Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość titikakaaaa

Czy w czasie porodu....

Polecane posty

Gość titikakaaaa

chciało wam się i musiałyście się wypróżnić? a jeśli tak to czy mogłyście iść do toalety czy jakoś inaczej? Pytam bo planuję rodzić z mężem i trochę się krępuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assssskaj
dla mnie byloby to troche krepujace tak narobic pod siebie....no ale podobno nie ma sie na to wplywu, chyba ze zrobia lewatywe to no luz a jak nie to sie zdarza....ja rowniez bede rodzic z mezem i sie tym krepuje ale pewnie nas jakos ci faceci musza zrozumiec...jedynie na to licze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izunia1980
ja rodziłam niedawno i miałam robioną lewatywę więc nie miałam tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiudj
mi niestety sie zdarzylo ze robilam caly porod pod siebie, skurcze byly u mnie razem .... nie dasz rady isc na kibelek i zrobic kupe uwierz mi, i nie bedziesz sie tym przejmowala, bedziesz chciala urodzic i zeby minely skurcze tylko to a dla meza bedzie to piekny widok, dlatego ja swojego nie bralam, balam sie takich wpadek i dobrze zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie zrobilam kupy pod siebie ale nawe gdyby to mialabym to w daleko w dupie. Mysl dziewczyno o waznych sparwach a nie o bzdedach. A co by sie ztalo gdyby maz zobaczyl jak srasz pod siebie ? Rozwidl by sie z Toba ? :D ehhhhhh....malo dojrzala jestes. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackly
hehe tez sie tego boje XD dlatego juz planuje co powiem wchodzac na sale porodowa XD ale przed porodem robia lewatywe... nie spotkałam sie jeszcze z tym zeby ktos sie skupił na porodzie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jagoda taka porąbana jest
Po raz kolejny szurnieta jagoda!!! Jagoda ty to najebane masz w głowie! Sama mało dojrzała jestes debilko bo inaczej nie mozna cię nazwać. czy ktoś cie pytał o zdanie nt. dojrzałościi? zadała dziewczyna 2 pytania: chciało wam się i musiałyście się wypróżnić? a jeśli tak to czy mogłyście iść do toalety czy jakoś inaczej? naucz się czytać ze zrozumieniem jagoda ty tępa strzało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaasińńka80
co wyście się tak do tej jagody przyczepili??? Jagoda ma całkowitą rację!!! spadówa od niej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdssds
i to jest najpiekniejsze w calym forum intelignetna wymiana zdan 2 prostaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jagoda taka porąbana jest
wow jagoda nie szalej bo ci żyłka peknie! mądrością nie grzeszysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihi
w sumie na kafe mało mam czasu, tylko chwilami po pracy, ale ilekroć czytam wpisy jagody369 to nawiązując do tego tematu- pół żartem to chyba jej ktoś na główkę nasrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otak, tak...
Na szczęście wyprózniłam się przed porodem - taką czułam potrzebe. W trakcie równiez miałam takie uczucie,ale to normalne uczucie. W trakcie akcji porodowej - rozwiniętej akcji, czyli 2 cześci porodu, nikt Ci z fotela zejśc nie pozwoli, by pojsc do WC. Gwarantuję,ze to taka adrenalina - poród, że nie bedziesz się martwic wypróznianiem. Ale polecam zrobić wcześniej lewatywe, ja już nie zdazyłam, za szybko urodziłam,a od razu wiedziałam,ze bedę prosić o nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhohoohoh
ja zrobilam sobie lewatywe w domu, zaraz po tym jak mi wody odeszly potem jueszcze w szpitalu jak mialam skurcze to mnie przeczyscilo do konca i moglam spokojnie rodzic, nie wyobrazam sobie zrobic pod siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko że lewatywa nie gwarantu
je że nic się nie przydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na porodówce to normalka,przecież to wychodzenie główki powoduje,że kobieta się.....lub posika...bo uciska wszystko. Krępujesz się zrobić kupe przy mężu a rodzić przy nim nie? a krzyczeć z bólu nie bedziesz się krępować? :P mąż to mąż co nie,tak jak jagoda napisała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka..2
Lewatywa i po kłopocie :) 2 razy rodziłam z mężem. Próbowałam go podpytywać o wrażenia potem, ale on nic nie pamięta :) Nie pamieta krwi, czy innych wydzielin :) Pamięta jak trzymał nasze maluchy po urodzeniu, ja pamiętam jego łzy. Nic innego się nie liczy, uwierz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka..2
no i bez przesady - z bólu nie krzyczałam :P Choć to ból wydaje się nie do zniesienia, a się go znosi i za kilka lat znowu rodzi:) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdss
jasne nie pamieta nic trudno w to uwierzyc, napewno pamieta ciebie cala w krwi kupie rozwalona na caly fotel eh musi byc piz..... z twojego meza niesamowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdss
dsdsdss - ty masz coś z głową :o Pustak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jadac do szpitala
jados do szpitala (bylo to rano) sjadlam maluskie zniadanie, platki z mlekiem nawet ich nie skonczylam, do lazienki chodzilam ysiac razy zanim zaczly sie bole parte (tez miala tez sam problem, rodzilam z mezem i to mi z mysi nie schodzilo) urodzilam po 22 (parte skuorcze zaczely sie okolo 20) nie pamietam czy sie stalo czy nie, jakos w trakcie porodu nie myslalam o tym czy zrobie czy nie.... takze mowie wam bedac na lozku i pchajac z calych sil, myslisz o tym zbey w koncu wypchac.... i poznac swoje dziecko.... powodzenia! oo a jeszcze hjedna rzecz, ja sie martwilam ze jak maz bedzie przy porodzie i beda mnie cieli, a on to bedzie widzial to puzniej bedzie sie krepowal, nie bedzie chcial sie kochac itp..... poemprzeciz byl w pokoju jak mnie szyli, babka mnie szyla a on siedzial obok mnie z dzickiem na rekch..... potem zajrzal jak to wyglada, powiedzial ze wyglada jakby nic sie tam nie stalo.... nie kochalismy sejeszcze bo to dopiero 6 ty minelo od porodu, do lekaza ide z akilka dnia (nie chcialam kochac sieprzed wizyta) a juz niemoze wytrzymac, i sie dobiera do mnie :P :P :P .... ja sumie tez juz nie moge... :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy leci z nami pilot
"dla meza bedzie to piekny widok" Mow za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patsewnu
u[rzedzam, że nie przebrnęłam przez wszystkie odpowiedzi w tym watku więc mój wpis może byc troche wyrwany z kontekstu... Odpowiadając na pytanie: Lewatywa jest raczej rutynowym zabiegiem przed porodem, w każdym szpitalu. ale żeby poczuc się pewniej zapytaj o to tam gdzie masz rodzić, jesli nie robią jej rutynowo, to kup zestaw do lewatywy w aptece i zrób sobie ją sama :). Mi lewatywy ie robionmo, bo nie bylo już czasu, ale jak sie okazało i tak była nie potrzebna. Z obecności męża przy porodzie nie rezygnuj, porozmawiaj z nim na temat różnych ewentualnosci, niech bedzie przygotowany. Aczkolwiek, mężowie zawsze stoją przy głowie, nie widzą co się tam na dole dzieje, także pewnie nawet nie zauważy jak Ci się coś takiego zdarzy :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie zauwarzy
poczuje i pomysli ze to jego cichacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×