udaje, ze jest prawiczkiem?

Dlaczego facet nie przyznaje się oficjalnie z iloma dziewczynami wcześniej spał? W żartach można wyłapać, ze kilka, a jak się go pyta o szczegóły to się śmieje, ze się nie zna w tym temacie. Jak wam się wydaje dziewczynki, udaje, że jest prawiczkiem, czy udaje, że jakąś tam przeszłość seksualną już ma? :)

?

A może po prostu jest to dla niego krępujący temat i nie chce o tym rozmawiać.

A co w tym krępującego?

wydaje mi sie ze może rzeczywiscie jest prawiczkem nie powie tego w prost bo sie wstydzi i ten temat obraca w żarty tak zazwyczaj jest dziewice tez ten temat obracaja w zarty jak sie pyta je czy sa dziewica czy nie

Tak samo stwierdził mój przyjaciel, że ten, który o seksie nic nie wie mówi najwięcej żartów na ten temat :)

bo nie chca soe przyznac ze sa jeszcze dziewica miałam taka kolezanke powiedziała kolesiowi ze nie jest dziewica a był koles moze miec tak samo

Uważasz, ze kiedyś się przyzna, czy będzie nadal robił z tego wielką tajemnicę?

moim zdaniem jest prawiczkem bo gdyby miał jakąs przyszłosc za soba to by napewno powiedział chłopaki takimi sprawami sie chwalą i lubia opowiadać

a moge zapytac to chodzi o twojego chłopaka???

Spotykamy się na razie, żaden poważny związek to nie jest.

to ile miał razy za sobą zalezy od tego ilu i jacy kumple siedzą obok :D żaden facet choć by był prawiczkiem przy kumplach się nie przyzna (pomijam najlepszego który pewnie wie o wszystkim). jak ja poznałam swojego obecnego to najpierw mi sie pytał co bym wolała zeby był czy nie. przez kilka tyg utwierdzał mnie w tym ze ma juz to za soba pozniej sie okazało, ze jest jednak prawiczkiem:)

ja tam jak byłem prawiczkiem i laska sie pytała to kłamałem ... ze z paroma

aham to juz zalezy od niego czy ci powie moze isc w zaparte i jesli to zrobicie i bedzie wszystko ok to raczej sie nie przyzna chyba ze jest to chłopak który sex traktowł do tej pory ze zrobi z ta jedna jedyna to sie przyzna

a jeszcze wiadome ze kazdej nie bedzie opowiadał o takich sprawach ale jak by mu na tobie zalezało to by napewno powiedział ... ja nie widze nic w tym krepujacego!!!! to normalne w pewnym wieku

Powiedział tez, że mnie o to nie będzie pytał. Pierwsza moja myśl był taka, ze pewnie myśli, że miałam wielu facetów, a on prawiczek to głupio wyjdzie.

też tak myśle jak ty ale to przeciez nie wazne czy prawiczek czy nie zawsze kiedys musi byc ten pierwszy raz :)

Jasne, że nie problem, ale wieść na przykład o 10 partnerkach chyba postawiłaby mnie trochę do pionu :P

oj to napewno:) takie doświadczenie heheheh miejmy nadzieje ze az takiej przeszłosci nie ma hehehe

Myślisz, że mam go ponownie zapytać czy sam kiedyś zacznie temat?

zna starą jak świat zasadę- o wcześniejszych intymnych sytuacjach się nie rozmawia bo nic dobrego z tego nie wynika. Mądry facet

ja tam wolalabym wiedziec z iloma dziewczynami wczesniej spal

mam podobny problem, z tym ze zastanawiam sie czy czasem nie "udaje" prawiczka po to, zeby szybciej zaciagnac mnie do lozka

Janno25 - a to ciekawe, o tym widzisz, nie pomyślałam :P Może dzisiaj ktoś jeszcze się wypowie? ;)

ciekawe hmm morzesz go zapytac tylko nie nalegaj jak nie bedzie chciał gadac to powiec ze masz nadzieje ze sam kiedys zacznie ten temat i szczerze pogadacie:)

Zaczęłam ten temat dwa razy i chyba trzeciego już nie będzie, nie chcę naciskać :)