaniem 2 kresk czy po ??? Czy któraś próbowała testów i czy udało sie począć dziewczynkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja w tym mcu kupilam testy, ale co do ich wiarygodnosci, to nie wiem, co o nich myslec... o 5 ni robie je i kazdy ma kreski dwie i ta ktora ma wskazywac na owulke jest caly czas bardziej czerwona od tej drugiej, a jesli ta kreska jest wlasnie taka to w ciagu 24- 36 h dojdzie do owulki, wiec jak ma to rozumiec? wyglada na to,ze mam owulke przez przynajmniej 4 dni.... paranoja.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana1979
To moje pierwsze tetsty nigdy nie robiłam więc ci nie pomogę. Wiem tylko że chcę dziewczynkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana1979
halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×