Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

nie mam sily, poronienie, potem pozamaciczna

Polecane posty

Gość hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

nie mam sily juz......nie ychodze z domu odcielam sie od swiata,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja mam podobniee
ale ja w ogole nie moge zajsc w ciaze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
nie martw się znam kobiety co maja za sobą po kilka poronień a mimo to doczekały się zdrowych dzieci powodzenia musi być dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooooooooooo
musisz zrobić przepchanie jajowodów, bo po poronieniu zrobiły Ci się mikrozrosty. Ciesz się, że jesteś płodna i zachodzisz. Jak ci udrożnia jajowody będzie dobrze. I zrób badania na hormony (prolaktyna, TSH)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja coś Ci napiszę
Historię mojej przyjaciółki. Dwa poronienia, potem ciąża pozamaciczna, usunięto jajowód. Dziewczyna podłamana, stwierdziła że już nie chce dzieci. Po jakimś czasie na jajniku zaczęły robić się duże torbiele, leczyła się hormonalnie, w końcu po 2 latach zdecydowano się na usunięcie jajnika (na szczęście tego po tej stronie co był jajowód) No i pół roku po operacji pierwsza ciąża, potem kolejna i ostatnio zaskoczenie- bo jest trzeci raz w ciąży, obecnie ma 45lat, to już 20tydzień. Więc głowa do góry, jeszcze nie wszystko stracone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja coś Ci napiszę
miało być jajnika nie po tej stronie gdzie został jajowód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja coś Ci napiszę
Aaa, no i oczywiście dwie ciąże po usunięciu jajnika są zakończone pomyślnie. Koleżanka ma 2 córeczki a teraz ma być chłopiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jak chcesz sobie porozmawiac to pisz na gadu 2593525. Ja rok temu przeżyłam poronienie i wiem jak jest cięzko.Jerszcze nie próbowałam kolejny raz zajśc w ciże. Mam chwile załamania i zwątpienia . Jeśli któras z Was chciałaby sie wyżalić, powspierać to chętnie porozmaiwam z wami.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×