Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dariaaa_89

Zrozumiec kochanki

Polecane posty

Gość Dariaaa_89

Nie wiem moze ja jestem starej daty ale nie potrafię zrozumiec jak mozna byc kochanką. Jak można dzielic sie facetem z drugą kobieta, z jego oficjalną partnerka, jak w ogole mozna wyrządac cos tak podłego drugiej kobiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccbbbbb
mają tak niską samoocene że nie stac ich na swojego faceta...ja bym się brzydzila huja po innej pipie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa_89
ja tak samo ale juz nawet nie o to chodzi sam fakt dzielenia się i bycia tą druga bo to jej jest mezem, ona nosi jego nazwisko, z nią codzien sypia nie rozumiem takich kobiet o co w tym chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Często wcale nie chodzi o seks
tylko o zwykłą, ludzką potrzebę bliskości, której obydwoje nie mają zaspokojonej z takich czy innych powodów. Każdy przypadek jest inny a ty próbujesz wszystkie wrzucić do jednego wora (seks) i zbiorowo potępić. Tak naprawdę, to nie jest próba zrozumienia, to chęć pokazania przed samą sobą, że jesteś lepsza. A życie może cię niejedną sytuacją zaskoczyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa_89
Ty chyba jestes taką kochanką co? chciałabyś może żeby ktoś Ci za plecami takie świństwo robił? Nie czuje sie lepsza poprostu widze jak ludzie mogą być podli i bez żadnych zasad morlanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polaczek z Northampton
Suka nie da to i pies nie weźmie! Wypnie kobieta zad czy rozłoży nogi to mężczyzna musi włożyć jak ona piękna albo on za bardzo pijany . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli ludzie czuja potrzebe bliskosci to niech biora sie za wolnych facetow a nie za zonatych np!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxyyyyxxxxxxxx
a ja całe życie byłam przeciwko kochankom, nie rozumiałam jak tak można i brzydziłam się takimi facetami i kobietami którzy tak spierdalali komuś innemu życie. Teraz już wiem, że nigdy nie należy mówić "nigdy" bo los bywa przewrotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhhhhhhhhh
Ja też nie wiem jak można, po 2 miesiącach go rzuciłam w cholerę, ale seks był najlepszy na swiecie, takiego pierdolenia się nie zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa_89
jak dobrze wybierzesz to sex doby mozna miec i ze swoim facetem a jak brak bliskosci to sie rozmawia ze cos sie w zwiazku psuje ze nie ma tego co było i sie próbuje naprawiac a jak nie to sie rozchodzi i wtedy mozna poznac kogos nowego a nie sie j*bie po rogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umpero de mi
Wszystko co jest na swiecie i poza,ma swoje plusy i minusy,na wszystko jest wytlumaczenie.A ja niewiem ,dlaczego ludzie maja taki maly zakres myslenia jak autorka? Niedoswiadczenie czy po prostu zostala wychowana na konia z klepkami na oczach,ktory niby ma wybor drogi i rozumienia,lecz jednak wyuczony czegos innego,i tak pedzi przez zycie myslac,ze droga jest tylko prosta.Polecam ksiazke Anthonego De Mello ,,Przebudzenie** Zyjecie w jakim posranym matriksie czy co? Nie nie jestem niczyja kochanka,bo pewnie tak juz myslicie.Ja jestem jedynie wyrozumiala i akceptuje wiele rzeczy na swiecie,bo jak tu jedna osoba napisala,nigdy niemow nigdy.Ja tez wielu rzeczy sie zarzekalam w zyciu,poczym sytuacja zyciowa pokazala mi jaka jestem naprawde osoba,i co bym zrobila w danej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjamaniczka
a po co wy chcecie zrozumiec kochanki i dlaczego obrzucacie je blotem...to nie one przyrzekaly ze nie beda sie seksic z waszymi mezami Latwiej obwiniac kochanke niz meza czy partnera...jego trzeba wybielac,brzydzicie sie ze dziela sie facetem z zona a co z zona...ona tez sie dzieli kurczowo probujac zatrzymac przy sobie meza Zostalam zdradzona przez swojego wieloletniego partnera i nigdy nie obwinialam kochanki-ona byla wolna ona nie zdradzala...to moj partner okazal sie nielojalna swinia Moze pora otworzyc oczy i przestac ziac nienawiscia wszystkie zdradzone...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa_89
no własnie o to chodzi ze droga nie jest prosta mądralo i najłatwiej jak sie cos psuje w zwiazku wperdzieli sie do cudzego.. zycie polega na tym aby te problemy rozwiazywac najlepszymi sposobami a nie na łatwizne, ja tez jestem za tym ze nigdy nie mów nigdy ale mam swoje zasady i staram sie ich trzymac a nie miec takie motto i luz przy powazniejszym problemie sie zmyc bo przeciez wszystko zdarzyc sie moze.. no ludzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa_89
ja nie trzymam strony ani kochanki ani faceta dla mnie taki facet to zero i taka kobieta również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdaniem wina lezy po stronie i kochanki i zajetego faceta, ktory zdradza i nie mozna tego usprawiedliwiac w ten sposob ze ona byla ladna a on pijany, tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki......
Dariaa jak ktoś napisał wyżej Nigdy nie mów nigdy________Wiem coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa_89
nie chcem mówic nigdy ale bede sie trzymac tego aby nigdy nie byc niczyja kochanka i wydaje mi sie ze mi sie to uda.. bo nie szanuje ani takiego faceta który zdradza ani takiej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki......
Też tak kiedyś mówiłam Dario jak TY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa_89
a teraz co sie zmieniło? poznałas zajetego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxyyyyxxxxxxxx
----bede sie trzymac tego aby nigdy nie byc niczyja kochanka----\\ Tak właśnie mysłałam i ja. Kiedyś. Gdyby mi wtedy ktoś powiedział że będę z żonatym to dałabym mu w twarz albo zwyczajnie go wyśmiała. Identycznie się zapatrywałam na życie. Przypominasz mi mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki......
Mam to za sobą.To on m,nie adorował i to bardzo długo.Wydawało mi się ,że go bardzo kocham.pobawił się mną i zostawił. Dlatego ostrzegam Ni wdawajcie się w romanse z żonatymi.Oni zawsze ,no prawie wracają do żon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafnoście
po proatu chce sie im ruchac.....to jest niejako dawka adrenaliny, niektore kochaja byc kochankami, knus ukywac sie...taki sex niektorym lepiej smakuje i to wcale nie chodzi o niska samoocene!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa_89
dlatego własnie chcem udopornic sie na takich facetów dla mnie to skonczone gnojki i tyle nie rozumiem tego juz nawet mówiłam mojemu mezowi ze jak bym miała go zdradzic to wolałabym go zostawic i chciałabym tego samego dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki......
Trzymaj się tego Dario. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa_89
my też troche odbiegliśmy od tego o co mi chodziło ja nie chciałam rozstrzasac tematu zdrady jednorazowej tylko długotrwałego romansu nie rozumiem czemu tacy ludzie nie moga sie rozwiesć i życ ze soba szczesliwie, co chodzi o kase o inne sprawy czy warto tak utrudniac sobie zycie i trwac w kłamstwie i ukryciu? nierozumiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×