czy sa tutaj mamy maluszkow ktore nie pracuja, nie maja pracy?

mam pytanie......jak sobie dajecie rade z jednej wyplaty? Ile wasi mezowie zarabiaja? ile osob was jest....3, 4...?

matki siedza na utrzymaniu mezow :o Nieroby :o

matki siedza na utrzymaniu mezow :o Nieroby :o

nie uwazam,ze zajmowanie sie dzieckiem i domem to nierobstwo...nie kazdy moze sobie na to pozwolic to fakt,ale praca w domu jest o wiele ciezsza niz zawodowa,musisz byc aktywna 24godziny na dobe niestety,szkoda ze takie jak Ty nie potrafia tego docenic.Ja rowniez jestem w domu z maluchem i oprocz tego ze jestem w domu zajmuje sie finansami naszej firmy.

pracuje tylko mąż, zarabia około 4- 4,5 tys. Ja zajmuję się domem. Gdybym poszła do pracy musiałabym opłacić przedszkole na pełen etat dla jednego dziecka (900 zł) teraz chodzi 3 dni w tyg za 400 zł. Trzeba byłoby opłacić żłobek dla młodszego dziecka (1000 zł) plus opiekunka na wypadek choroby. Nie opłaca mi się iść do pracy. Pójdę jak dzieci pójdą do szkoły.

u nas 3, mąż zarabia 5 z hakiem ale mielismy odłożone i jakoś dajemy radę + spłata kredytu 1500 zł.

ile kosztuje mniej wiecej noworodek.....? na msc........nie mowie o chorobach, lekach.....pomijajac to...

jak karmisz piersią no to jakieś 200 zł, jak mlekiem kupinym to jakieś 400 a póxniej im starsze tym więcej:) więcej pieluch ubranek jedzenia ni chyba że wszystko bedziesz gotować sama to trochę taniej.

mąż zarabia ok 3 tys, ja nie pracuje,ale szukam pracy. jest ciężko,ale starcza.

To ja myślę że odwrotnie. Niemowlak jest najdroższy bo co chwile trzeba ciuszki bo wyrasta, pieluch schodzi dużo, mleko, specjalne jedzenie. Potem dziecko je to co my, z ubranek nie wyrasta w miesiąc, pieluchy odchodzą, mleka odchodzą, szczepionki odchodzą i jest taniej. Dopiero jak się zaczynają dodatkowe zajęcia, a później szkoła, podręczniki itd to wtedy jest dużo drożej.

a potem mądre matki zakładają topic typu mąz mnie zostawił z dzieckiem jak dam soobie rade nie pracuje! Myślcie troche kobiety! Powinnyście pracować żeby zawsze mniec swoje pieniądze

/Jesli was dziad zostawi to zawsze macie jakieś zabezpieczenie typu przedszkole i pracaa. Jest 21 wiek kobiety powinny pracować na swoje utrzymanie i na swoją emeryture

I jesli pracujecie to dziad ma do was większy szacunek i respekt. A tak to jestescie na ich utrzymaniu i łasce musicie prosić na pomadke nową bluzeczke i podpaski

nie wyzywaj mnie od suki bo Cię spotka jakieś nieszczęscie. Jesteś pustą babą nadającą sie tylko do rozrodu

ale nie odpowiedziałś na moje pytanie: co mam zrobić z dzieckiem?????? powiedz jak taka mądra jesteś!!

widać ,że dla Ciebie to był jedyny cel urodzić i nie pracować tak większośc kobiet myśli. Są leniwe baby które wymyslają wszelkie sposoby aby nie isc do roboty.

jak ty głupia i pusta. urodziłam bo chcoiałam dziecko mąż też jak będzie miał 2 latka to ja pójde do roboty. po to wczesniej odkładalismy żebym teraz nie musiała pracować a zajmowac się dzieckiem a nie jakś obca baba albo do żłobka i przynajmniej raz w miesiącu brać l4. A ty co stara panna?? ha ha:)

ja jestem teraz na l4 (ciaza), póxniej macierzynski i szukam od razu pracy (do poprezdniej nie mam po co wracac:(), pomimo tego ze maz duzo zarabia i stac nas na wszystko (8tys) nie wyobrazam sobie nie pracowac....chocby tylko na ten zlobek starczylo bo dla meza nie jest sie wtedy tylko slużącą, jestem wsrod ludzi, jedynymi tematami nie sa dla mnie nocnik i kupki :P ale kazdego wybor

szkoda Twojego dziecka. Wiesz czemu? Jesli do obcych kobiet zwracasz się per suko to juz widze jakie słownictwo panuje w Twoim domku mąż pewnie też klnie dziecko będzie się wychowywać w samych kurwach i sukach potem pójdzie do szkoły i bedzie gorszyć inne dzieci czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starośc trąci

moherowa a ile ty masz lat?

dobra dobra ty mi tu oczy nie mydlij przy dziecku nie przeklinam, nie odpowiedziałaś na moje pytanie co mam zrobić z dzieckiem jak ja pójde do pracy??

Mąz pracuje i zarabia dużo stać nas na wszystko mogłabym nie pracować,ale lubie swoją prace i z niej nie zrezygnuje. Ja z dzieckiem w domu byłam 5 miesięcy.

moherowa rajstopa pierdolisz glupoty!!!zadna praca zawodowa nie jest rowna opiece i wychowywaniu dziecka! I jesli pracujecie to dziad ma do was większy szacunek i respekt. to jest dopiero dobre!!!szacunek i respekt to moj maz ma,bo widzi ile trzeba miec sily i cierplkiwosci,aby zajmowac sie dzieckiem 24h.i to wcale nie taka wygoda.wszystkie te,ktorym tak spieszno do roboty dopeirop sa wygodne.zostawia dziecko z opiekunka czy babcia i maja wszystko w dupie.rzekomo karire robia...

Popieram !Trzeba urodzic i wychowywac dziecko jak najduzej!To chyba ty masz jakies kompleksyze uwazasz,ze trzeba zaraz wracac do pracy.Jetes zimna suka i tyle!Dzieciatko malutkie powinno byc przy mamie!Pozatym myslisz,ze wychowyawanie dziecka i zajmowanie sie domem to nierobstwo?Puknij sie w leb pusta lalo.Chyba nigdy nie mialas dziecka,ze tak gadasz.

Popieram !Trzeba urodzic i wychowywac dziecko jak najduzej!To chyba ty masz jakies kompleksyze uwazasz,ze trzeba zaraz wracac do pracy.Jetes zimna suka i tyle!Dzieciatko malutkie powinno byc przy mamie!Pozatym myslisz,ze wychowyawanie dziecka i zajmowanie sie domem to nierobstwo?Puknij sie w leb pusta lalo.Chyba nigdy nie mialas dziecka,ze tak gadasz.

emeryturę sobie sama opłacam bo jestem zatrudniona, tylko nie pracuję :P Mój maż dziadem nie jest, ale nawet jeśli nas zostawi to alimenty na dzieci dostanę to raz, a dwa to akurat z pójściem do pracy z dnia na dzień nie mam żadnego problemu bo stanowisko dla mnie jest u mojego chrzestnego , a trzy to firma w której pracuje mąż jest na mnie więc jakby nie patrzeć to on nic nie ma :P Zawsze mogę go zwolnić sesese

kaszkaaaaa pieknie to ujęła

Wogóle to nie wyobrażam sobie siedzenia w domu pracuje na pół etatu. Chyba bym zwariowała w domu. No ale inna sprawa jak muszą inne chodzić do pracy bo mężowie mało zarabiają

Popieram !Trzeba urodzic i wychowywac dziecko jak najduzej!To chyba ty masz jakies kompleksyze uwazasz,ze trzeba zaraz wracac do pracy.Jetes zimna suka i tyle!Dzieciatko malutkie powinno byc przy mamie!Pozatym myslisz,ze wychowyawanie dziecka i zajmowanie sie domem to nierobstwo?Puknij sie w leb pusta lalo.Chyba nigdy nie mialas dziecka,ze tak gadasz.

emeryturę sobie sama opłacam bo jestem zatrudniona, tylko nie pracuję :P Mój maż dziadem nie jest, ale nawet jeśli nas zostawi to alimenty na dzieci dostanę to raz, a dwa to akurat z pójściem do pracy z dnia na dzień nie mam żadnego problemu bo stanowisko dla mnie jest u mojego chrzestnego , a trzy to firma w której pracuje mąż jest na mnie więc jakby nie patrzeć to on nic nie ma :P Zawsze mogę go zwolnić sesese