jestem prawiczkiem i nie umiem dogadac sie z kobietami :/

Pomózcie mi :) mam 20 lat , brzydki nie jestem , nie że jakis model ,ale normalny chlopak :) tylko jest jeden problem , panicznie boje sie dziewczyn ! spotkalem sie z dwiema ,oczywiscie przez portal randkowy , i wiecej sie nie spotkalismy , wiem czemu - prawie nic nie mowilem,a jak juz to głupoty :/ Panie i panowie , poradzcie mi o czym rozmawiac z kobietami ? jak sie wyluzowac ? bo niesmialosc i stres mnie zżeraja od srodka :P tylko bez glupich zartow :)