Gość madziunnia12398 Napisano Lipiec 13, 2010 cześć Dziewczyny, mi ostatnio kiepsko idzie, muszę przestać żreć te cholerne słodycze, od dziś piszę czy udał mi się oprzeć pokusie, może takie rozliczanie mi pomoże trzymać się planu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wieczna_odchudzaczka_23 0 Napisano Lipiec 13, 2010 Czesc Dziewczyny, wrocilam od mamy i.. dupa blada, nawet nie bede pisac jakie smakolyki wciągałam.. Ale dzis nowy start :P na sn. salatka grecka i kawa z mlekiem i slodzikiem :) lece do pracy zaraz Milego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 13, 2010 Witam :) Wieczna_odchudzaczka_23 zawsze można ją opalić ;) oczywiście żart ja mam podobnie gdy jadę do babci tyle pyszności przygotowywuje. Ja dziś zaliczyłam 1 h callanetics (4) i 50 min na rolkach ale się zmęczyłam jazda w taki upał to porażka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lipcowa26 0 Napisano Lipiec 14, 2010 Hejka PeggySue ja cię podziwiam że w ten upał dajesz radę się ruszać, bo ja nawet zmuszam się do sprzatania. Dziś u mnie jakby troszkę chłodniej, a wczoraj padało więc narazie jest czym oddychać, ale poćwiczyć się nie da bo siedzę w robocie. Wczoraj ja też skusiłam się na ciacho - i to 2 kawałki, za to dziś dzień zaczęłam od szklanki maślanki. Mój men też jest na diecie, ale nie na mż tylko na dukanie - dziś już 9 dni i muszę wam powiedzieć że nawet widać jakieś tam efekty, ale ja wolę jeść wszystko choćby odrobinkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mocska 0 Napisano Lipiec 14, 2010 No ja wczoraj miałam dalszą część remontu więc zastąpiłam tym sport. Dzisiaj będzie malowanie więc też się nabiegam po drabinie:-) Wczoraj: ś:1 mała kanapeczka z serkiem białym, 0,5 kefirka, kawa IIś: 0,5 kefirka o: 0,25 pizzy... była robiona na 2 osoby a wyszła tak sycąca że przynajmniej 4-osobową rodZinę można by nasycić:-) p: big milk k: bułka z sałatą rzodkiewką i odrobiną kiełbasy Dziś: na raze kefir, kawa i 0,5 bułki z kiełbasą i rzodkiewką:-) Dziś jadę rozwozić część zaproszeń więc będzie koszmar:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mia19-5 0 Napisano Lipiec 14, 2010 ja dzisiaj zjadłam 7- 2xkromka razowego chleba , pół jajka dwa liscie sałaty dwa plastry pomidora , kawa z młekiem 11 4 łyzeczki twarogu wiejskiego 0%, i kawałek arbuza na obiad planuje zjeść kasze gryczana z sosem meksykańskim lub ryż ciemny jak znajdę w półcę ;) po śniadaniu były cwiczenia rozciągające i 50 brzuszek Pozdrawiam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 14, 2010 Witam ;) a ja musze dziś odpuścić z ćwiczeniami źle zeszłam ze schodów i kostka mi spuchła ale na szczęśćie nic poważnego mam nadzieję że za dwa dni będzie lepiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mia19-5 0 Napisano Lipiec 14, 2010 o wlasnie zjdałam obiad :D kasza gryczana i sos meksykański.. uff ;] jestem pełnaa ;] teraz ta kasza mi się roznosi a zjadłam mniejszą połowke torebki w sumie dużo mniejszą ;p ale pychotka ;D teraz coś ok 17 zjem do 100 kalorii i kolacja jakiś jogurt albo bez tego podwieczorka ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkowiedzacanicniewiedzaca Napisano Lipiec 14, 2010 dziewczyny nie chce zapeszac ale moja waga po tygodniu diety pokazala 2 kg mniej :) to troszke mnie zdziwilo bo mam @ i jestem cala napuchnieta a tu niespodzianka i waga wskazuje 2 kg mniej :) ale sie ciesze :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mia19-5 0 Napisano Lipiec 14, 2010 super :D a ja dzisiaj byłam 2 godzinki na rowerkach, ale potem zjadłam lizaka chupa chups a potem bułkę bialą , której nie jadłam uuu , nawet nie wiem co mnie podkusiło ;] a miały byc bialka ech .. ;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 15, 2010 Z kostką lepiej choć nadal spuchnięta dziś jedynie zaliczyłam 1 h callanetics (5) mam nadzieję że jutro bedzie lepiej i pojde na rolki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mia19-5 0 Napisano Lipiec 15, 2010 mogłabyś tu podesłać jakies stronki z tymi ćwiczeniami Twoimi? :D Na czym one polegają ? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 15, 2010 Ćwiczenia są dosyć stare wiem że kiedyś były w wersji obrazkowej na wizazu ale już ich nie ma :( Ja mam ściągnięty filmik można to zrobić przy pomocy programu Ares wpisując callanetics są różne wersje kiedyś ćwiczyłam z mariolą bojarską a teraz zdecydowanie wolę wersje oryginalną z Callan albo jak masz konto to z http://chomikuj.pl/maja158/gimnastyka/callanetics hasła takie jak nick Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 15, 2010 Nawet na kafeteri jest temat o callanetics w googlach jest dużo informacji nie tylko na polskich forach http://www.lowcarbfriends.com/bbs/exercise-board/446399-callanetics-before-after-photos-6.html http://www.lowcarbfriends.com/bbs/main-lowcarb-lobby/383954-thunder-thighs.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mia19-5 0 Napisano Lipiec 15, 2010 tak już sobie też poszukałam, dzieki za te linki ;) Pozdrawiam ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 17, 2010 Witam nmzc ;) callanetics 1 h (6) wczoraj wpadnę dopiero w poniedziałek dostałam duże zlecenie a każda kasa się przyda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mocska 0 Napisano Lipiec 17, 2010 Kurcze przybyło mi 0,5 kg...staram sie wmówić sobie że to przez to że jestem przed okresem i wyglądam jak balonik... nie lubię takiego czasu...Dziś będzie kefirek, kefirek, kefirek, jabłuszko? Ale chciałabym się wreszcie trochę poruszać ale przez ten upał jest jakiś koszmar...:-) Eh, wpadnę wieczorkiem i zdam relację acha, to może za wczoraj: ś: jabłko, 0,5 kefirka, kawa IIś:kawa o: chochla zupy warzywnej ala wrzuć do garnka co masz, 1 mały ziemniaczek i 2 jajka i 0,5 kefirka (czyli jakieś 200g) p: 2 lody: big milk i rożek śmietankowy k: 0,5 kajzerki z szynką i keczupem A płynów wypitych już nie liczę bo tego bardzo dużo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 21, 2010 Witam ;( przez pracę nie miałam czxasu na nic ruchu zero zbyt dużo czasu nie było na przygotowanie jedzenia porażka :| Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mocska 0 Napisano Lipiec 21, 2010 O a już myślałam że nikt tu już nie zaglądnie:-) Ja też strasznie zajęta jestem... Staram się trzymać dietę ale największy mój grzech 2 dni temu: zjadłam tabliczkę czekolady... miałam koszmarnie zły dzień i było mi źle... wiem że to głupie tłumaczenie ale normalnie nie rzucam się na tabliczkę czekolady:-) No nic, teraz idę na rower z przymusu bo muszę się do kosmetyczki dostać a żaden autobus nie jedzie...Przynajmniej się poruszam:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 21, 2010 mocska ja już powracam ;) mam nadzieję że zrobi się tu troszkę "głośniej" ja dziś jedynie skakałam i obawiam się że na tym się skończy z jednej strony się cieszę że jest praca a z drugiej brrr.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 22, 2010 Łuuuu....ale cichutko Dziś zaliczyłam Callanetics (7) i 500 na skakance jutro musi być więcej Zjadłam ś: surówka 1/2 papryki czerwonej ś2: sałatka (morela/nektaryna/jagody otręby) o: zupa pomidorowa zero śmietany ! d: morela, winerka czy jak to się tam nazywa parówka cielęca :| no nie wiem dla dzieci odtłuszczone bez chemi k: jeszcze przed ale sałtka pomidor/ogor/cebula Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 23, 2010 Dziewczyny gdzie jesteście :| Piszę sama do siebie no trudno jest nadzieja że ktoś się pojawi. ś: jajecznica ze szczypiorkiem (2 jajka, bez tłuszczu !) 2ś: koktajl (nektaryna, kilka jagód, 2 łyżeczki otrębów, 50 ml mleka) o: jednak ziemniak, surówka, ryba (zwykle była z panierką ale zrobiłam na parze!) d: brzoskwinia k: jeszcze nie było ale planuje kanapki (2) z pomidorkiem 50 brzuszków 800 skoków (11 min) jutro musi być 1000 :D Callanetics (8) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 24, 2010 Laski gdzie jesteście ??!!!!!! Chyba muszę podpiąć się pod inny wątek czekam do wtorku może ktoś wróci nie ma co się poddawać. ś/plasterek polędwicy, surówka, pomidor ś2/nekatryna, winogrono o: rosół d: byłam u babci :| kilka kulek winogron i 2 ciasteczka k: 50 ml mleka, 3 łyżeczki otrębów, śliwki (koktajl) 100 brzuszków 70 podnoszeń bioder 1050 skoków 14 min zaraz pójde z psem tylko zjem kolacje rozciąganie i może podnoszenie bioder jeszcze Cały dzień spędziłam u babci nie miałam czasu na callanetics zobacze jak wróce z psem może jeszcze zalicze 1h Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 26, 2010 Już chyba tu nie wpadniecie :| Wczoraj zjadłam na śniadanie kinder kanapke i brzoskwinie, o 12 zjadłam rosół. Zrobiłam 500 skoków i 100 brzuszków, pojechałam do siostry pomóc jej w przygotowaniach do urodzin mojego szwagra. Co jak co ale siostra pitrasi dobre rzeczy i obawiałam się że będzie porażka. Tort bita śmietana, czekolada, wiśnie kandyzowane ! Nie zjadłam ani kęsa ;) Ciasta ani kęsa ! Alkohol 0, jedyne co zjadłam to sałatka grecka (papryka, feta, pomidor, oliwiki) i gyros kukurydza, pekińska, ogórek sos (jogurtowy z 2 łyżkami ketchupu bez majonezy !) Jestem szczęśliwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 27, 2010 Szkoda, że się skończyło żegnam ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mia19-5 0 Napisano Lipiec 28, 2010 Ja nie pisałam, bo jakoś tak nie trzymałam się diety, anie wazyłam się już dawno, ale wczoraj ustałam na wagę i mam 1 kg więcej.. a spodnie mam luźniejsze niż wcześniej, więc nie wiem co tu sie dzieje. Dzisiaj zjadłam na śniadanie dwie kanapki z chlebem razowym masełkiem i pomidorkiem po godzinie zjadłam kanapkę z polendwica, a potem kawałek ciasta i pare paluszków ;] do tego dwie kawy i pól tigera... co d alej nie wiem , ale wczoraj jak zjadłam sniadanie dwie kanapki to potem zjadłam ok 19 dwa ciastka i herbate zieloną wypiłam, nawet mi się jeśc nie chciało ;] ale to przez te latoo , chociaż deszczowo jest , dzisiaj miałam iśc na rowerek, ale niestety własnie pada ;| Pozdriawiam i będę pisała tutaj , jak tylko będę mogła ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 28, 2010 Witam ;) a jednak, może reszta też się odezwie. A ja mam zły humor. Złapałam doła gdy rano się dowiedziałam, że teściowa mojej siostry ma raka. Znajm ją od 15 lat od małego brzdąca i tu taka wiadomość. Poszła z kamieniami wróciła z informacją, że prócz kamieni jeszcze rak trzustki z przerzutami na jajnik i wątrobe. Szansa= 0, sam lekarz powiedział dzień, tydzień, miesiąc nie wiadomo, ale niestety...pół roku temu mój tata walczył i pzregrał. Z rana o niczym już nie myślałam zjadłam 2 krówki, pół drożdzówki z serem :| To było moje śniadanie. 2ś: 6 śliwek o: warzywa, ryż, kurczak d: jeszcze przed (brzoskwinia) k: przed ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mia19-5 0 Napisano Lipiec 29, 2010 o kurde, współczuje Ci z całego serca... Nie łam się Kochana, hm sama nie wiem co Ci tuaj napisać, ale wiem, że na takie dni to najlepsze słodycze.. ja tez przechodze podobne chyba dzisiaij zjadłam ładnie sniadanie i II sniadanie , ale potem zjadłam pare chipsów, markizy i dwie bułki ciemne , do tego tiger ;| teraz zjadłam trochę marchewki ... brzuch mi wyszedł i jak nie robiłam brzuszków to był taki zwiędły a teraz jak wyjdzie to jest taki twardy ha i wyglaam jak w ciązy masakra ;| Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
unnoticed 0 Napisano Lipiec 29, 2010 3maj się ! dasz radę ! ja miałam 8 lat gdy zmarła moja mama ;( a półtora tygodnia temu odszedł mój tata ;( a mam niecałe 18 lat ;(.. zostałam sama jak palec ehh.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeggySue 0 Napisano Lipiec 29, 2010 Witam i dziękuje ;* niby nie rodzina ale jednak zna się tą osobę i wie się co przechodzą bliscy Wczoraj było....tyle krówek zdjadłam że hoho. No ale trudno Dziś 1 h callanetics (11) 1000 skakanka ok 11 minut ś: twaróg 125 gram chudy, łyżka jagód, łyżka mleka ś2: brzoskwinia, 4 śliwki o: kasza pół tytki, ogórek kiszony mięsko (bez sosu) d: big milk k: (przed) sałatka pomidor, ogórek Pochwale się choć efekt minimalny 1 cm mniej w udach i tyłku ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach