weekend z kolegą

Autorko - a Ty dobrze znasz tego kolegę? Może to jakiś dewiant i już zrobił ustawkę z innymi koleżkami i mają bardzo rozbudowane plany weekendowe, w których Ty będziesz grała główną rolę? Ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła dwa razy. Co innego jest koleżenski seks ale taki jeden na jeden.

Kurcze gdzie sie takie rodzą ? Koles ma laske i dodatkowo wyrwał kolezanke z której zrobi kochanke. Eyy ja tez tak chce....... !!!!!!!!! Ps. Kochanka zawsze będzie tą drugą :P Ale fajnie wyrwac kur**szonka :) Bajerujesz ze tylko na weekend po kolezanesku, konczysz z nią w wyrze a po wszystkim udajesz ze jej nie znasz, bo kochasz inną i balastu chcesz sie pozbyć :D NICE :D Taka zagadka: Zgadnij kim będziesz po takim weekendzie ?

trzeba bylo zalozyc temat o tyt: moj kolega ma dziewczyne, a mimo to na dlugi weekend jedzie ze mna. :D

(przyszły) też miał taką koleżankę, która będzie zabierał na weekendowe wypady:P

Charlotte300392 - ;) DOKŁADNIE! to On ma dziewczynę (a na pytania o nią zawsze zbywa wszystkich). Jakby nie chciał to by nie robił takich numerów. A dziewczyna to nie żona, ani narzeczona. (gdyby kochał to by nie zdradzał)...

Ale to chyba nie jest dla Ciebie tylko kolega bo napisalas ze sie boisz ze po weekandzie wszystko sie skonczy.

Regresie - przecież Autorka nie napisła, czego się będą uczyli. :D Wychodzi na to, że będą zgłębiali stosunki międzyludzkie daleko od domu.

bardzo_madry_koles - będę tym kim byłam przed. Ciekawe czy Wy wszyscy jesteście takimi przykładnymi ludzmi? Ciekawe... :P

Wychodzi na to, że będą zgłębiali stosunki międzyludzkie daleko od domu " no właśnie gdzie jedziecie na ten wypad?

Jest tak: Kolega umówił sie z kumplami ze na weekend przyprowadzi dobrą k***we :D i zrobią sobie gangbang :D A w roli głownej nasz weekendowa kolezanka :D Zgwałcą, pobiją, podpalą i znów reportaż w TVNie.

Dlaczego nie masz skrupułów wobec innych ludzi. Jak z nią zerwie to wtedy z nim jedź a tak to bedziesz przyczyna ich rozstania i zostaniesz okrzyknięta kurw*** co rozbija zwiazki

Ciekawe czy Wy wszyscy jesteście takimi przykładnymi ludzmi? Ciekawe" nie nie jesteśmy :) My tez mamy swoje dziewczyny i tez jezdzimy z koleżankami na wypady weekendowe i sie uczymy z nimi w nocy :) poproszę następne pytanie :D

Pewnie, że tak :) Jedź i się nie przejmuj :) A i nie dawaj sobie wkręcić, że jesteś ku.rwą, bo widzę, że co poniektórzy już próbują. To, że facet zdradza/chce zdradzić swoją dziewczynę to wszystko ok, ale jak wolna dziewczyna chce się zabawić to już jest zła.. ku.rwa co za ludzie :O Miłej zabawy :):*

szkoda, ze zaden wolny kolega nie mial ochoty pojechac z Toba na ten weekend.

Ona2222 - gdzie napisałam że się boję że się skończy wszystko po weekendzie??? bo nie przypominam sobie. Ja od Niego niczego nie oczekuję.Nadal bedziemy widywać się tylko na uczelni. Przecież goście się nie zakochują po weekendzie! Ja tez nie należe do osób które się angazują w coś co nie ma przyszłości. Dylematem było czy jechać czy nie.

w Tobie? Ze nie ustosunkowujesz sie do wypowiedzi forumowiczow, w ogole. Zbierasz ten stek negatywnych informacji o sobie samej ale i tak wiesz swoje. Nie odpowiadasz na zasadnicze pytania. Po chuj zakladalas ten topic? Żeby pochwalic sie jaka jestes? Nie ma powodow do pochwal..

zgadzam sie z opinia powyzej:):) OGLASZAM KONIEC TOPIKU! :)

A i nie dawaj sobie wkręcić, że jesteś ku.rwą, bo widzę, że co poniektórzy już próbują. " charlote pamietaj o tym że autorka ma swoje potrzeby i nie miała faceta od 3 miesiecy :) Ale ok ... niech jadą i sie uczą w nocy :D :P

sorry nie doczytalam dobrze napisalas "boje sie ze na tym sie nie skonczy" ale to tez sprzeczne z tym co dalej piszesz, bo wcale nie chcesz zeby skonczylo sie na nauce wiec czego sie boisz.

Do wiesz co zauwazylam A wiesz, że to dobrze, że tak robi? Tzn. że ma poczucie własnej wartości, że nie da sobie wcisnąć, że jest szmatą, bo chce spędzić weekend z kolegą. I nie dyskutuje z przygłupami.

wiesz co zauwazylam - bo nigdy jeszcze nie udzielałam się na forum przepraszam. :) No dobra czyli 99% uwaza, że nie powinnam. tylko Charlotte300392 mnie popiera. i teraz powinnam się przyczynić do większości???

poczucie wlasnej wartosci ktora odbiera jej poczucie istnienia zasad moralnych i zasad ogolnie przyjetych za poprawne

odpowiedz na pytanie: podoba Ci się ten kolega?:):)

Regres nie ma co, sarkazm to Ty masz wyrobiony:D:D

JDE Z NIM NA TEN WEEKEND. ZAMIERZAM DOBRZE SIE BAWIĆ I PIERDZIELĘ WSZYSTKO! też mi się coś od życia nalezy. Kiedy mam się bawić? po 60ce? i żadnego związku nie mam zamiaru rozbijać jesli o to się boicie. pozdrawiam wszystkich (i stosunkowo) udanego weekendu zyczę ;)

No dobra czyli 99% uwaza, że nie powinnam. tylko Charlotte300392 mnie popiera" bo tak jak ty Charlotte pewnie uwielbia sie uczyć w nocy z kolegami na weekendowych wypadach :P i teraz powinnam się przyczynić do większości??? " pytanie retoryczne oczywiście :D ;)

a wiesz dlaczego staram sie Ciebie od tego odwiesc? Bo tez sypialam z zajetymi. Jeden nawet mial narzeczona, inny mial dziewczyne. To sie nigdy dobrze nie konczylo. Mam poczucie wlasnej wartosci dlatego wiedzialam co robie i nigdy nie czulam sie jak szmata, wiedzialam ze jak to zrobie to tylko raz. Ale to zawsze konczylo sie jakimis przezyciami wew. Albo tym ze facet stwierdzil, ze jednak kocha swoja kobiete.

JDE Z NIM NA TEN WEEKEND. ZAMIERZAM DOBRZE SIE BAWIĆ I PIERDZIELĘ WSZYSTKO!" czyli co ? Topik z serii .... nie usłyszałam tego czego chciałam ale i tak to zrobię :) ps...no ale przynajmniej panna sie wygadała

Regres panuj nad tym co mówisz, ok? Nie jeżdżę nigdzie z kolegami. Nie nocowałam nigdy nawet u swojego własnego chłopaka, zadowolony ?

Regres - kobieta też ma potrzeby :) to topik z serii czy "jesli wpadniesz miedzy wrony musisz krakac tak jak one?" :D haha