potrzebuję zrozumienia

szukam osób, przyjaciół które potrafią mnie zrozumieć....jestem mężatką mam 22lata niestety życie tak dało mi w kość że nie mogę być szczęśliwa...tylko osoby po 22roku życia młodsi nie wpisujcie się piszcie

a co takiego ci sie w zyciu zadzialo?

Pisz śmiało, też jestem mężatką, mam 24 lata.

a ja mam 26 i tez mężatka, napisz jaki masz problem - może coś doradzimy

witam napisz cos wiecej, mnie zycie nie oszczedzalo

odezwij sie do mnei na gg 6999877 jawlasnie wkrotce biore slub mam tez 22

i ja tez mężatka 24l :)

przez to że inni chcą szczęsliwie i spokojnie żyć ja muszę poświęcić swoje życie....mam córkę męża...

Ja też mężatka, ale do mnie nie pisz, bo mnie nie interesują cudze problemy:D

Napisz coś więcej, bo to nam nic nie mówi. Jesteś tutaj anonimowa, możesz napisać to, co leży Ci na serduszku

co to znaczy ze musisz sie poswiecac, przeciez chyba kochasz swoje dziecko

ja domu nie zostawię bo mam ojca chorego mąż ma matkę chorą nie mieszkamy razem bo się nie da...bo jak...mąż ma siostrę która mieszkałą z matką ale ale kupiła sobie mieszkanie i pierdoli całą rodzinę...ja zostaję sama z dzieckiem...nie wytrzymuję nerwowo już...