Czarna listonoszka - VERSACE - co o niej myślicie?

Witam Czy warto kupić torebeczkę z linka poniżej? Będzie pasować do wszystkiego? --> http://allegro.pl/item1105171501_listonoszka_czarna_rewelka.html

zastanawiasz się nad kupnem ordynarnej podróby? :O wstydziłabym się z czymś takim chodzić,nie dlatego,że brzydka (bo gusty są różne),ale przez te idiotyczne napisy,na kilometr widać,że koło oryginału ta torebka nawet nie leżała (i jeszcze meduza)

moim zdaniem jest świetna a pasuje do wszystkiego

Widziałam i miałam w ręce tą torebkę (koleżanka gdzieś kupiła) - całkiem fajna. Czy ordynarna podróba...? No nie wiem - w tej cenie pewnie oryginał to nie jest, ale wykonanie jest SUPER. Sama kiedyś chciałam ją sobie kupić, ale ciężko było ją dostać... A co do podróbek - wyobraźcie sobie sytuację, że firma np. NOKIA w swojej fabryce w Chinach zleca wyprodukowanie 100.000 sztuk np. słuchawek do jakiegoś modelu telefonu. Kierownictwo (powiedzmy niższego szczebla :-) produkuje 110.000 tych słuchawek. Następnie zamówione przez NOKIĘ 100.000 sztuk wędruje do sklepów itp.itd (oficjalne kanały dystrybucji). Pozostałe 10.000 sztuk przemycane jest na rynki zachodnie i sprzedawane jest za max. 30% ceny sklepowej (ale również za 10%). I teraz pytanie - czy te 10.000 sztuk to SĄ podróbki czy też NIE SĄ podróbki...? Jeżeli Wasza odpowiedź brzmi TAK - to ja się pytam DLACZEGO są podróbkami? Przecież zostały wyprodukowane na tej samej lini produkcyjnej co te droższe...

a wiecie kto czerpie zyski z podróbek??? tak bardzo mądre wypowiedzi jak zwykle o produkcji w chinach itp. ale zastanowiłaś się kto organizuje przemyt? bo chyba nie dzieci w chinach? kupując każdą podróbkę kogo finansujecie? oczywiście większość stwierdzi że przesadzam. jednak wystarczy chwila głębszego zastanowienia. na przykład na podstawie przedstawionej sytuacji z nokią. Kto zorganizował przemyt? kto zapłacił za transport? kto dał łapówki? kto zajmuje się rozprowadzanie tych 10 tysięcy sztuk? bo chyba nie zorganizował tego pan na targu który wam sprzedaje podróbkę? kto znajduje się na końcu łańcucha pokarmowego? kto zarabia najwięcej? w fabryce dostali nie wiele tyle żeby pokryć koszty i żeby odpowiednia osoba zarobiła. ostatni sprzedawca? oj nie on dolicza marżę swoją więc kto zarobił? kto? dalej kontynuując 10 tysięcy sztuk po 10 dolarów zysku z jednej jest 100 tysięcy dolarów pomnóż przez setki transportów i patrzcie ile pieniędzy? dla kogo sami sobie odpowiedzcie? tym którzy sami nie potrafią wykombinować polecam film dokumentalny Fakes

jesli chodzi o torebki to ne to samo co sluchawki. Torebka szyta jest recznie zwlaszcza te co sa renomowanych firm ja bym jej nie kupila jest WSTRETNA

Torebeczka jest bardzo dobrze wykonana - mam ją już 2 rok i wszystko jest OK. W zeszłym roku dałam za nią w sklepie 140 PLN. POLECAM , warto.

torebeczka jest super jestem jej szczęśliwą posiadaczką wygląda i zrobiona jest REWELACYJNIE warto ją mieć

boooze autorka i przyklasujace to chyna jakieś blachary jak mozna chodzic w czyms co na calej dlugosci paska ma wypisane versace? i jeszcze myslice ze jestes super modne, fajne i wszyscy wam zazdrosza tych "prawie orginałow" z targowiska? najlepsze ze większość tych blachar myśli ze to orginaly

Chyba nie wiesz co to blachara ale cóż jak ktoś ograniczony umysłowo to nie rozumie weź wpisz słowo w internet i może znajdziesz definicję. A jeżeli chodzi o ORYGINAŁ to najpierw naucz się pisać A, że torebeczka to nie oryginał to każdy wie jak się komuś podoba to kwestia gustu. O gustach się nie dyskutuje.............

vidia -> jeśli komuś podoba się traki fason bez problemu znajdzie torebkę bez krzyczącego napisu versace. np. kazar ma swoją serie opatrzoną własnym logo.

A jak ktoś chce z takim napisem to co nie może sobie nosić jak mu się podoba ludzie nie przesadzajcie jest tyle innego rażącego kitu na naszych ulicach. Co druga laska chodzi w bluzkach z napisami projektantów i to nie oryginały

vidia -> to że ktoś to nosi nie oznacza ze muszę temu przyklaskiwać prawda? jeśli już ktoś chce nosić krzykliwe napisy niech będzie to cokolwiek byle nie VERSACE PRADA CHANEL. niech napis głosi Józek z koziej wólki byle nie podróba. przeczytaj co napisałam wyżej. temu też przyklaskujesz czy nie potrafisz wywnioskować kto ma z tego zyski?

wstyd ,beznadziejna Nawet jakby byla orginalna warta tysiac zlotych to i tak grono ludzi by uwazala ze nieorginalna

a to napewno nie pdróba bo jeśli tak to bciach troche ;)

A mnie się podoba - tylko ciężko ją dostać... Jak jest dobrze zrobiona to to żaden obciach ją nosić...

jolka_666 -> a właśnie że wielki obciach. czy nie potrafisz nic wywnioskować z mojej wypowiedzi powyżej? czy nie rozumiesz tego że kupując podróbki promujesz wyzysk, przemyt, przestępczość i wpierasz je finansowo? czy jesteś tak płytką osobą żeby cię to nie obchodziło? czy nie widzisz że w ten sposób możesz zaszkodzić nie tylko jakimś obcym osobą ale potencjalnie także sobie? mówmy o tym że podróbki to obciach. mówmy czym są nie są tylko byle łaszkiem kupionym na bazarze stoi za tym dużo więcej. trzeba tylko się zastanowić. patrzmy tak na ludzi noszących podróbki albo na zbyt głupich żeby pomyśleć albo zbyt samolubnych żeby się przejmować. może wtedy będzie im głupio i kupią taką samą rzecz u normalnych producentów bez podrobionego loga. powiecie że przecież normalne firmy tez czasem bardzo wzorują się na projektach i maja procesy o to. właśnie o to chodzi mają proces. płaca kary, płaczą także swoim dostawcą, projektantom wiec zarabiają ludzie którzy rzeczywiście na to pracują. także wyzyskują ludzi ale powiedzcie mi jaka jest szansa że zostaną za to ukarane firmy legalne ? jaka szansa że zmienią swoje postępowanie firmy działające legalnie? firmą legalnym można wytoczyć proces, można zrobić złą reklamę, można wiele a gdy trudno odnaleźć winowajce bo stoi za 100 osobą to jak można wyciągną w stosunku do niego jakiekolwiek konsekwencje?

jest super właśnie taką kupiłam REWELKA

mi się nie podoba, ale gusta są różne.

skórzanych spodni na jesien !

tacy uczciwi i porzadni to polowa towaru ,ktora zalega polki sklepowe w Polsce i na swiecie nie istnialaby wcale.!

Popatrz na tę sprawę z drugiej strony (twierdzisz, że przyczyniamy sie do wykorzystywania ludzi) - co by było, gdyby ludzie (np. w Chinach - a wiadomo, kto to jest) produkujący podróbki nie mogli ich produkować...? Może okazało by się, że są niepotrzebni...? A co w takim przypadku...? Dla darmozjadów - kulka w łeb i do piachu... Być może osoby noszące podróbki RATUJĄ KOMUŚ ŻYCIE...? Niestety - świat nie ma tyko dwóch barw - czarnej i białej. Ma również szary kolor - i do tego w wielu odcieniach...

nibys gyby wszyscy byli -> uważam że bardzo szybko podróbki zastąpił by towar o podobnym wyglądzie ale nie z podrabianym logiem. normalnych firm wyprodukowany (bardziej) legalnie. przecież nie zmniejszyłby się popyt an konkretny towar on nada by istniał. bardzo szybko w gospodarce kapitalistycznej taka dziura zostaje wypełniona. poza zmniejszeniem dochodów niewłaściwych ludzi (przemytników i mafii) nastąpił by rozwój przedsiębiorstw legalnych. legalne firmy muszą trzymać się pewnych ustaleń i zwiększa możliwość poprawy warunków pracy. dlaczego nie promować uczciwości??? dlaczego nie mówić prawdy? jeśli kupować podróby to z pełną świadomością komu nabijamy interes? a nie ukrywać się pod płaszczykiem i mówić że to nie obciach. że mnie nie stać wiec muszę kupić podróbkę? nie prawda można kupić podbny model bez podrabianego loga. wszytko to tłumaczenie siebie. proste małostkowe myślenie nie dzieje się to mi więc jest okej. dla mnie spoko jeśli ktoś ma takie poglądy ale niech się do tego przyznaje na forum a nie ukrywa pod płaszczykiem niewinności. do -nibys- -> bardzo łatwo obalić twoje argumenty. 1. patrzą według takiej logiki. jestem twoim szefem proponuje ci układ zatrudniam cię na 1/4 etatu palce ci za 1/4 etatu ale musisz pracować pełny etat i nadgodziny. twoja praca jest warta płacy pełnego etatu zarabiam na tobie tyle ze mogłabym płacić ci nawet więcej niż pełny etat ale chce zabrać te pieniądze dla siebie. wydam je na opłacanie osoby która będzie siedzieć i patrzeć jak pracujesz. jestem dobra dla ciebie bo masz prace co by było gdybym cię nie zatrudniła? właściwie to powinnaś mi dziękować że w ogóle chce cię wyzyskiwać. owszem tak jest w świecie jednak czy o to chodzi? czy mamy się godzić na wyzysk? owszem gdy nie ma wyboru trzeba się godzić na to co jest. jednak ty masz wybór ty jesteś szefem ty decydujesz czy zapłacić komuś za pełny etat czy dać mu grosze a resztę oddać mafii. ty nic nie zyskujesz i nie tracisz w tym wyborze. w chinach produkuje się także inne rzeczy niż podróbki także legalne firmy wyrabiają tam swoje rzeczy ze względu na tanią siłę robocza. tak jak pisałam wyżej zmiana warunków pracy dla tych ludzi jest dużo bardziej prawdopodobna gdy będą pracować dla legalnych firm. skoro pisałaś o ratowaniu życia i kulce w łep to 2 porównanie będzie na tym samym poziomie. Podczas 2 wojny światowej w obozach koncentracyjnych zginęli także mordercy czy w takim razie naziści ratowali komuś życie? 2 argument o braku pracy obaliłam na początku tej wypowiedzi. nie ratujecie życia odbieracie je wspierając mafie i jej interesy. płaszczyk to najprostsze słowo na określenie twojej barwy szarej. owszem są szarości ale w tym wypadku szarość o której mówisz jest czernią. w szarości znajdują się legalne firm wykorzystujące pracowników jednak pierwsze trzeba zacząć od najgłębszej czerni a tam znajdują się podróbki. zastanów się bo przynajmniej myślisz o tym w przeciwieństwie do innych wypowiadających się tu osób. czy twoja wypowiedź nie byłą usprawiedliwieniem? czy twoje argumenty nie są naciągane? ja nie twierdze że to ze mniejszy popyt na podróbki zmniejszy wyzysk nie jestem naiwna. Jednak da na to szanse. a szansa to na tyle dużo że warto się przyczynić do jej powstania bo nic to nas nie kosztuje. Pomyśl że każda rzecz kupiona w reserved, house, monnari, trolu itd polepsza polską gospodarkę może warto inwestować na naszą przyszłość a nie w mafie? pomyśl.