Ubezpieczenie za granicę

Witajcie, czy wiecie gdzie się załatwia ubezpieczenie za granicą? Chcę wyjechać na wakacje na całe dwa miesiące, mam problemy z nerkami no i boje się, że złapie mnie jakiś ból, więc wolę być ubezpieczona.

http://www.nfz.gov.pl/ue/index.php?katnr=5&dzialnr=5

Albo tu http://www.wojazer.pzu.pl/, tez super ubezpieczenie z szerokim dostępem do opieki medycznej.

Ostrzegam przez polskimi firmami, które niby ubezpieczają od wypadku. Mieszkam w Niemczech. Znam przykład Polaka, który poważnie rozwalił sobie dłoń. Potrzebna była operacja, w sumie około 3,5 godziny, pozszywali ścięgna, nerwy, gość będzie miał czucie w ręce i dłoń będzie w miarę sprawna. Na drugi dzień po operacji człowieka wypisano ze szpitala, bo ubezpieczyciel (bardzo duży i polski) powiedział, że za nic więcej nie zapłaci. Lekarzowi było naprawdę przykro, poprosił tylko o zwrot tytanowych usztywnień, jakie były wykorzystane w operacji. I tu też problem, bo w szpitalu (Wielkopolska) lekarze nie potrafili tych usztywnień zdjąć. Jakoś im się udało, ale problemy były. Jeśli ktokolwiek wyjeżdża za granicę, to radzę zorientować się i najwyżej do EKUZ z NFZ-tu dokupić ubezpieczenie zdrowotne już na miejscu. Będzie znany limit na leczenie, pewnie trochę drożej, ale przynajmniej nikt wam nie powie, że nie możemy nic już dla ciebie zrobić! Ubezpieczeń z polskich firm naprawdę nie polecam. Na marginesie - sam mam ADAC Krankenschutz, przy ubezpieczeniu w niemieckiej kasie chorych - wystarczy.

Ostrzegam przez polskimi firmami, które niby ubezpieczają od wypadku. Mieszkam w Niemczech. Znam przykład Polaka, który poważnie rozwalił sobie dłoń. Potrzebna była operacja, w sumie około 3,5 godziny, pozszywali ścięgna, nerwy, gość będzie miał czucie w ręce i dłoń będzie w miarę sprawna. Na drugi dzień po operacji człowieka wypisano ze szpitala, bo ubezpieczyciel (bardzo duży i polski) powiedział, że za nic więcej nie zapłaci. Lekarzowi było naprawdę przykro, poprosił tylko o zwrot tytanowych usztywnień, jakie były wykorzystane w operacji. I tu też problem, bo w szpitalu (Wielkopolska) lekarze nie potrafili tych usztywnień zdjąć. Jakoś im się udało, ale problemy były. Jeśli ktokolwiek wyjeżdża za granicę, to radzę zorientować się i najwyżej do EKUZ z NFZ-tu dokupić ubezpieczenie zdrowotne już na miejscu. Będzie znany limit na leczenie, pewnie trochę drożej, ale przynajmniej nikt wam nie powie, że nie możemy nic już dla ciebie zrobić! Ubezpieczeń z polskich firm naprawdę nie polecam. Na marginesie - sam mam ADAC Krankenschutz, przy ubezpieczeniu w niemieckiej kasie chorych - wystarczy.

ale gdzie jedziesz na te wakacje? i gdzie obecnie mieszkasz? jesli jedziesz do UK to nie potrzebne ci zadne ubezpieczenie bo opieka lekarska jest za darmo i nie musisz ani pracowac w UK ani miec zadnych dokumentow. bylam tutaj pare razy w szpitalu i pies z kulawa noga o nic nie zapytal :P leczenie prywatne w UK praktycznie nie istnieje wiec ubezpieczenie na niewiele Ci sie zda. kasa w bloto. jesli mieszkasz w UK i wyjezdzasz na wakacje do innego panstwa to wpisz w google lub na stronie confused travel insurance i poszukaj najlepszej opcji

Ubezpieczenie za granicą to nie tylko sprawy związane ze zdrowiem, ale i kradzieżą. A to, że nie zapytali o ubezpieczenie do tej pory, wcale nie znaczy, że nie zapytają.

Wydajemy na wakacje kilak tysięcy złotych, leczenie w razie nieszczęścia tez idzie w tysiace złotych , a oszczędzamy kilkadziesiąt złotych na polisie.

Mozna wyrobic sobie europejska karte ubezpieczeniowa, nie wiem gdzie mieszkasz.

Hej .Własnie gdzie taka karte europejską mozna wyrobić :)

poszukaj na internecie, wypelniasz formularz online i za kilka dni dostarczaja ci karte, sama korzystalam z lekarzy w polsce i nic nie musialam za nich placic okazujac ta karte.

http://www.euhealthcard.org/ hmm widze ze teraz nawet jaies fee naliczaja, jeszcze kilka miesiecy temu nie bylo zadnych oplat.

Bardzo dobre, bo wszechstronne jest ubezpieczenie Wojażer w PZU. Jak ktoś ma konto w PKO BP to może prosto zamówić przez iPKO.

wszystko zależy od tego gdzie wyjeżdżasz, jeśli jest to kraj Unii Europejskiej to wystarczy Ci karta EKUZ, tu poradnik jak i gdzie złożyć wniosek http://www.ubezpieczenieturystyczne.com.pl/a/ekuz-jak-wypelnic-formularz-i-zlozyc-wniosek/5.html

Też niedawno byłem zmuszony się zainteresować tym tematem i wynalazłem z coś takiego z czeluści Internetu: http://www.generalidirect.pl/ubezpieczenia-turystyczne znajomi też mi o tym trochę opowiadali i generalnie wygląda na całkiem spoko opcje :)

Dzięki za info!Wyjeżdżam za granicę w przyszłym tygodniu.Dowód z offshoreidcardscom już mi przyszedł. Wygląda świetnie więc teraz tylko zostało mi załatwić sobie dobre ubezpieczenie. Słyszałam, że zdecydowanie bardziej opłaca się wykupić ubezpieczenie w agencji ubezpieczeniowej niż wyrabiać kartę Ekuz.

Karta EKUZ jest za darmo. Każde inne ubezpieczenie nic nie daje, a kosztuje. Sami oceńcie, co się opłaca.

Polecam ubezpieczenie Compensa Voyage. Kupując polisę na narty trzeba zwrócić uwagę, aby ochrona obejmowała refundację kosztów nieprzewidzianych wizyt lekarskich do odpowiednio wysokiej sumy, a także pozwalała na skorzystanie z ratownictwa medycznego w górach. W Polsce ratownictwo jest darmowe w ramach NFZ, ale za granicą jest najczęściej dodatkowo płatne. A transport medyczny ze stoku do szpitala potrafi być bardzo drogi. Polisa powinna też zapewniać pokrycie kosztów ewentualnego transportu z powrotem do Polski. Do ochrony warto też dołączyć OC w życiu prywatnym, które może przydać się, jeśli spowoduje Pani wypadek na stoku oraz NNW. Zapraszam na https://turystyka.compensa.pl/, gdzie można kupić ubezpieczenie Compensa Voyage bez wychodzenia z domu, w 5 minut.