Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przegranieczyiowy173181

31 letni prawiczek bez pracy mieszkający z rodzicami

Polecane posty

Gość przegranieczyiowy173181

Mam 31 lat, nadal mieszkam z rodzicami, jestem bez pracy, wykształcenia i prawa jazdy (zawaliłem liceum, a później siedziałem tylko w domu). Przez 2 lata pracowałem mcdonaldzie, ale mi podziękowali. Nigdy się nawet nie całowałem z kobietą i nie miałem dziewczyny. Zawsze byłem chudy, niski i trochę nierozgarnięty, dlatego byłem obiektem drwin w szkole zaruwno ze strony chłopakuw jak i dziewczyn. Dlatego przestałem chodzić do liceum i zawaliłem. Przedwczoraj byłem na spotkaniu klasowym i wruciłem upokorzony. Wszyscy moi rówieśnicy porobili się takie byki a ja przy swoich 58 kg i 170 cm wzrostu wygladałem jak chucherko, do tego przyszli ze swoimi żonami, dziewczynami. Kiedy wszyscy sobie popili nie było o czym gadać to zaczeli gadać o seksie, a ja głupi się zbłaźniłem i wyszło na to że jestem nadal prawiczkiem. No to jak za dawnych lat zaczeli się ze mnie nasmiewać. Wruiłem po tym spotkaniu tak zdolowany ze chciało mi się płakać i uswiadomilem sobie jakim zerem jestem. że nigdy nie bedę miał kobiety (bo naprawde mi tego brakuje) i że nigdy sie nie dowiem jakie to uczucie uprawiać seks z kobietą. Problem w tym ze jestem prawiczkiem z przumusu. Gdybym mogł już dawno poszedlbym na prostytutki ale nie mam własnej kasy a rodzice nadal traktują mnie jak 15 letniego kuwniarza. Nie wiem nawet po co tutaj piszę bo wątpie czy ktoś się tym przejmie, ale być może ktoś mi coś tutaj doradzi kto był w mojej sytuacji i jakoś wyszedł na prostą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małami1111111
Doradzam naukę ortografii na początek :)A od kiedy to na spotkania klasowe przychodzi się z żonami co ????? Marna prowokacja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranieczyiowy173181
nie wiem, czy się przychodzi czy nie, ale oni przyszli. A jeżeli chodzi o szkołę, to nie mam kasy aby ja skonczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranieczyiowy173181
jak mam znaleźć prace skoro moje doswiadczenie to 2 lata w macdonaldzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapisz się do PiS-u
tam jets takich więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provokejszyn jak nic
2/10 ........jakbys napsial ze masz 25 lat to moze jeszcze cos by z tego wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu czemu
sa bezplatne szkoly dla doroslych,albo jakis kurs chociaz zrob,zeby prace zlapac a potem do szkoly,mozliwosci jest wiele,a jak juz wyjdziesz do ludzi to i dziewczyna sie znajdzie,ale niestety do domu nic nie przyjdzie ,trzeba sie ruszyc i zaczc dzialac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranieczyiowy173181
jak uważasz ze to juz lepiej nic niepisz. Ty pewnie inaczej ułożyłes sobie zycie, masz zone, mieszkanie i pewnie nie chcesz uwioerzyc ze są tacy ludzie jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdą dobrą radę zbijesz jakimś argumentem. Tobie się zwyczajnie nie chce. Możesz iść wieczorowo do jakieś szkoły dla dorosłych, do zawodówki albo technikum, żeby zdobyć zawód. Skoro nawet w maku cię nie chcieli, znaczy niezły obibok z ciebie. Rodzice traktują cię, jak dziecko, bo się tak zachowujesz. Kobiety cię nie chcą, nie dlatego, że nie jesteś amantem, ale dlatego, że jesteś przegrańcem:o Cokolwiek tu zostanie napisane, odrzucisz, bo ci jest wygodnie siedzieć na garnuszku u rodziców, i wysypiać się do późna, kiedy reszta społeczeństwa zapierdala od wczesnych godzin porannych, żeby w przyszłości takie trutnie jak ty miały na zasiłek:o Więc nie biadol, tylko weź się za siebie, bo skoro nawet w maku cię nie chcieli, znaczy niezły obibok z ciebie. A twoi koledzy ułożyli sobie życie sami - nikt za nich go nie układał:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu czemu
Ty nie patrz jak inni ulozyli sobie zycie,tylko sam daz do tego,zebys to ty je sobie ulozyl,masz wiele mozliwosci i wykorzystaj je poki jeszcze jest na to czas,zacznij cos robic ze swoim zyciem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikadze chick
"31 letni prawiczek bez pracy mieszkający z rodzicami" to kaleka życiowy moim zdaniem, ale nic straconego, wykształcenie można nadrobić przy odrobinie wysiłku, są licea wieczorowe, a nawet zaoczne, w razie co studia też są zaoczne. Wykształcenie spoko można nadrobić w każdym wieku a 31 lat to nie taka tragedia wcale. Co do prawictwa to nie wiem co napisać, bo każdy uważa jak chce w kwestii inicjacji seksualnej, ale jeśli autor uważa to jako jakieś uchybienie, no cóż. Myślę, że normalna, w miarę rozumna kobieta z reguły chce mieć do czynienia z normalnym w miarę rozumnym mężczyzną, aby nie było jakichś przepaści intelektualnych i nie mówię tu o samym wykształceniu, bo wykształcenie nie jest miarą samego intelektu, więc może autor po prostu nie trafił jeszcze na taką, gdzie nie dzieli przepaść intelektualna. Co do mieszkania z rodzicami, heh. Bez wykształcenia można też poszukać pracy, choćby przy łopacie jak to się potocznie mówi i postarać się o wynajęcie jakiejś choćby klitki, żeby po prostu nie siedzieć biernie na garnuszku rodziców, a starać się po prostu żyć samodzielnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watrobka z cebulka
widac ze masz czas napisales taka litanie ze kto to przeczyta to tez pewnie jest nie wyzyty seksualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikadze chick
Ja myślę, że po prostu powinieneś dać sobie siana ze swoją byłą klasą. Są ludzie i ludziska, wiadomo. Jeśli pójdziesz do liceum zaocznego na przykład, tam w większości są dorośli ludzie i nie drwią sobie z czyjejś niedowagi, a 170 cm. wzrostu to nie tragedia! Mój były chłopak miał 170 cm. wzrostu i ważył niewiele więcej od ciebie, bo 61 kg. i co najlepsze, ja byłam w nim zakochana po uszy a on mnie zostawił :D Dziś się z tego śmieję, ale wtedy nie było mi do śmiechu. Ja ogólnie też mam 107 cm. wzrostu ale jestem kobietą, jednak jak byłam z moim byłym jeszcze, to nigdy nie mogłam nałożyć butów na obcasie, bo on miał kompleksy, no więc nie nakładałam. Ogólnie do dziś nie wiem, dlaczego mnie zostawił, choć czasem rozmawiamy i go pytałam ale nigdy mi nie udzielił odpowiedzi :) Wiesz, wzrost i szczupłość faceta, to nie tragedia, po prostu moim zdaniem, tak się skompleksowałeś, że myślisz, że każdy będzie cię wyśmiewał ale tak nie jest wcale. Zacznij coś robić ze swoim życiem a zobaczysz jak wiele się zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikadze chick
Ahahahha, miało być, że ja mam 170 cm. wzrostu ale jestem kobietą :D przestawiłam cyfry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam 26 lat i tez prawiczek i jest to mozliwe ze tak samo skoncze chodz nie chce tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvcxbvc
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tak podbijasz te tematy o prawiczkach? Kurwa, zrobiliście tutaj z tego problem na skale światową, jakby prawictwo było ważniejsze od głodu, chorób czy wojen. Ja sam nim jestem, ale nie robię z tego problemu na każdym kroku, bo mam gorsze zmartwienia. Żałosne jest podejście niektórych ludzi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atimniaa
haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za duzo PAMIETNIKOW Z WAKACJI sie naogladales :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo albo jeszcze gorzej moja rada to gry. Olej realny świat panuje w nim głupota szczególnie kobiety lecą tylko na kasę a ortodoksyjni rodzice katole wznoszą się na szczyty obłudy hipokryzji i głupoty. Znajdź sobie fajną grę poznasz tam takich samych nieudaczników zapomnisz chodź na chwilę o tym popapranym świecie. Nie mam zamiaru wciskać ci kitu będzie dobrze bo nie będzie słabi wyginą wiec pociesz się grając trochę. AN burdel szkoda kasy lepiej se grafe kup i wal konia. Problem twój i mój to nie tyle wygląd czy kasa bo znam totalnych pegerusów biedaków co ****ają jak szaleni. Twój problem to godność prawdopodobnie uwierzyłeś w te chrześcijański bzdury o pokorze i wogule. Religia dla głupich polaczków jest jak choroba wsyzscy od rządu po wiejskich wojowników wykorzystują ją aby gnoić innych. Gry są z******te tam możesz swą ambicje pokazać starać się być najlepszy i mieć wszystko. Tam bycie ambitnym nie jest grzechem nikt za to nie będzie cie piekłem starszym. A dodatkowo im więcej graczy tym prawdziwy świat bardziej chyli się ku upadkowi bo radość życia tych normalnych jest odwrotnie proporcjonalna do zgnojenia takich jak ty. OD kiedy gram i wygrywam mam szacunek do siebie i z radością patrzę jak katolicka polska wymiera i udaje że nie wie czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrany koleś
Koleś powyżej dobrze mówi, ja też uważam, że jestem jakimś życiowym śmieciem. Mam prawie 30 lat niby dobre wykształcenie techniczne, trochę pieniędzy odłożone, ale dalej mieszkam z rodzicami. Pewnie nawet bym dostał kredyt na mieszkanie ale brać kredyt na 30 lat? To jak założyć sobie sznur na szyję. Praca niepewna, w każdej chwili mogą zwolnić a kredytu jak nie spłacisz to cię w***lą z mieszkania. P****lę taki układ. Dziewczyny też nigdy nie miałem. Przez wiele lat żyłem w oderwaniu od świata czytając książki i było mi bardzo dobrze. Pewnego dnia postanowiłem coś zmienić, najpierw zapisałem się na studia podyplomowe w nadziei, że kogoś poznam. Niekoniecznie dziewczynę ale chociaż jakiegoś kolegę. A bo nie napisałem nie mam również żadnych znajomych. Żadnych! Po studiach kontakt się urwał. Każdy goni za pracą i ch**. Niestety na tej podyplomówce oczywiście też nikogo nie poznałem. Potem zapisałem się na kurs angielskiego. Niby grupa fajna złapałem kontakt z ludźmi, nawet dziewczyny były fajne. Kilka razy zaproponowałem wyjście na piwo, i co??? Jak kó****a zwykle. Skończyło się na może kiedy indziej. Nie chciałem się jeszcze poddawać zapisałem się jeszcze raz i sytuacja taka sama. Nic, że staram się być serdeczny, koleżeński, dowcipny. Na zajęciach śmiechy chichy a jak próbuję z kimś zawrzeć jakąkolwiek bliższą znajomość to kó*** co nie jestem wystarczająco doby dla nich. Już mi wszystko zbrzydło, mam dość na zajęcia chodzę bo zapłaciłem za nie a angielski zawsze się przyda. Ale już z nikim nie rozmawiam. Mam ich w d***. Jak oglądam wiadomości to mnie h** strzela co się dzieje w tym kraju. Zresztą widać to również w mojej branży gdzie z roku na rok wynagrodzenia maleją. Może nie jestem ładny ale do kó*** nędzy miałem kolegów, którzy wyglądali dużo gorzej, nie mieli wykształcenia, pracy, nic. A jednak się ożenili. Nienawidzę już ludzi. Jak na nich patrzę to chce mi się rzygać. A jeszcze zbliżają się święta. Jak ja ich nienawidzę. Wszystkich świąt jak rodzina spotyka się przy stole, zjeżdżają się ciotki, wujkowie i pytają się co tam nowego u ciebie. Nic kó*** nowego to samo co rok temu, dwa lata temu czy pięć lat. Wstaję o 5 rano zapie***m w pracy do domu wracam przed 18. I nie mam już siły dalej tego ciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_perspektyw
do "przegrany koleś" Ja mam to samo tylko że 31 lat masakra jakaś aż sie dziwie że są ludzie tacy jak ja jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak przyszli z żonami i gadali o seksie,o seksie gadają faceciki o mózgu ślimaczanym ,prawdziwy facet nie gada o seksie ,to wam się wydaje że im więcej się pogada to tym lepsi jesteście a to jest po prostu żałosne :-) buczące krówki ,tak samo z babami ,głośnymi a gadatliwymi,najlepsze kochanki to ciche wody ciche wody nie zalęknione myszki,i nie głośne kretynki,proste już ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zapiszcie się do grupy ludzi,którzy razem wyjeżdzają na wczasy,tam poznacie mnóstwo osób i może przyszle żony,mężów.Taki portal to np: olneo.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×