fluoksetyna czyli moja przegrana walka z depresją w ciąży

czy są może przyszłe lub obecne mamy ktore przyjmują ten lek?

up

ja nie mogę zajść i też mam depresję,a TY CZEMU??nie chcesz tego dzieck?

czy napisałam ze nie chce :)? to się tylko zbiegło w czasie, moja depresja i to ze zaszłam w ciążę...

próbowałam z całych sił ale już dłuzej nie dałam rady... przed zajsciem byłam na innym leku, kiedy dowiedziałam sie ze kolejny raz zostanę mamą odstawiłam i tak do 18 tyg ale niestety dluzej by się nie dało... :(

no ale nie rozumiem?Jak moze Cie to nie uszczesliwiac ze jestes w ciazy?Ja tez mam depresje,wiec jak zajde moge miec ja nadal mimo ze nie ma na swiecie rzeczy ktorej pragne mocniej?

no pewnie kochana! wiec lepiej uważaj bo to gówno samo nie mija, ja się łudziłam ze w ciąży mi przejdzie, ze nie będe musiała brac leków.. i co? i tak nie jest niestety...

i powinnam być szczesliwa, mam corkę już 'odchowaną', dobrą sytuację materialną, nie boję sie o finanse i co z tego... u mnie jest ten problem ze jestem daleko od bliskich.. niepewnosc, lęki to moja codziennośc :( do tego uczucie że nic ni ma sensu... staram sie to zwalczać, dom mam zawsze czysty, corka zadbana, ja także ale jednak coś w srodku mow mi 'nie jestem szczesliwa, nie czuje nic, pustka' ...

a wiesz co,ze łapię się na tym,że już sama nie wiem czy ja chcę ciazy,dziecka,nie wiem juz sam,co by mnie uszczesliwiło? ja piernicze,mam takie dni,ze spie ciagle,rycze,nie jem,schudlam 10 kg(173cm,50kg wagi),jestem paskudna!

tez jestem daleko od bliskich,ciagla zmiana miejsca,brak pracy,maz zarabia i sie ksztalci,ja ze wzgl na jego prace,nie moge znalezc swojej.Ciagle przemieszczamy sie-inni mi zazdroszcza,a ja rycze,nie mam nic dlaczego warto zyc!co gorsza jestem katoliczka,a tak bluznie,ze wole smierc,ze chce umrzec...czy to powod do konsultacji z lekarzem?

noo pewnie! idzi jak najszybciej! po twoich wpisach widze ze też nie jest dobrze... zobaczysz leki ci pomogą! ja kiedyś tez zwlekałam i czekałam na poprawe ale porawa nie przychodziła, poszłam wiec do lekarza i dostałam citalopram, po nim znowu poczułam sie normalnie! idz radzę ci!

wiem,ze po antydepreseantach mozna ciezej zajsc w ciaze...boje sie tego. A czemu Ty MUSISZ brac?Co sprawia,ze musisz brac leki,masz mysli samobojcze?

jeszcze nie mam i wolałam nie czekac az nadejdzie ta chwila kiedy nie bede mogła sama podnieśc sie z łózka.. widzisz ja mam podobne objawy do twoich i do tego mam dziecko którym musze sie zajmowac, być aktywna itp a w stanie 'depresyjnym' ciezko jest podołać!

moje objawy to: brak ochoty na cokolwiek, wykonywanie czynnosci automatycznie jak robot bez zadniej przyjemnosci, lęki, brak chęci na cokolwiek, musze sie zmuszac zeby wyjsc z domu i przy tym b. sie denerwuje... ospałość, drażliwość, bole głowy...

no to powiem Ci,ze mam wszystkie objawy:( ostatnio nie potrafię zrobić już zakupów i obiadu,nie wiem co mam kupic,co zrobic,nic nie chce jesc,nie mam apetytu,wszystko mnie wkur... ahhh tak sie o siebie martwie,a z 2 strony jest mi wszystko jedno,byleby juz byc stara i zdechnac!

skoro masz takie objawy to wal do lekarza, umów sie jak najszybciej na wizyte i wszystko mu opowiedz, dostaniesz leki, zaczniesz brac i zobaczysz bedzie lepiej, nie ma co czekac na cud i marnować kolejne dni swojego życia!!!

p.s antydepresanty nie są złe, w moiom przuypadku owszem można sie martwic ale u ciebie na prawde nie ma żadnych przeciwskazan, nie bój sie brac bo one ci tylko pomogą!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3169615

dziekuję znam już ten topik :)

w sumie nie lubię go czytać bo sie jeszcze b. nakręcam po tym...

podnosze, czy są mamy na fuoksetynie?

dziewczyny a czy nerwica i depresja to to samo? ja mam ciagłe lęki , nic mnie nie ceszy , jak wyjde z domu to trzese sie jak osika, bije mi serce , mam wrażenie ze sie zaraz udusze,strasznie mnie to meczy , ale boje sie isc do lekazra , odwlekam to jak moge , bo mam tak ze przez tydzien nie mam ataku , a potem przez 2 tyg jest masakrycznie , zmuszam sie do wszystkiego, najbardziej boje sie leków , boje sie ze bede sie jeszcze gorzej po nich czuła , ze sie od nich uzaleznie...

mysle ze depresja brakiem tego ze nie mozna zajsc w ciaze jest czyms innym niz autorka przechodzi, tez mialam depresje tyle miesiecy staran i nic, a jak ujrzalam 2 kreski wszystko przeszlo

zamiast sie uzalac nad soba i szkodzic dziecku prochami rusz tylek i sie ogarnij, ludzie z deoresja to gnusne leniuchy, ktorym wygodniej jest sie pouzalac nad soba i jeczec dookola, ze oni bardzo by chcieli zyc normalnie i cieszyc sie zyciem, ale sa CHORZY...maja na to boska wymowke potwierdzona papierkiem i odpowiedz na wszystko zalatwiona - zyc nie umierac, wtyd tak jeczec cale zycie i uzalac sie nad swoim biednym chorym losem spowodowanym zlym wychwytem zwrotnym serotoniny...zenada, biedne to twoje dziecko....zero pozytywow i milosci w otoczeniu tytlko skupiona na sobie egocentryczna maruda

chciałabym zeby to zależało ode mnie i zebym mogła sobie wyłaczyc to samopoczucie, niestety nie wiem jak... co do ruszania tyłka to ruszam, robie mnóstwo rzeczy z moja córka, staram nie zamykać sie w domu... niewazne dzis znowu podnosze

nerwicówka534 nerwica wynika z depresji tak jest moim zdaniem ale powinnac porozmawiac z lekarzem na ten temat...

rusz dupę mentalnie to chyba oczywiste o czym piszę :] pedofil też chciałby, by posiąg do małych dzieci zależał od niego i by mógł go sobie wyłączyć ale nie wie jak...biedny, chory człowiek. Trzeba trzymać swój umysł na wodzy, a przede wszystkim nie traktować serio wszystkiego co przez niego przechodzi jakby pochodziło od nas....kontrolować się, a nie pozwalać na denne uzalactwo...na prawdę wszpółczuje temu brzdącowi w twoim łonie !!!

kobieto wspólłczuc to możesz samej sobie :) za twoje denne rady z góry dziękuje bo psycholożka z ciebie żadna wiec schowaj je sobie głeboko w ... kieszen i odejdz w pokoju! :D papa!

Ludzie z depresją to też ludzie! Zdrowi o tym niestety zapominają :( Najlepiej jest prawic morały na tematy o których się g***o tak naprawdę wie! Co to za porównacie do pedofila? Popier*****o cię??!!

mnie też to porównanie z pedofilem rozwaliło... :)