dojazd do pracy ... co byscie wybraly ...

30 minut do pracy samochodem = - 400 zł na benzyne 70 minut autobusem = - 50 zl na bilet miesieczny Mam dylemat i nie wiem co robic :) Jak Wy dostajecie sie do pracy ?

Ok.30 min autobusem-bilet miesięczny na wszystkie linie 90 zł :/

mimo ze mam samochod ale jakbym miala nim jezdzic sama to dziekuje bardzo odkladalabym 350zł;)

to zalezy chyba od Twoich zarobków przede wszystkim i od tego czy zależy Ci równiez na czasie:) autobusem troszke go stracisz, a dodatkowo nie zawsze jest bezpiecznie

80 minut i płacę 120 zł miesięcznie :O

70 min w jedną stronę? Jak tak, to już trochę jest...

70 min w jedną stronę. Jak tak, to jednak sporo. No ale też 350 zł mniej niż benzyna na autobus, no to jednak jest oszczędność...

70min to troche dlugo..... nie przeszkadzalo by mi gdybym musiala wraca 70min ,no ale rano trzeba bedzie o wiele wczesniej wstawac do pracy zeby zdazyc....no a z drugiej strony ,opcja z samochodem jest droga........ po zasatnwoieniiu ,wybralabym autobus! 1. da sie rpzezyc te 70min,niektorzy produzja i dluzej 2.za 350zl to wolalabym sobie cos kupic niz wydac na paliwo.....

Musisz zdecydować czy ważniejsza wygoda czy finanse. Jeśli bardzo nie liczysz się z czasem tzn nie musisz być jak najszybciej w domu to ja bym oczywiście wybrała autobus ale jeśli masz np. małe dziecko a na autobus musisz jeszcze czekać to jeździłabym samochodem. http://www.bobovita.com.pl/galeria/51489 Proszę o głosik na naszego synka. Proszę głosować raz dziennie co 24 godziny. Dziękuję

ja jeżdżę z kulegą, dokładam mu 200 zeta :( a w jedną stronę nadrabia dla mnie tylko 6km... co codziennie daje 12... ale za bilet płaciłabym 130zł i zamiast w pół godz. byłabym w domu za godzin 3, bo nie ma do mnie bezpośredniego autobanu... tylko na około trza jechać z 4-ma przesiadkami, do tego przesiadki i oczekiwanie na nast. autoban lub tramwaj doliczyć trzeba, nie kalkulowało mi się, wolę dać więcej kasy, mimo iż kokosów nie zarabiam... niż marnować czas, bo potem nic nie mogłabym zrobić w domu...

Ja bym wybrała autobus

Tak jak ktoś napisał samochód tylko wtedy gdy musisz szybko się przemieszczać, albo masz już swoje lata i nie chce ci się tłuc autobusem, a 350 zł, to dla Ciebie żadna oszczędność...Jak jesteś młoda, to naprawdę choćby jakiś czas warto się pomęczyć i dojeżdżać dłużej autobusem, po roku masz ok. 4 tys. zł w kieszeni, możesz sobie np. gdzieś wyjechać...

Auto, zdecydowanie. Mój czas jest znacznie droższy niż różnica w kosztach.

Acha, i kup auto na gaz - zaoszczędzisz jakieś 30%.

No i jeszcze zależy, jak jest z tym autobusem, bo jak się spóźnisz na niego, to czy nie będziesz musiał czekać godzinę? Albo czy się często nie spóźnia?

Wybrałabym autobus

350zl /1.2h dziennie ekstra x 22 dni robocze daje ok 12 zl na godzine. Jak uwazasz ze twoj czas jest cenniejszy to bierz autobus. ja wolalabym samochod, nie ma jak swoboda i szybkosc. stanie w autobusie przez 2.5 godzinny dziennie, te spoznienia, tlok, halas i smrod. Wole przez caly rok miec komfort niz sie meczyc zeby potem pojechac na 2 tygodnie gdzies i miec luksus tylko przez te 14 dni, a potem znowu sie meczyc.

No wlasnie jestm osoba mloda i nie wiem czy warto tracic te 140 minut dziennie na dojazdy w domu bylabym po 17.00 :( Niby zarabiam 1700 zł na reke ale zal mi tych 300-400 zl na benzyne. Hmmm musze sie jeszcze zastnowic :P