broni sie ktos w tym tygodniu

?

n powodzenia

ja mam w pt a jeszcze sie nie uczylam.

ja tesciowa przyjedzie :(

haha ja tez zawsze to robie :P

masakra boje sie ze tam wejde i nic nie powiem. mimo ze prace pisalam sama i bardzo sie staralam:(( umeree ze stresu:((

wiesz o co chodzi z recenzentem czy on sie doczepia do pracy i wytyka bledy?

a bierzesz cos na uspokojenie?

recenzent ocenia prace. moja akurat slynie z tego ze lubi wnikac w szczegoly i zadawac skomplikowane pytania. jaaa sie boje:(

nie biore jedynie meliske pije juz od wczoraj bo jezdze samochodem wiec wole nie ryzykowac z lekami zwlaszcza ze nigy ich nei biore

nie biore bo jade samochodem jedynie meliske pije juz od wczoraj ale nie dziala jak widacc

a jaki masz temat?

a moze niech cie ktos zawiezie, ja mysle zeby kielicha se walnac ale nie wiem jak zareaguje bo nie pijam alku ;/

skomplikowamny wiec nie bede cytowac. o transporcie u roslin generalnie;p

cos ty nie pij. lepiej wez tabletke jeszcze wyczuja od ciebie ten alkohol czy cos....ja bym nie ryzykowala. a ty o czym pisalas? myslisz ze mozna sie nie obronic??:(

ja pisalam o zarzadzaniu przedsiebiorstwem a w tym takze jest marketing, struktura organizacyjna itp tez sporo. nie wiem jak to bedzie ja tak mam ze jak jestem w stresoie to sie trzese i slowa nie wydusze z siebie. poza tym wszystko zapominam. nie wiem co wziac a cos musze.

a ty uczysz sie dzis?

na mnie tez stres dobrze nie wplywa a stresuje sie bardzo. najchetniej bym tam wcale nie poszla;/

no wlasnie skonczylam czytac ksiązkę teraz zamierzam przeczytac swoja prace a pozniej jeszcze kilka artykulow...jak zdaze:(

a robisz tak ze np ktos z rodziny ci zadaje pytania i mowisz do kogos? wiesz zeby tak sie wczuc, bo jak sie w myslach mowi to nie to samo co na glos.

nie bo nikt w rodzinie nie oreitnuje sie w temacie;/ a ty uczysz sie ?

jatez sie bronie, z tym ze w poniedzialeki tez strasznie sie boje

wczoraj nic sie nie uczylam, do teraz tez nie bede w koncu musiala, ale wiesz jak to jest. u mnie w rodzinie tez nikt sie nie orientuje, chodzi tylko o to, zeby do gogos mowic. jak chodzi o komisje to ja pewnie ze starchu bde tatrzyla w ziemie a przeciez kontakt wzrokowy jest wazny.

jak wam poszlo, ja bronie sie za tydzien. tez sie strasznie boje

ja nie wiem czy bede w stanie wogole cos powiedziec;/ mam wrazenie ze kompletnie nic nie pamietam:((((((((((((((((((((((((((((((((((

a jaka macie komisje? ja ma samych sztywniakow tym bardziej bede miala schize.

ja mam taka sobie ale najgorsze ze nie bedzie mojej promotorki:(

moja komisja chyba oki....promotor i recenzent to dobre przyjaciolki.

ja w poniedziałek miałam obrone

jak to mozliwe ze nie bedzie promotorki? najwyzej nie moze byc recenzenta ale promotor musi byc zawsze! fajnie, ze macie babki w komisji ja mam samych dziadow. tez mam wrazenie ze nicnie pamietam. kupujecie cos do promotora komisji?