znalazłam kterolistną kończynę i nic

a podobno ma przynosić szczęście ktoś z was znalazł i czy coś z tego dobrego wynikło ?

głupiaś:D tym szczęściem jest znalezienie tej koniczyny, to jest właśnie to szczęście, nie każdy znajduje:D

Ja znalazłam piękną, dużą czterolistną koniczynę, a raczej ona mnie znalazła, bo to było na miejskim trawniku, wpadła mi oko, tak jakby mnie ona szukała - ja jej nie szukałam. Od tamtego momentu zaczęło mi się dobrze układać tam, gdzie miałam jakieś wątpliwości. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy może coś w tym jest i koniczyna pomogła, ale czasem się nad tym zastanawiam...

no to rzeczywiście :p

kterolistna? a co to znaczy?

ja szukam teraz pracy i zaczęli do mnie dzwonić i zapraszać na rozmowę, ale to i tak beznadziejne oferty więc nie ma się nad czym podniecać

bo kterolistna szczęścia nie przynosi, tylko czterolistna :)

kończynę? to pędź do lekarza:D

jak już to napisałam kterolistną a nie kterolistna śmiejesz się z drugiego a sam byki robisz :p

lekarz chyba nic tu nie pomoże chyba prędzej botanik

a wiecie że ja znalazłam kiedyś pięciolistną koniczynę??? mam ją ususzoną w książce do dziś:) a obok czterolistną którą dostałam od kuzynki:) ale coś szczęścia nie chcą mi przynieśc:(

pięciolistną i sześciolistną też już mam do kolekcji i nic