niczym telenowela brazylijska

postaram się opisać wszystko w skrócie i bez zbędnych szczegółów. Parę lat temu poznałam (jak mi się wówczas wydawało) mężczyznę mojego życia. Jakiś czas temu dowiedziałam się ,że jego była znów wkroczyła w jego życie . Mimo wszystko (miłość to jednak głupie uczucie) postanowiłam mu "wybaczyć" i zacząć wszystko od nowa. Z tym że nie przewidziałam jednej opcji. Że on nie będzie w stanie powiedzieć jej (albo mi) , że odchodzi. I trochę już to trwa, a ja niedługo wyląduję w psychiatryku. A nie potrafię odejść. Chociaż to jest chyba jedyne sensowne wyjście. A teraz najlepsze. Ona przeczytała najpierw jakiegoś mojego smsa do mojego (naszego ???!!!!) faceta , jakoś się z tego wyplątał. Później było lepiej , przeczytała jego smsa do mnie m.in. ze słowami "kocham cie" . Tu już nie miał wielkiego pola do manewru. Przyznał się , ale oczywiście nie powiedział jej całej prawdy. Że to trwa tyle lat , że już dawno temu poznałam jego rodziców (a z nią był dłuzej wcześniej niż ze mną ) itp. Później powiedział jej, że to co było ze mną, to już skończone. Bo myślał że ona sobie coś zrobi. Poczułam się jak "ta druga" . Do końca mu chyba nie uwierzyła, bo któregoś pięknego dnia zadzwoniła do mnie. Z prośbą o spotkanie. Że chyba już czas wyjaśnić całą tą sytuację. I teraz nie wiem co zrobić. Serio. A 30 na karku. Czy się z nią spotkać i powiedzieć wszystko. Czy odejść od niego bez spotykania się z nią. Czy odejść od niego i spotkać się z nią. Czy nic nie zrobić tylko palnąć sobie w (za przeproszeniem) łeb.

spotkac sie z nia i powiedziec wszystko!!!!!!!!!!!!!!1

spotkac sie i z nia pogadac , niech temu gnojowi nic nie ujdzie na sucho. zostanmie sam jak palec i wy bedziecie górą

spotkac sie z nia i powiedziec wszystko!!!!!!!!!!!!!!1

1. w związku z tym, że sama podjęłaś decyzję o tym, że czas już odejść to duży plus dla Ciebie. 2. prawdopodobnie "ta druga" również podjęła taką decyzję 3. spotkajcie się, a kto wie może coś wymyślicie razem by dać temu palantowi nauczkę, bo jak znam facetów to zrobi to następnej Przykro mi, że musisz przez to przechodzić, ale musisz... a tak poza konkursem... to może być zabawne:)

spotkac sie z nia i powiedzie wszystko a potem jemu powiedziec-dzieki,milo bylo ale sie znudzilo,czesc.i tyle.gnoj jeden :O szkoda cie dla takiego.30 to nie tragedia,znajdziesz jeszcze fajnego faceta.nie ponizaj sie z tym dziadem

spotkac sie z nia.... a potem kopnac go w dupe ale zrobic tak zeby on zostal sam...zeby z nia tez nie byl...

1. potrafisz odejść, tylko nie chcesz, bo to boli. 2. jak chłopiec niedojrzały i nie umie sam rozwiązywać spraw, to wy się spotkajcie i rozwiążcie to same. 3. jego zachowanie jest beznadziejne. Co ty tam jeszcze robisz w tym galimatiasie?

powiedz jej wszystko. Taki śmieć jak ten koleś nie powinien beztrosko chodzic po ziemi!!!!!!!!!!!!!! Niech wie z kim się zadaje!!!!!!!!!!! To na tą chwilę będzie kosztowac cię bólu,ale uwierz mi zrób to dla siebie. Z miłości łatwo przejść do nienawiści a coś czuję że jak sobie porozmawiasz z tą dziewczyną to to cię uleczy...ta nienawiść.

powiedz jej wszystko. Taki śmieć jak ten koleś nie powinien beztrosko chodzic po ziemi!!!!!!!!!!!!!! Niech wie z kim się zadaje!!!!!!!!!!! To na tą chwilę będzie kosztowac cię bólu,ale uwierz mi zrób to dla siebie. Z miłości łatwo przejść do nienawiści a coś czuję że jak sobie porozmawiasz z tą dziewczyną to to cię uleczy...ta nienawiść.

powiedz jej wszystko. Taki śmieć jak ten koleś nie powinien beztrosko chodzic po ziemi!!!!!!!!!!!!!! Niech wie z kim się zadaje!!!!!!!!!!! To na tą chwilę będzie kosztowac cię bólu,ale uwierz mi zrób to dla siebie. Z miłości łatwo przejść do nienawiści a coś czuję że jak sobie porozmawiasz z tą dziewczyną to to cię uleczy...ta nienawiść.

no dokladnie ja bym sie chetnie spotkala i wysluchala jej, moze jest cos o czym ty nie wiesz np , a moze nagle wyjdzie ze on cos krecil, bo tobie mowil cos innego cos innego jej, spotkaj sie spotkaj, nic nie tracisz, a zyskujesz wiele, bo takie pierdolenie sie za przeproszeniem sama ze soba o co chodzi, dlaczego tak a nie inaczej, dlaczego tak powiedzial, napisal, zrobil do niczego cie nie zaprowadzi...zawsze jestem fanka mowienia wprost o uczuciach bo tylko tak mozna stworzyc normalny zdrowy uklad z drugim czlowiekiem powodzenia

powiedz jej wszystko. Taki śmieć jak ten koleś nie powinien beztrosko chodzic po ziemi!!!!!!!!!!!!!! Niech wie z kim się zadaje!!!!!!!!!!! To na tą chwilę będzie kosztowac cię bólu,ale uwierz mi zrób to dla siebie. Z miłości łatwo przejść do nienawiści a coś czuję że jak sobie porozmawiasz z tą dziewczyną to to cię uleczy...ta nienawiść.

powiedz jej wszystko. Taki śmieć jak ten koleś nie powinien beztrosko chodzic po ziemi!!!!!!!!!!!!!! Niech wie z kim się zadaje!!!!!!!!!!! To na tą chwilę będzie kosztowac cię bólu,ale uwierz mi zrób to dla siebie. Z miłości łatwo przejść do nienawiści a coś czuję że jak sobie porozmawiasz z tą dziewczyną to to cię uleczy...ta nienawiść.

niedojrzały koleś, nie potrafi podejmować decyzji i rozwiązywać sytuacji sam - spotkajcie się i rozwiążcie to same. On zasługuje na karę w postaci nie liczenia się z jego zdaniem.

powiedz jej wszystko. Taki śmieć jak ten koleś nie powinien beztrosko chodzic po ziemi!!!!!!!!!!!!!! Niech wie z kim się zadaje!!!!!!!!!!! To na tą chwilę będzie kosztowac cię bólu,ale uwierz mi zrób to dla siebie. Z miłości łatwo przejść do nienawiści a coś czuję że jak sobie porozmawiasz z tą dziewczyną to to cię uleczy...ta nienawiść.

niedojrzały koleś, nie potrafi podejmować decyzji i rozwiązywać sytuacji sam - spotkajcie się i rozwiążcie to same. On zasługuje na karę w postaci nie liczenia się z jego zdaniem.

ktoś zapytał co ja tu jeszcze robię. Myślę co będzie dalej. Bo mamy firmę. A raczej on ma, ja u niego "tylko" pracuję. Chociaż dobrze wiem, że beze mnie będzie mu bardzo ciężko. Ale mi bez pracy również będzie niewesoło. Zdaję sobie sprawę, że o dobrą pracę niełatwo obecnie, ale muszę sobie poradzić (mimo kredytu na karku) . Ciągle o tym myślę. Przed nim narazie udaje, że wszystko jest ok. Ale nie jest. Bo dlaczego on ją tak chroni? Nie chce jej skrzywdzić , tylko szkoda że nie widzi jak bardzo krzywdzi mnie. Powinnam od razu odejść jak tylko się o niej dowiedziałam, a tak to już raz od niego uslyszałam, że przecież sie godziłam na taki układ. (!!!!!) Nie, ja się nie godziłam, ja mu kazałam wybierać. I co z tego , jak mi mówił, że to właśnie ze mną chce być, skoro jej nie powiedział, że to koniec? I wiecie co? czuję się z tym strasznie źle. Że to na mnie spadnie ta odpowiedzialność, że prawdopodobnie ona się załamie (o sobie już nie wspominam, bo nie wyobrażam sobie życia bez tego palanta) . Mam wrażenie ,że ona już nawet nie będzie chciała z nim rozmawiać, chociaż z tego co mi kiedyś mówił - to jak byli razem (niby przed tym zanim my byliśmy razem, chociaż teraz myślę, że to mogło być równolegle) , to ona często od niego odchodziła, później wracała itp. (z tym że nigdy nie było takiej sytuacji jak teraz jest) . Więc jest jeszcze szansa, że mu wybaczy. Ale ja już tak nie chcę. Nie chce kogoś kochać i się nim dzielić. To nie na moją psychikę.

a może lepiej odejść bez słowa ?

spotkac sie z nia i pogadac, chociaz ja juz bym to skonczyla dawno temu, w momencie kiedy sie dowiedzialas, zejestes ta nr2 :O

Nie spotykaj się z nią, bo nie wiesz co to za osoba, może ma z głową i będzie Ci całe życie bruździć, najlepiej to odejdź od tego śmiecia, nie jest Ciebie wart, dziwie się takim osobom naprawdę! Gdzie masz resztki godności? On was obie robi w chuja!

Porozmawiaj z nia jak czlowiek z czlowiekiem. ona przechodzi przez to samo co Ty. Obie lepiej sie poczujecie, bo obie jestescie nieszczesliwe i oszukiwane. Jeden facet urzadza sobie milosna zabawe z dwoma osobami. Moze jest ktos trzeci? Nigdy nic nie wiadomo. Odejscie bez slowa postawi kolesia w bardzo dobrej sytuacji- zwroci sie do tej drugiej kobiety, a ona nadal bedzie nieswiadoma sytuacji. Nie niszcz sobie i jej zycia. Moze dowiesz sie faktow, ktore wstrzasna Toba? Moze cos wstrzasnie nia? Facet dziala na dwa fronty- nie szanuje zadnej z Was, obiecuje gruszki na wierzbie...potrzebuje nauczki jednym slowem, a nie umywania rak.

I tak się we dwie spotkały. Ustaliły zeznania. Poszły razem rączka w rączkę i gostek się dowiedział,żę obie bądą miały zmim dziecko. I tu facio się załamał, bo on jest przecież impotentem.

nie przestaję o tym myśleć i przechodzę chyba jakieś załamanie nerwowe....

spotkaj sie z nia jak najszybciej .mysle ze teraz ona to nie twoja konkurencja tylko twoj sprzymierzeniec:)

hmm rozmawiałam z nią. Przez telefon znów. To co usłyszałam troche mnie zdziwiło. Mimo tego, że on okłamywał nas obie przez tyle czasu - ona chce mu wybaczyć i chce z nim być. Tylko ma nadzieje, że ja się usunę. Bo on nie potrafi wybrać. Zastanawiam się ,czy o to jej własnie chodzi. Spotkam się z nią, ona mu powie, co jej powiedziałam, wyjdę na tą "złą" (bo zrobiłam to za jego plecami) , a ona na "ofiarę".