Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LoLiTkA88

moja tesciowa jest w ciazy!!! SZOK!!!

Polecane posty

Gość taa mialas stala prace w tym
Nie pisze o sobie bo ja taka głupia nie jestem i w moim wieku wolę skończyć dobre studia (nie zaoczne zarządzanie czy inne mało przyszłościowe), jeździć po swiecie i spełniać się zawodowo ale widocznie tobie wystarcza 1000zł zarobku na kasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UWAZAM ZE POWINIENES
acha i jeszcze jedno...generalnie zeby zapewnic dziecku przyszlosc a taka byla Twoja deklaracja najpierw trzeba zapewnic ta przyszlosc sobie...obraczka na palcu przyszlosci dziecku nie zapewnia...akt malzenstwa rowniez nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 lat to też już
Hehe, takaś wykształcona, a z czytaniem ze zrozumieniem kiepsko. Ja skończyłam zawodówkę i się tego nie wstydzę, bo robię to, co kocham ;) Pracuję w świetnym salonie od 2 lat i zarabiam na pewno więcej, niż 1000 ! Do twojej wiadomości, dziecka nie mam , ale jak mi się zachce je mieć za chwilę, to nic Ci do tego. Ja przynajmniej nie muszę się dowartościowywać kosztem innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoLiTkA88
UWAZAM ZE POWINIENES fakt jest taki, ze kitnie w kalendarz majac ok 70 lat i zostawi dzieciaka na pastwe losu... nie zycze jej zle, ale takie jest zycie... i zebys wiedzial/a, ze zal mi dupe sciska i sie wcale tego nie wstydze i jeszcze raz do swiadomosci wszstkich- od 2 lat jestesmy na swoim utrzymaniu i jeszcze pomagamy tesciom finansowo kurwa czy az tak trudno zrozumiec, ze mimo mlodego wieku mozna dobrze zarabiac i yc nba poziomie?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoLiTkA88
mailo byc "zyc na" przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko...........
taa mialas stala prace w tym Nie pisze o sobie bo ja taka głupia nie jestem i w moim wieku wolę skończyć dobre studia (nie zaoczne zarządzanie czy inne mało przyszłościowe), jeździć po swiecie i spełniać się zawodowo ale widocznie tobie wystarcza 1000zł zarobku na kasie Na co dzień nie przeklinam, ale teraz aż się prosi: chuj cię obchodzi co ta dziewczyna robi ze swoim życiem! Chce teraz rodzić, to chyba jej sprawa, prawda? Ucz się, podróżuj, a później gdy już zaczniesz się marszczyć po 30-tce, zapragniesz dziecka, a tu dupa, bo nie będzie z kim. Na szczęście zawsze można kupić sobie kota, nieprawdaż ? 🖐️ PS Ty nie jesteś głupia, Ty jesteś pusta jak dynia w Halloween :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa mialas stala prace w tym
Nie czytam wszystkich dennych postów :o Faktycznie fryzjerka zarabia kokosy :o Wmawiaj to sobie dalej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UWAZAM ZE POWINIENES
dziewczyno Ty nie masz stalej pracy wiec jak pomagasz tesciom? i raczej jestes na utrzymaniu meza nie swoim... owszem mozna byc mlodym i zarabiac dobrze (mam 23 lata i wyplate o jakiej marzy nie jeden 40 latek wrecz powiem wiecej ze ja sama dla siebie mam wiecej niz niejedna rodzina gdzie pracuja 2 osoby dorosle) Mnie na dziecko w tym momencie stac bo mam tez troche oszczednosci...ale pytam sie po co? juz teraz siedziec w kupach,zupach, pudrach, pieluchach, i zarzyganym dresie? Teraz jestem mloda teraz jest moj czas... A Ty nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy...macica tesciowej niewatpliwie nie Twoja sprawa jest...lepiej pilnuj swojej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 lat to też już
Sama jesteś denna i potwierdzasz to swoją postawą. Zależy, co masz na myśli pod pojęciem "kokosy". Mnie sie udało dostać do renomowanego salonu na praktyki, ponieważ już przed rozpoczeciem nauki miałam spore umiejętności, bo mój zawód to moja pasja. Po szkole zostałam tam zatrudniona. Ja przynajmniej się spełniam w tym, co robię i jestem z siebie dumna. A co do zarobków, wystarczają na tyle, żeby godnie żyć z moim męzczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa mialas stala prace w tym
Do tej wyżej ----- kolejna matka polka po zawodówce, która wpadła i żyje na męża utrzymaniu :) Dla twojej wiadomości dzieci mieć nie zamierzam bo jest mi dobrze teraz i nie chcę tego zmieniać a ty baw się dalej pieluchami i gotuj zupki bo nie nadajesz się do niczego innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko...........
Na pewno fryzjerka zarabia więcej niż ludzie po studiach, pracujący chociażby w hipermarketach, a wierz mi- jest ich tam pełno. Kształć się, kształć, bo na razie Twoje wypowiedzi są na poziomie gimnazjalnym. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa mialas stala prace w tym
to było do ło matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 lat to też już
Widać musisz być strasznie niedowartościowaną i pustą osobą, skoro musisz się dowartościowywać tym, że ktoś inny skończył zawodówkę. Wspólczuję Ci serdecznie. Ja dziecka nie mam i nie planuję w najbliższym czasie na pewno, ale nawet jeśli - to nie Twoja sprawa. Zajmij się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko...........
Ja, głupia dziewuszko, kupkami już się nie bawię, moje dziecko ma 11 lat, a ja wykształcenie takie jakie chciałam i pracę o jakiej zawsze marzyłam. Mąż zarabnia ciut mniej ode mnie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoLiTkA88
UWAZAM ZE POWINIENES ja nie ale maz tak, wiec wierz mi ze mozna im pomagac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoLiTkA88
moim zdaniem czas na dzieci jest miedzy 20 a 35 rokiem zycia, dlatego nie widze nic zlego w tym, ze chce byc w ciazy ok wyksztalcenie jest bardzo wazne i z niego nie rezygnuje dlatego nie rozumiem co niektorych ktorzy robia taka nagonke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larysssaaa
Do niektorych krzykaczek, nickow nie zapamietalam bo nie warto: szkoda ze wasze matki nie myslaly tak jak wy, tzn. po co sie pakowac w pieluchy, zupki, kupki, pudry itp... Moze kilu idiotek byloby mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
jestem zbulwersowana zdaniem "iem jestem samolubna, ale po co babce w tym wieku male dziecko?" o boszz kochany jaka ty jestes autorko zawistna!! calkowicie zgadzam się z UWAZAM ZE POWINIENES. a dla twojej wiadomosci szczesliwsze dziecko bedzie w takiej rodzinie jak u twojej tesciowej ktora zapewne jest kobietą doswiadczona a dziecko w poznym wieku to sam cud z Nieba!! ja tez mam dzieciatko w poznym wieku,moze nie tak poznym jak tesciowa bo bylam przed 40 jak je urodzilam ale tez spotykam sie z szykanami.a to jest nic innego jak zazdrosc bo moje dzieciatko jest zdrowe i sliczne i niektorzy patrza z niedowierzaniem ze takie mi sie udalo w tym wieku. a ty widac ze jestes zlosliwa i zazdrosna i nie bylabys dobra matka majac takie cechy,skoro piszesz "po co babce dziecko". troche empatii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UWAZAM ZE POWINIENES
nie patrz na meza i na to co maz ma...patrz na siebie i na to co masz ty... jesli dojdzie do rozwodu zostaniesz z reka w nocniku bo sorry ale wszystko jest jego (rachunki na wszystko sa na jego nazwisko zaloze sie ze mieszkanie tez jest tylko na niego)... najpierw musisz sama do czegosc dojsc a potem bawic sie w mame... poczekaj az skonczysz studia i pojdziesz do pracy...tak naprawde wtedy poznasz zycie.... ja na studiach myslalam podobnie do Ciebie tez czulam ze jestem gotowa na dziecko...teraz kiedy pracuje i bardzo dobrze zarabiam widze,ze jednak na dziecko jest za wczesnie bo jest tyle rzeczy ktore chce jeszcze zrobic a na dziecko bedzie czas w okilicach 30... nacieszcie sie soba teraz poki nie macie dziecka bo pozniej naprawde bedziesz za tym tesknic...dziecko to nie zabawka nie zdeponujesz go gdzies na tydzien czy dwa zeby pojechac z mezem na majorke cieszyc sie zwiazkiem, sloncem, klimatem....dziecko wszystko komplikuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
"moim zdaniem czas na dzieci jest miedzy 20 a 35 rokiem zycia" ale to twoje zdanie i na szczescie nie wszyscy musza sie ztym zgadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoLiTkA88
wiesz bol jest taki, ze pracuje tylko tesc i nie zarabia majatku juz teraz im pomagamy- maz zawsze po wyplacie jakies pieniadz im daje, nie mam nic do tego- ok to ich syn i normalne, ze po tylu latach wychowania wyciaga pomocna reke ale z drugiej strony jak dlugo tak mozna? ja tez chce miec dziecko i pieniadze beda nam potrzebne a im w takiej sytuacji trzeba bedzie tej kasy jeszcze wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larysssaaa
No właśnie, trochę empatii! Jeśli znacie znaczenie tego słowa. Ja sama jestem w podobnej sytuacji, tj. siostra mojego chłopaka jest w ciąży (jest 10 lat starsza ode mnie, ja mam 23) i jestem najzwyczajniej w świecie zazdrosna (chociaż nie jest to chora zazdrość)... Zwłaszcza że kilka dni temu dowiedziałam się że nie mam owulacji i generalnie muszę się leczyć żeby zajść w ciążę, także przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoLiTkA88
UWAZAM ZE POWINIENES\ ok troche racji w tym co piszesz jest a co do mieszkania to wierz lub nie ale jest moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UWAZAM ZE POWINIENES
laryssa-tu nie chodzi o to,ze my jestesmy przeciwne temu zeby ona miala dziecko...chce niech sobie ma a ze pozniej bedzie nieszczesliwa to jej problem....tu chodzi o jej podejscie do dziecka tesciowej de facto przyszlego szwagra lub szwagierki...cioci lub wujka jej dziecka...brata lub siostry jej meza...chodzi o jej zawisc...zazdrosci dojrzalej kobiecie tego ze jest w ciazy..kobiecie ktora ma stabilne zycie a sama co? nie ma nic...jest w trakcie studiow, nie ma stalej pracy , ona sama nie ma nic bo wszystko ma maz....jedyna jej ambicja jest zrobic sobie dziecko...tylko ja sie pytam po co skoro nie jest na to gotowa? co z tego,ze fizycznie jest gotowa...wiekszosc 14 latek na ten moment jest gotowa fizycznie by miec dziecko i co? i im tez tak durnie mamy sie pozwolic rozmnazac? tylko dlatego,ze wystepuje owulacja? Najpierw trzeba samemu dorosnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UWAZAM ZE POWINIENES
lasrysa-pytanie tylko czy Ty jestes zazdrosna bo ona jest w ciazy czy jest ci po prostu przykro i patrzenie na jej szczescie sprawia Ci bol....bo ta sa dwa rozne uczucia... Czy Ty tryskasz jadem i mowisz po co 33latce dziecko>? Czy po prostu jest Ci przykro,ze Ty nie zaszlas w ciaze? Odpowiedz sobie sama na to pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
no i wyszło jestes zazdrosna o kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoLiTkA88
UWAZAM ZE POWINIENES doczytaj, ze moja tesciowa nie ma stabilnego zycia kurwa jak mozna za 1000 zl utrzymac 3 osobowa rodzine i jeszcze malutkie dziecko??? no pytam jak??? ok jestem zazdrosna bo sama mam problem by zajsc ale przy takiej sytuacji chyba trzeba bylo pomyslec a nie sobie dzieciaka zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
UWAZAM ZE POWINIENES całkowicie sie z toba zgadzam.pozatym nie tylko gotowosc finansowa jest wazna zeby miec dziecko ale tez i emocjonalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoLiTkA88
ale jak mozna tak jestem bo z wlanych pieniedzy zorganizowalismy wesele, nawet groszem sie nie doloztyli a teraz jeszcze mam ich praktycznie utrzymywac? ciekawa jestem czy Ty bys tak na prawo i lewo swoja czy meza kasa szastala idz na ulice i oddaj pierwszemu lepszemu 500 czy 600 zl zrobisz to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UWAZAM ZE POWINIENES
autorko Ty tez nie zarabiasz pieniedzy... a mowisz ze jak sie pojawi dziecko to bedzie pieniedzy potrzebowac...widzisz problem? rusz tylek do roboty.... Ja w trakcie dziennych studiow pracowalam na 3/4 etatu....wiec na Twoje lenistwo wytlumaczenia nie ma... masz widzi mi sie zeby teraz juz miec dziecko...z widzi mi sie dziecka nie utrzymasz...nie zwalaj wszystkiego na meza bo Ci gwarantuje ze dlugo z toba po pojawieniu sie dziecka nie wytrzyma a wiesz dlaczego? Bedzie musial isc do pracy i zarobic na siebie, dziecko i zone nieroba, po pracy bedzie wyje* ja czolg po drugiej wojnie swiatowej ale bedzie ci musial pomoc przy dziecku bo Ty przeciez studiujesz i kiedys musisz sie uczyc (a opieka nad nowrodkiem to jest 24h na dobe) ...Ty bedziesz zmeczona bedziesz miala mu za zle ze w domu Ci nie pomaga on bedzie wykonczony bo w nocy sie nie wyspi, kasy bedzie brakowalo w domu beda wieczne pretensje , w pracy sie narobi a po pracy bedzie na niego czekal niemowlak i kupy i pieluchy..... zamiast tak pluc jadem w kierunku tesciowej i nienarodzonego dziecka lepiej potraktuj to jako probe dla Ciebie....odstaw proby zajscia w ciaze na rok, dwa zaczekaj az sie urodzi dziecko tesciow i idz pomagac przy niemowlaku...gwarantuje Ci ze po 4h dziennie odechce Ci sie dziecka na najblizsze kilka lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×