Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co zrobić...

poznałem fajną dziewczynę ale mam dylemat

Polecane posty

Gość nie wiem co zrobić...

zrobiłem wywiad środowiskowy i dowiedziałem się laska szalała na imprezach, nie żałowała sobie, i jak tak sobie myślę to odrzuca mnie to trochę, a dziewczyna jest bardzo sympatyczna i uśmiechnięta nie wiem co o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić...
rozszerzam ofertę o soczystych panów bearsów,najlepiej emerytów,aktywnych względem mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić...
spadaj tępy chuju ciekawe czy byłbyś taki kozak i powiedział mi w twarz zniszczyłbym ciebie leszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co za zyczliwy, posiada
takie informacje ? Moze chcial ci popsuc humor. Poznaj ja blizej, to sie przekonasz, a nie sluchaj "uprzejmie donosze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzezany ekogroszek
wlasnie, wolalbys, zeby rozdawala gazete wyborcza na skrzyzowaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić...
to wiem od kumpla, który często ją widywał na imprezach, znam go 20 lat i po co miałby mnie okłamywać jest fajna tylko ze sie stukała z innymi, co innego w związku co innego dla sportu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tania jania
a co to znaczy, że sobie nie żałowała...jeśli się puszczała to trudno uznać to za szaleństwo młodości bo świadczy to raczej o kiepskim wychowaniu, braku wzorców i zasad moralnych, może się to zemścić kiedyś na tobie generalnie, jeśli ją lubisz to nie słuchaj opinii innych tylko sam ją poznaj, pamiętaj o badaniach przez seksem (jeśli ma opinię puszczalskiej), ciągle słychać o różnych chorobach przenoszonych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić...
Słowo na Niedzielę jeśli myślę o kimś poważnie to mnie to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić...
tania jania ma zajebisty charakter, ale nie da sie poznać czy laska jest łatwa czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie własnie
z tym wywiadem to jest tak ,ze część moze byc prawdą , a połowa to plotki Wiesz jak ludzie potrafia nagadac z zawisci lub dla zabawy , a poza tym pozory mylą Ktoś moze ją w jakis sposób postrzegać , a to tylko pozory , maska , ona moze byc inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posluchaj taniej jani ma racje, jezeli tobie na niej w jakikolwiek sposob zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić...
co dzien rano swoim miekkim flakiem pompuje koła okolicznym samochodom zaparkowanym przed moim 4-pietrowym blokiem z wielkiej płyty i podspiewujac w myslach niezapomniana piosenke z dziecinstwa "ogórek, ogórek, ogórek zielony ma garniturek", z nienasunietymi majtkami pomykam do pracy gdzie w pelni oddaje sie mojemu pryncypałowi tak duchowo jak i fizycznie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie jest Ci łatwo ... Wiem , że pewnie podejrzewasz ( obawiasz się ) , że będzie sie tak dalej zachowywać .... Ale ludzie naprawdę sie zmieniają.... Może warto dać jej szanse ... Może przy tobie nie będzie musiała robic juz takich rzeczy ? . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić...
co jak co ale to mój najlepszy kumpel i nie okłamie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz max 18 lat, bo jestes tepakiem, wiec nie wkrecaj, ze znasz kumpla 20. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok, chwali Ci sie ze myslisz o niej na powaznie. I zgoda ze nieciekawie jesli sie puszczala na kazdej imprezie z kolesiami w kiblu. Ale najpierw ja poznaj, a nie oceniaj od razu bo inni tak mówią. Roznie bywa w zyciu, jeszcze raz mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co dzien rano swoim miekkim flakiem pompuje koła okolicznym samochodom zaparkowanym przed moim 4-pietrowym blokiem z wielkiej płyty i podspiewujac w myslach niezapomniana piosenke z dziecinstwa "ogórek, ogórek, ogórek zielony ma garniturek", z nienasunietymi majtkami pomykam do pracy gdzie w pelni oddaje sie mojemu pryncypałowi tak duchowo jak i fizycznie. HAHAHAHA. Umarłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić....
tryskam sobie do ust :D z nudów ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poznaj ja...twoj kolega
ja widywal, moze sie bawila,tanczyla, ale wiecej pewnie nie widzial, tylko sie domysla. Przeciez reki miedzy nia i innymi nie trzymal. Pozatym, moze od niej dostal kosza i to go urazilo. A wiec poznaj ja i sam sie przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie mi (nie mam doświadczenia) jak mam poprosić mojego pana od przyrody żeby mi obciągnął? marzę o nim od 1 komunii św, kiedy to pogłaskał mnie po głowie i powiedział: jutro kartkówka z krain geograficznych. było to romantyczne i seksowne zarazem. do obciągania może być również miły emeryt spod Kutna, ew. spod Grunwalda, który posisusia moją zwietrzałą twarz w pozycji horyzontalnej. pan obowiązkowo musi mieć surdut z najnowszej kolekcji Ewy Minge z futra Azerbejdżańskiego Lisa o nazwie kuma kuma... jak mam to powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam taka sytuacje najpierw poznaj ja a potem sluchaj tych bzdur, ja sie chcialam zmienic dla chlopaka i nie imprezowac duzo ale i tak nie zdarzylam bo wczesniej sie rozstalismy :) ale u mnie akurat bez jakiegos "zalowania sobie" bo co to to nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tania jania
wiesz co, można powiedzieć, że szlałąm kiedyś po imprezach, miałam mnóstwo znajomych, balowałam do rana po lokalach ale nigdy nie przespałam się z kolesiem poznanym na imprezie...z pozoru można by powiedzieć, że byłam latawicą ale to nie jest prawda bo miałąm w życiu 4 poważnych partnerów. czy ten twój kolega nie spiskuje, nie jest zazdrosny a może po prostu była ona dla niego niegdyś łatwa i stąd ta opinia? jeśli chodzi o test "łatwości" to sprowokuj taką sytuację wykorzystując jakiegoś dobrego kolegę i przekonasz się (tu na forum ktoś pisał, że tak sprawdził dziewczynę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że wieczorami chodzę do parku miejskiego. Rozbieram się do naga i biegam na czworakach z watahą bezpańskich psów. Walczę z nimi o wyschnięte zdechłe wrony, pożerając je łapczywie szczególnie smakując tłuste białe gąsienice. Piór ogonowych używam jako wykałaczek :classic_cool:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×