Ból ucha od kolczyka...

Niedawno zrobiłam sobie kolczyk w chrząstce ucha (przebijane miałam pistoletem z kolczykiem). było to dokładnie 29 czerwca. Wszystko było w porządku, ale jakieś dwa dni temu to miejsce przy kolczyku zaczęło mnie boleć, wczoraj spuchło i kolczyk jest teraz wciśnięty... Przemywam to miejsce spirytusem salicylowym i smaruję tribiotikiem, ale nadal boli... Dlaczego tak się dzieje i co zrobić, żeby ból ustąpił? Pomóżcie, proszę...

A może lepiej przemywaj wodą utlenioną a nie spirytusem. Bądź przejdź się do tego salonu gdzie przebijałaś ucho i tam zapytaj się co robić.

JA tez jak mialam kolczyka przemywalam woda utleniona i pomogło:)

Więc poczekaj jak będzie później :)

Czekam, czekam już kilka dni, a ucho wciąż mam spuchnięte i boli... Nie mogę nawet położyć się na lewy bok (w lewym uchu znajduje się ten świeży kolczyk)...

A może spróbuj go wyjąć, chociaż nie, aby zdjąć to trzeba odczekać 2 tygodnie.

Kazano mi czekać 4-6 tygodni. Myślałam o tym, żeby go poluźnić, ale to jest tak zatrzaśnięte, że gdybym spróbowała, to pewnie już bym ten kolczyk odpięła. Więc wolę nie ryzykować.

Jeśli zdejmiesz to już prawdopodobnie nigdy go nie założysz. Przemywaj wodą utlenioną, może to spirytus podrażnia.

A musisz mieć tam ten kolczyk ?? Przecież może dojść do jakiegoś zakażenia, może kolczyk jest z innego materiału ?? Ja noszę srebrne kolczyki, ale kiedyś założyłam nowe i też mi małżowiny spuchły :o a niby srebrne były - kolczyki oczywiście.

A może w tym salonie mieli nie oczyszczone jakieś sprzety zauważyłaś to .... no nie wiem dla mnie to głupota ale wiesz ty robisz to dla siebie a nie dla mnie tak jak inni pisza przemywaj wodą utlenioną nic innego nie moge ci zaradzić.....:(