pomóżcie życie co z nim zrobić

mam 35 lat prace męża dziecko skonczyłam studia chcialabym si ejeszcze jakos rozwijac bo dziecko odchowane czasu mam troszke a widze że życie mija mi szybko a chcialbym sie sie jakos jeszcze rozwijac cos robic w życiu miec jakis cel

próbowalam sie dowartosciowac wdajac sie w lekkie romanse przekonalam sie że mam powodzenie troche sie dowartosciowałam w ten sposób ale mnie to nie bawi i do niczego nie prowadzi chcialabym siebie swoja dusze swój umysl rozwijac tylko nie mam pomyslu na siebie

My tobie drogi zycia nie wskażemy ;) Sama musisz odnaleźć sens zycia, powodzenia

no niby wiem ale moze jakies pomysły myslałm o jakims kursie językowym bo mam kompleksy że nie znam jezyka żadnego ale nie iwem czy np EESkk czy moze cos innego utrudnieneim jest że mieszkam w małej miejscowosci wiec wszedzie mam daleko to uczelni żeby np podyplowe studia robic

moze zapisz sie na jakies dodatkowe zajecia cwiczenia taniec jakas joga albo tai chi a ta podyplomowka przeciez tylko co ktorys weekend jest tak jak studia zaoczne i teraz pytanie czy chcesz sie rozwijac sama dla siebie czy po to zeby miec z tego korzysci bo jak sama dla siebie to poprpstu zpaisz sie do porzadnej biblioteki i czytaj czytaj fachowa naukowa literature

sama dla siebei no a jakby były z tego krozysci to tym lepeiej