Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alehandra

rozstania - powroty: czy to ma sens

Polecane posty

Gość alehandra

Pewnie takich tematow bylo juz sporo czy uwazacie ze jesli zwiazek sie raz rozpadl,ludzie sie rozstali jest sens zaczynac jeszcze raz? czy uwazacie ze nie wchodzi sei dwa razy do tej samej rzeki? czy moze uwazacie ze rozstania sa nawet dobre bo mozna sprawdzic jak bardzo nam zalezy etc? czy mieliscie kiedys taki zwiazek, albo znacie takich ludzi? ktorzy mimo rozstania wrocili do siebie i byli szczesliwi, wzieli slub etc? czy sadzicie ze po zerwaniu zareczyn tez mozna do siebie wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z własnego doświadczenia
NIE WARTO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowpp
nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosomak
alehandro. na pewno zaraz ktoś ci napisze,że nie wchodzi się po raz drugi do tej samej rzeki. Tylko powiedzonko mówi, żeby nie popełniać znów tych samych błędów. A ztym powrotem to bywa różnie. Może to jest właśnie ta jedyna druga Twja połowa, tylko jak w bębnie, trochę się kręci. Wszystko trzeba sprawdzić, przeżyć, pomacać. Inaczej się nie da. Najważniesze co mówi dwóch ekspertów serce i rozsądek. Jeden jest za drugi przeciw. Jeden mówi tak jest dobrz, drugi szepce, ale ta zadra w tyłku dokucza. i tak w koło macieju. JAk szukasz porady na forum to ludziska podają receptę po swoich poparzeniach, a każdy czegoś tam żałuje. A Tobie czego żal w tym co było. Co wtedy było żle, że nastąpiło rozstanie.Może wystarczy tylko coś zmienić. A może to w ogóle pomyłka. Najlepiej to jak na seansie u KOSZMAROWSKIGO usiądż wygodnie w fotelu lub na kanapie, zamknij oczy wczuj się w siebie, przywołaj wspomnienia i te dobre i te złe, potem weż karkę i na gorąco wszystko spisz. Czego jest więcej. Plusów czy minusów. Teraz jeszcze raz to samo tylko myśl o tym czego się po powrocie spodziewasz, jak mogłoby być i czy to jest możliwe i realne do zrealizowania przez was oboje. I znów plusy i minusy. Potem usiądż przed lustrem popatrz na swoje odbicie, ale tak głęboko. Tylko nie mów " Małgośka głupia ty" to nie ten rozdział. I tak na serio Chcesz tego? Chcesz przeżyć jeszcze raz radość o poranku? Przeżyjesz to spokojnie i bez obciążeń? Jak tak to daj nura na gęboką wodę. ]Jeżeli nie to Uciekaj dziewczyno i nie oglądaj się za siebie. Najgorzej to gdybać. Co by było gdyby. Niema szlus. Nie sprubujesz nie posmakujesz. Brak kasy nie wchodzisz w ten biznes. Cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkin
ja znam pary ktore sie rozstawaly i sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×