dylematy związane z woborem niańki

Nie wiem, co robić. Szkuam dorywczo niańki. Dałam ogłoszenie. Zgłosiło się masę osób, przesiałam i zaprosiłam tylko te z osiedla i najbliższych okolic, odrzuciłam też kobiety w średnim wieku. Gdy przychodziły na rozmowę, zawsze byłam z córką. Tylko 2 z chętnych złapały jako taki kontak z córką... Reszta ledwo. Dodam że córka ma 3 lata i jest dosyć otwarta, sama zagadywała kandydatki, a one cos zdawkowo odpowiadały... Jak mam zostawić dziecko z kimś, kto już na starcie robi tak złe wrażenie. Nie wiem czy mam szukać dalej, czy kogoś wziąć na próbę. Za tydzień musiałbym juz nianię mieć.

to może oddać dziecko do klubu malucha? To jest fajna rzecz dla takich 3 latnich dzieci A jak nie to szukaj dalej! sprawdzalas na niania.pl? tam jest duzo nian, daj tam ogloszenie

Klubu malucha u nas nie ma:( Są pewne zajęcia dla dzieci w centrum w roku szkolnym, na które córka czasem chodzi, ale mi chodzi o to, żeby ktoś był na miejscu, na naini jest wiele dziewczyn z mojego miasta, ale ja chce z najbliższych okolic, ponieważ jest mi pot6rzebna opieka w porozrzucanych godzinach, np 1h rano, 2h wieczorem, dojazdy byłyby frustrujące a praca nieopłacalna.

no to szukaj dalej, niestety jest bardzo ciężko znaleźć dobra nianie w normalnej cenie... porozwieszaj ogloszenia w okolicy, a moze jednak wybierzesz z tych co juz rekrutowalas? bo kolejne rozmowy to pewien klopot

Autorko ja jestem opiekunka :) Nie oceniaj po pierwszym spotkaniu bo to tez stres drugiej osoby robi wiele Dziecko potrzebuje czasu i niania tez Musza znalezc wspolny jezyk :)

Gdyby chodziło o jakąkolwiek inną pracę, być może posłuchałabym tej rady. Ale nie będę eksperymentować na własnym dziecku. Do zawodu niani trzeba miec pewne predyspozycje i ich braku stres nie tłumaczy. Szukam dalej.

Owszem stres robi swoje. Zostaw dziecko z kandydatką która przypadła Ci najbardziej do gustu na jakieś 2-3 godzinki na próbę u Ciebie w mieszkaniu. Bądź przy tym obecna ale nie patrz jej na ręce:) I wtedy ocenisz jej kontakt z małą...

można się zestresować na pierwszym spotkaniu, bo chce się wypaśc jak najlepiej pamiętam jak kiedyś zapomniałam się przedstawić

Dzisiaj mam spotkanie z dziewczyną, która ma bardzo dobre referencje od poprzedniej matki. Mam nadzieję, że będzie ok.

jak dla mnie to najpierw powinna sie maluchem zainteresowac...

Była dziś u mnie bardzo fajna niania, z referencjami, życiowa, od razu dogadała się z córką, ja też ją polubiłam, od razu powiedziałam, że ją zatrudniam i jestem spokojna myśląc o tej decyzji. Warto było poczekać i poszukać.

Ehh:/ Ja szukam pracy jako niania i niestety mój wiek (20lat) mnie przekreśla w tej roli. Mamy kiedy dzwonią i tylko dowiedzą się ile mam lat od razu rezygnują... Studiuję pedagogikę z zamiłowania do dzieci a nie dlatego, że np "było dużo wolnych miejsc". Tak bardzo kocham przebywać z dziećmi i chciałabym się zajmiować jakimś maluchem, ale mogę sobie tylko pomarzyć....:/

haha, mam nadzieje, ze skoro szukasz fachowej nianki, to oferujesz "fachowe" wynagrodzenie, a nie jakies marne 5 zl za godzine:O

Nie szkukałam fachowej niańki tylko takiej, która złapie kontak z moim dzieckiem. Znalazłam taką i nie ma ona wykształcenia pedagogicznego. W moim mieście stawka jest 4-7zł/h. Moja niania na rozmowie powiedziała, że chce 5zł. Powiedziałam jej, że nie mogłabym nikomu za żadną pracę zapłacić tak mało, ustaliłam 7 zł/h (tyle oferowałam w ogłoszeniu). Od razu powiedziałam jej, że od października będzie podwyżka( wtedy mam więcej zleceń). Zaoferowałam tyle na ile mnie obecnie stać, nie jestem dumna z tej stawki. Dobre wynagrodzenie służy obu stronom.

Makarona- a skad jesteś? super ze ci sie udalo znalesc nianie! co do mlodych nian to ja nie mam nic przeciwko i wlasnie taką chce zatrudnic, ok 20 lat, moze byc wiecej, ja jestem z krk:)

Ja mam 20lat i jestem z Legnicy, ale niestety nie mogę znaleźć żadnego malucha do opieki, ponieważ rodzice już przez telefon mnie skreślają jak tylko powiem że mam 20 lat... Nie byłam jeszcze na żadnej rozmowie... No ale cóż najwyraźniej wolą zatrudniać starsze kobiety ok 50-60, które cały dzień spędzą z dzieckiem przed telewizorem...

Ja właśnie chciałam młodą nianię i taką mam:) Powodzenia:)

Ja bym nigdy kobiete po 50 nie zadrudniła! jestem codziennie w parku lub na placu zabaw i widze jak takie kobiety sie opiekuja dziecmi... Nie poddawaj się, wkońcu cos znajdziesz, daj ogloszenie w różnych miejscach. Polecam niania.pl tak jest duzo ogloszen

ja właśnie na niania.pl znalazłam nianię

na niania.pl już dawno zamieściłam swoje ofertę, ale tam na 2-3 oferty pracy jest ponad 200 opiekunek, więc nie mam szans nikt mi nawet nie odpisuje, bo skoro mają wybór i mogą wziąć starszą i bardziej doświadczoną to po co im taka młoda osoba jak ja...

Powtarza się problem z roku poprzedniego... Szukam pracy jako niania i znowu nic... Teraz mam 21lat, kończę drugi rok studiów pedagogicznych, mam ukończony kurs na opiekuna kolonii i obozów, odbytą praktykę w domu dziecka i niewielkie doświadczenie w opiece nad dziećmi, ale znowu mój wiek mnie przekreśla... Jedyna Pani, która była zainteresowana oferowała mi 4zł/godz za dwójkę dzieci (1,5 i 5 lat) + gotowanie a to chyba lekka przesada...

Ja po roku znów nie mam niani. Moja obecna rezygnuje, bo znalazła etatową pracę, więc znów szukam i są dylematy. Ta stawka to faktycznie przegięcie i to za dwójkę dzieci. Ja chcę dać 8 zł za 1. miesiąc, a póżniej 9 zł/h. Pocieszę cię, że znów szukam młodej niani, bo poprzednia się sprawdziła.

z jakiego miasta jesteś?

Ja jestem opiekunką i zawsze udaje mi się nawiązać dobry kontakt z maluchem. Nie chcesz Pań w średnim wieku no ale to tak naprawdę kobiety w tym wieku szukają w większości pracy dorywczej, młode dziewczyny chcą pracę na stałe. Życzę Ci owocnych poszukiwań ;)

ja tez bylam niania, i dalej szukam pracy jako niania w poznaniu :) tutaj sa rozne stawki, ale tak srednio to 7-9zl za godzine bywa tez nawet takie wynagrodzenie jak 800zl za prace od 7 do 17 5dni w tygodniu takie perelki to na niania.pl ale nie wiem kto na takie oferty odpowiada ja na sam pokoj wynaje 500zl wiec w zyciu na 800zl bym sie nie zgodzila:( na niania.pl jest duzo ofert ale jest tez duzo nian ktore szukaja pracy a jesli chodzi o wiek to roznie bywa jedni rodzice wola mlode dziewczyny, inni zas zaznaczaja ze np 45+ co kto woli :)

ja tez slyszalam od rodzicow maluchow ze wola mlode kobiety dlatego ze te starsze maja juz jakis schemat w glowie, swoje dzieci zazwyczaj odchowaly i tak samo chca wychowywac podopiecznego ciezko im cokolwiek wyjasnic, przemowic, przekonac do czegos innego, czegos nowego tak mowili rodzice z ktorymi mialam rozmowy wiec to naprawde zalezy czego rodzice oczekuja

ja mam 17 lat. rok temu opiekowałam się całe wakacje 2 dzieci (5 i 6 lat) w tym roku szukam dopiero pracy, bo wróciłam teraz z wakacji. Jestem z Krakowa i jakby był ktoś chętny, to proszę dać znak :P Bardzo lubię zajmowac się dziecmi. To moje pierwsze bezdzietne wakacje od 7 lat ... wcześniej zajmowałam się kuzynostwem i dziećmi znajomych, ale teraz częsc jest juz duża, albo rodzice maja urlop i wyjeżdżają ;((

Jakiś czas temu z mężem też szukaliśmy niani do naszych urwisów i wiem, jaki to kłopot znaleźć odpowiednią osobę. Na nasze ogłoszenie odpowiadały albo bardzo młode dziewczyny, albo starsze panie. Po kilku nieudanych próbach postanowiliśmy skorzystać z usług agencji. W Gdyni działa TwojaGosposia.pl. Polecili nam idealną nianię, a taka osoba to naprawdę skarb w rodzinie! Nie wiem, jaka jest recepta na znalezienie odpowiedniej niani, ale myślę, że warto skorzystać z usług agencji specjalizującej się w tym, bo to zazwyczaj nie są wysokie koszty, a dają pewność znalezienie odpowiedniej osoby.

Witaj. mam 3kę dzieci, polecam twoją gosposie, opiekunka od nich okiełznała mój rozbrykany dom bez problemu:)

Ja również polecam Twoją Gosposię!!! Agencja profesjonalnie podchodzi do rzeczy. Poszukują ściśle według oczekiwań klienta, przeprowadzają rozmowy i sprawdzają referencje. Ja wszystko dostałam w końcowym raporcie. Z zaproponowanych przez nich kandydatek wybrałam tę, która najbardziej mi odpowiadała. Myślę, że nie warto eksperymentować w tej kwestii, ale skorzystać z fachowej pomocy. Ja nie żałuję! :)