Mleko matki a butelka

Witajcie mamy. Tydzień temu urodziłam córkę i obecnie jestem na urlopie macierzyńskim po którym od razu wracam do pracy. Na razie karmię małą piersią ale myślę o tym by zacząć odciągać mleko i podawać na niektóre karmienia w butelce by córka nie dostała szoku jak przestanę ją karmić piersią bo będe w pracy. Co o tym myślicie?

Moją karmiłam 4 miesiące piersią i nie doznała szoku, a wręcz sama odrzuciła pierś. Też jestem na macierzyńskim i też wracam do pracy. Tylko, że ja musiałam zacząć dokarmiać na noc, bo mała często się budziła i tak wyszło, że polubiła mleko modyfikowane :) Pierś dostaje tylko jak się obudzi jeden raz w nocy. Próbowałam ją jeszcze dostawiać, ale są protesty i płacz. Nie męczę więc dziecka i siebie, a też nie czuję, że mojemu dziecku czegoś brakuje tylko dlatego, że przeszłam na butelkę. Jest zawsze najedzone i zadowolone i polecam Bebilon jak już planujesz przejść na butelkę;)

Moim zdaniem też nie ma różnicy czy mleko jest odciągniete czy sztuczne. Ważne jest to, że pije z butelki. Jak zacznie pić z butelki to piersi tak często chciało nie będzie, bo dziecko się przyzwyczaja do tego, że łatwo pociągnąć ze smoczka ;) Także stopniowo jakbyś przechodziła na butelkę to twoje dziecko szoku nie dozna ;)

Teraz zostaje mi tylko odciągać nawał mleka, który mi się jeszcze zbiera:) Niestety muszę wylać, bo mała nie chce.

Ale ja nie chcę jej dawać modyfikowanego :) chcę dawać jej swoje tylko że w butelce :) tak do 6 msc.

No więc odciągaj mleko ;) Tylk jak wrócisz do pracy to licz się z tym, że przynajmniej 8 h cię nie będzie w domu. Jesteś w stanie na tyle czasu odciągnąć?

urodziłaś dopiero tydzień temu, a do pracy idziesz za ok 5 mies. Na razie nie dawaj pic z butelki dziecku bo moze to zaburzyć ssanie piersi. Masz jeszcze dużo czasu, Zacznij podawać jeden raz z butelki na ok miesiąc lub nawet mniej przed powrotem do pracy.