Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sragtae

SIEDZE W PRACY I ZARAZ MNIE SZLAG TRAFI...

Polecane posty

Gość sragtae

kurwa juz mam dosc siedze tu od 9 do 21, klima wysiadla, pot cieknie po dupie, na gebie cala sie swiece, powieki mi sie klaja, czuje sie jak fleja cala spocona, mam strasznie niewygodne krzeslo na same posladki..i tak siedze i czekam na niewadomo co, klientow nie ma,ale to i dobrze, bo dzis ejstem nieprzyjemna jak osa.... a wieczorem jade na impreze,ale juz mi sie odechcialo wszystkiego..... tragedia :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedia normalnie heh
ale masz problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sragtae
mPunkt :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijuhbvf
Każdy mierzy swoją miarą! Ja Ci współczuję autorko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sragtae
wiem, ze przeciez nie mam najgorzej,wazne ze w ogole mam prace, i jakby nie patrzec, calkiem niezle platna i nienajgorsza,ale w takich chwilach jak ta po prostu wysiadam, tutaj jest 34stopnie, ja sie gotuje, jeszcze jestem sama, w taski upal chce sie pic,do kibla za czesto wyjsc mi nie mozna, bo przeciez umiem utrzymac swoje potrzeby fizjologiczne...cytuje szefa... kregoslup mi siada...to moja druga dwunastka z rzedu dlatego tez tak narzekam, ale juz nie moge....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze robie to na co mam oich
a wez pierdolnij tym wszystkim i zamknij ta bude w pizdu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provokejszyn j@k nic...
a nie mozesz sboie takeigo wiatrczka wlaczyc>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sragtae
bardzo bym chciala, ale jak zapytalysmy z dziewcznami szefa czy kupi nam wiatrak wiecie jaka odp uzyskal;ysmy? "dostalyascie umowe o prace i czajnik, nie wymagajcie zbyt wiele,zrzuccie sie na wiatrak a oddam wam VAT" wiec przynioslam swoj wiatrak z domu, coby nam troche lzej bylo i co....po tygodniu nonstop chodzenia sie spalil, i to nie na mojej zmianie, nikt sie nie przyzna kiedy i nikt sie nie kwapi do jakichkolwiek konsekwencji, nikt nie naprawi, nikt nie zaporponuje ze kupi nowy...a ja juz zlozylam wypowiedzenie i pracuje tu tylko do 15, dzieki bogu , bo nie wyrabiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×