Czuje się gorsza

od mojego narzeczonego :( w przyszłym roku ślub a ja sie czuje zle choc mój narzeczony nigdy mi nie dał odczuc ze zle mnie jakos ocenia, ja sama sie tak czuje chodzi o to, ze ja zarabiam 1200 zł a on 4500, ja dokładam sie do zycia ( mieszkam jeszcze z rodzicami) i starcza mi na moje potrzeby . Narzeczony mieszka z młodszym bratem, którego aktualnie utrzymuje bo on nie moze znalezc pracy. ccialabym isc na studia uzupełniajace magisterskie ale chyba mnie na to nie stac bo nie odłoze wtedy na wesele:( a chcialabym studiowac....szukam lepiej płatnej pracy ale narazie marnie mi to idzie bo jak juz cos znajde to za mniej albo tyle samo. Czuje sie jak jakis nieudacznik zyciowy :( co zrobic ??

z drugiej strony chyba jestem juz za stara na studiowanie ( mam 27 lat) a kiedy dzieci a wykonczenie domu?? pieniadze beda nam bardzo potrzebne ...

nie jestes gorsza :)

czujesz sie jak nieudacznik bo zarabiasz 1200zl? moglabys sie tak czuc jakbys siedziala w domu przed tv, miala 30lat i szkole podstawowa skonczona 27lat to nie jest duzo na studiowanie ja mam 21lat, w tym roku dopiero zaczne wiec bede miec 26jak skoncze, o ile dobrze pojdzie spieszy Ci sie do dzieci? nie kazdy musi miec dziecko w wieku 25lat kochana

ale tak sie czuje , ze malo zarabiam i mam tylko licencjat a on ma mgr

czuje sie głupio jak mi narzeczony czasami chce cos do ubrania kupic itp

a gdzie towj narzeczony pracuje ze tak fajnie zarabia :)

ja nie wiem jak to jest bo my ze swoim prawie tyle samo zarabiamy, znaczy zarabialismy ale on teraz pracuje wiecej wiec sila rzeczy ma wiecej kasy ale ciagle to ode mnie pozycza i on nigdy nie ma:P moge spytac gdzie pracujesz ze nie mozesz znalezc lepszej pracy?

jest przedstawicielem handlowym

czuje sie gorsza bo nie mam siły przebicia i ne jestem pewna siebie, czuje ze do niczego si enie nadaje wiec nie moge znalezc lepszej pracy

Odkładam na wesele bo spodziewam się tam dużej ilości kabli do obrania