Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Barbie555

jest ktoś w podobnej sytuacji???

Polecane posty

byłam z chłopakim poł roku i strasznie mi na nim zalezało, (moja wielka miłość) no ale niestety niewyszło, potem był kolejny on był tylko pocieszeniem po tamtym. no i teraz chodze z jeszcze innym i boje sie zaangarzowac w ten związek, ze jak mi tak fest zacznie na nim zalezeć to zrani mnie jak ten pierwszy. ma ktoś podobnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jak jak dalej bedzie to z zadnym nie stworzysz dobrego zwiazku. nigdy nie ma gwarancji ze te druga osoba cie nie zrani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiemalinki
tez tak mam i cały czas z tym walcze heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaldi
wiesz, masz syndrom lęku przed zaangażowaniem się w związku , lęk polega na tym, że kobieta się obawia zostać na lodzie i woli odejść jako pierwsza ale na taki syndrom odrzucenia cierpi tysiące kobiet, więc nie jesteś pierwsza i jedyna z takim problemem jeżeli nie zaryzykujesz to nigdy się nie dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to taka
albo sie zaangazujesz cala soba,albo bedziez tkwic stale w leku,to jet jak ruletka,ale warto ryzykowac,bo jesli ta druga osoba tez obdarzy Cie bezgranicznym i bezwarunkowym uczuciem to stworzycie piekny i nierozerwalny zwiazek,wiec uwazam,ze warto dac sie poniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie bywaaa
ja tez nieraz przepłakałam noce, ale za teraz jestem od 5 lat w związku zaangazowałam sie i to tak fest i planujemy ślub a wiesz nawet po slubie moze coś zepsuć zawsze istnieje ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×