Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jowita38

Adoptowaliśmy dziecko córki!

Polecane posty

Gość jowita38

Córka miała 19 lat jak zaszła w ciąże, chciała wyjdź za mąż ale mąż się nie zgodził się:( więc postanowiliśmy że adoptujemy małego. I jak to teraz? córka skończyła już studia i chce małego zabrać ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musiała sie zrzec praw rodzicielskich byscie ja mogli adoptować wiec teraz nie moze dziecka zabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy córka chciała, żebyście to dziecko adoptowali, czy zrobiliście to na siłę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita38
No właśnie zrzekła się praw ale została do tego zmuszona. Teraz sama mówi że chciałaby w końcu stać się dla swojego dziecka matką, więc chciałabym to wszystko jakoś pogodzić ale po prostu nie umiem i nawet nie wiem jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita38
Była pełnoletnia ale mój mąż miał nad nią wtedy kontrole, ona nawet chciała wyjdź wtedy za mąż ale zerwała z tym chłopakiem z którym była. Dzięki nam mogła spokojnie studiować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wytłumacz mi w jaki sposob zostałą zmuszona? przeciez była pełnoletnia wiec podjeła świadomą decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skórka pieczona
"Mąż się nie zgodził się" ????? Czy Twoj mąż to Kononowicz??????? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmusiliscie corke do zrzeczenia sie praw rodzicielskich...zabraliscie dziecko... a teraz nie chcecie go oddac ?? niby dlaczego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten twój maz to jakiś debil co on miał do jej zycia dziewczyna chciała sobie ułozyc zycie to on wszystko spierniczył.... niech sie idzie leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super wspaniali rodzice z Was, bo daliscie corce szanse na spokoje studiowanie.... hehehehe no to jak juz spokojnie postudiowala to mozecie oddac dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie studiować ? niektóre mamy studiują pracują i wychowuja dzieci i jakoś dają rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gratulacje. Teraz jesteś na najlepszej drodze, żeby stracić dziecko i wnuka. Trzeba było pozwolić córce zadecydować o swoim życiu tak, jak tego chciała i nie zmuszać jej do adopcji. 19 lat to już nie jest dziecko. I tak wychowujecie teraz dziecko swojej córki, więc równie dobrze mogliście jej nie kazać zrzekać się praw do dziecka, tylko im pomóc. Teraz pozwól jej decydować o jej życiu i życiu JEJ dziecka, inaczej możesz stracić oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia prowokacja :o Jak można ubezwłasnowolnić pełnoletnią osobę :o Miała 19 lat, urodziła i nikt jej siłą zmusić nie mógł do pozbawienia praw rodzicielskich :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita38
Ale to nie decydowałam tylko mój mąż, o co wy macie do mnie pretensje, przecież ja i tak w swoimi małżeństwie nie mam nic do powiedzenia. Druga strona tego wszystkiego jest taka że córka skończyła studia, nie musiała pracować i zajmować się dzieckiem. Teraz ma szanse na normalne ułożenie sobie życia. Ja sama wyszłam za mąż jak miałam 18 lat, mój mąż jest 10 lat starszy i wcale nie było mi łatwo, chcieliśmy mojej córce tego oszczędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ktoś tu się naczytał przedwojennych powieści. Albo naoglądał Romantiki. Prosimy o więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ile ty masz lat, że twoja córka ma 20? Masz 38 lat? Czyli co urodziłaś ją w wieku 18 lat? Weź się babo stuknij w łeb. Głupkowate tematy zakładasz :o Prowo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie moze i prowokacja, bo osoba wypowiadajaca sie ma dojrzalosc 16latki .... dobre sobie... nie ma nic do powiedzenia... gratuluje pomyslowosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez z tego wynika
ze ta córka juz skonczyla studia czyli ma 24, 25 lat to autorka musi miec wiecej niz 38...kupy sie to wszystko nie trzyma:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Który rodzić by odebrał córce dziecko na siłę tylko po to by ją kopnąć w dupsko na studia:o Przecież to psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO iLLuM
słabo u Ciebie z rachunkami i nie tylko;) skoro laska pisze, ze miała 18 lat, gdy urodziła córkę, a córa właśnie skończyła studia, to rachunek jest prosty: córka ma albo: 23 albo 24 no może 25 lat (zależy co skończyła) zaś autorka (rzekoma matka, ma dziewczę wyobraźnię:D ) musi mieć 41, 42 lub 43 lata ciekawa historyjka swoja drogą;) pisz dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko tego postu wymyśl coś bardziej rzeczywistego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie pisałam o studiach tylko o tym, że jej niby córka zaszła w ciążę mając 19 lat więc urodziła dzieciaka mając 20 lat :o Naucz się czytać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita38
Nie mam 38 la tylko 44. Moja córka niedawno skończyła studia i chciała wszystko zacząć od nowa ale teraz to nie ma już sensu by ona zabierała dziecko bo już ma poukładane życie. Teraz będzie mogła pracować, spokojnie ułoży sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO iLLuM
skarbie, nie wiesz co sama piszesz???:O cyt.: "Autorko ile ty masz lat, że twoja córka ma 20? Masz 38 lat? Czyli co urodziłaś ją w wieku 18 lat?" biedactwo... niepotrzebnie się tak wkręciłaś;) to 100% prowokacji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że nie ma sensu, dziecko to przecież tylko zabawka, co mu za różnica, czy będzie z mamą, czy z babcią, a córka zrobi sobie nowe, ładniejsze. Opad rąk. I nóg też. I całej reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×