kejt_22 0 Napisano Lipiec 10, 2010 Witajcie. wszystkie tematy związane z dietą Dukana mają już swoich stałytch bywalców i ciężko być zauważonym na forum gdzie jest kilkaset wpisów dlatego postanowiłam założyć swój temat. Bardzo proszę o udzielanie się tylko i wyłącznie osób ktore zapoznały się z zasadami diety Dukana-czyt. przestudiowały książkę:) zapraszam do wspólnej walki. zaczęłam z wagą 86, dziś było 80,3. moim celem jest 68kg. mam 178 cm wzrostu pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_22 0 Napisano Lipiec 10, 2010 i już wpadka na początku 179:) chciałabym abyśmy wymieniały się tu wrażeniami nt diety ale nie tylko bo wiadomo nie samą dietą człowiek żyje. Bardzo fajnie byłoby wymieniać na tym topiku sprawdzone przepisy począwszy od firm przygotowywania mięsa, przez desery i sosy:) czekam na was Duaknki!!:) łączmy się bo w kupie siła! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietka_ 0 Napisano Lipiec 10, 2010 Cześć Kejt :) Widzę,że założyłaś nowy temat,także dotrzymam Ci towarzystwa :) Próbowałaś już tego tuńczyka czy nie możesz się zabrać za niego ? :P Za 4 dni wyjeżdżam i nie wiem czy się cieszyć czy smucić :D Mój przebieg diety,można zobaczyć w stopce :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tratatataaaaaa Napisano Lipiec 10, 2010 kolezanka po tej diecie nabawila sie ANEMII. Ta bialkowa dieta nie jest wcale taka super, bardzo wykancza organizm. Dla mnie to dziadostwo. Najlepsze jest jedzenie 4-5 posilkow i sport. Tak schudniesz najskuteczniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_22 0 Napisano Lipiec 11, 2010 hej Misiapatysia- probowalam powiem ci ze jak brakuje po 5P jakis przypraw to jest to idealne rozwiazanie:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lodożerca 0 Napisano Lipiec 11, 2010 witaj kejt, mam 178 cm i tez ważę 86 kg. czytałam książkę Duncana i wiele opracowań do tego bo chciałam się na nią kiedyś skusić. jednak dowiedziałam się że mimo szybkiej utraty wagi ma ona i wady, np: problemy z wypróżnianiem, bark witamin w organizmie i podwyższony cholesterol. dlatego ja postanowiłam po prostu jeść mniej i zdrowiej, a jak nie pomoże do pójdę do dietetyka. pozdrawiam i życzę wytrwałości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vergissnicht Napisano Lipiec 11, 2010 witajcie :) zaczynam od jutra proteinówke, namawiam tez męza do niej. książka przeczytana- ale w głowie jakas pustka warto byłoby ułożyć jakiś jadłospisik - co wy na to? mój cel to 22kg obecnie 90 - w przyszłosci 68kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietka_ 0 Napisano Lipiec 11, 2010 Cytuję" np: problemy z wypróżnianiem, bark witamin w organizmie i podwyższony cholesterol. dlatego ja postanowiłam po prostu jeść mniej i zdrowiej, a jak nie pomoże do pójdę do dietetyka. pozdrawiam i życzę wytrwałości" Problemów z wypróżnianiem nie ma,gdy regularnie jesz codziennie 2 łyżki otrąb owsianych. Brak witamin - jeżeli się o to boisz,możesz brać witaminy w tabletkach. Ja nie biorę. Cholesterol - jeżeli nie jesz masy jajek z żółtkami to raczej Ci to nie grozi A tak w ogóle,to ostatnie dni do wyjazdu i odpuściła trochu dietę,żeby przyzwyczaić żołądek do innego jedzenia,bo nie wiem czego mogę się tam spodziewać. Po urlopie wracamy z mężem do diety. Postanowiliśmy zrobić też badania po urlopie i zobaczymy jak ta dieta się odbiła na naszych badaniach,bo na zdrowiu - czuje się super :) vergissnicht - witaj wśród nas,zaczynałam z podobnej wagi :) Jadłospisu nie układam. Na lodówce nam wywieszone wszystkie produkty jakie można jeść i staram się mieć dużo z tych rzeczy w lodówce. Gdy mam na coś ochotę lub gdy jestem głodna,kombinuje posiłki z tego co na liście :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_22 0 Napisano Lipiec 12, 2010 cześć dziewczyny! fajnie, że jesteście bo mam z kim podzielić się moim małym sukcesem : na wadze 79,6- pierwszy cel- 7 z przodu osiągnięty, teraz walczę o wage 75!:) cudownie zaczal mi sie dzien. dzisiaj ostatni P+W i 5 dni czystych nprotein przede mna:) całuje was mocno i ciesze sie ze dołaczyła do nas kolejna osoba!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lodożerca 0 Napisano Lipiec 12, 2010 Misiapatysia- myślę, że nie ma diety cud i Duncan też taką nie jest. fajnie, że chcesz spróbować ale trzeba widzieć zarówno plusy jak i minusy. teraz nie jesteś w stanie stwierdzić jaki wpływ będzie to miało na Twój organizm. z własnego doświadczenia wiem , że szybka utrata wagi NIGDY nie jest dobra dla organizmu. ale to Twój wybór i tylko Twój. życzę Ci powodzenia i obyśmy wkrótce obie cieszyły się szczupłą sylwetką:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietka_ 0 Napisano Lipiec 12, 2010 O ile mi wiadomo to żadna dieta nie jest w 100% bezpieczna. Patrząc w ten sposób nikt nie powinien się odchudzać. Każdy ma swój rozum i zna swój organizm. Jeżeli coś się złego dzieje,to idzie się do lekarza. To co piszę w moich postach piszę na podstawie tego jak ja się czuję i jak ta dieta na mnie działa,a na razie jest super :) Kejt_22 Gratuluje wagi !! Ja już na same proteiny nie przechodzę przed wyjazdem ( to już 15 - tego ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Limonetka* 0 Napisano Lipiec 12, 2010 ja nie wiem jak ja to zrobiłam, ale zamiast schudnąc to przytyłam 2 kg na tych białkach, więc potem wskoczyłam na mż i schudłam 3 kg od początku lipca ale może wam się uda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_22 0 Napisano Lipiec 12, 2010 Limonetka- każdy organizm reaguje inaczej, ale dobrze, że i ty znalazłas swoj sposob na utrate wagi i życzę powodzenia!:) kazda dieta moze powodowac jakies problemy, to jest logiczne, ale dopoki czuje sie dobrze nie ma co zmieniac, pod koniec roku zrobie sobie badania podstawowe i zobacze czy wplynela ona korzystnie na moje zdrowie:) jesli czułabym sie nie za dobrze na pewno bym ja przerwala:) Misiupatysiu- z jednej strony zazdroszcze ci ze jedziesz w swiat zobaczysz tyle i sie wyszalejesz a z drugiej strony wspolczuje bo akurat w trakcie tracenia wagi musisz popuscic i cieszyc sie wakacjami, bo to zrozumiale..:P no ale bede trzymac kciuki!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietka_ 0 Napisano Lipiec 14, 2010 Ja też sobie i zazdroszczę i współczuje. Jutro wyjeżdżam,także do usłyszenia po urlopie.Wtedy wracam do diety. Trzymajcie się. Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Persephoone 0 Napisano Lipiec 14, 2010 W sumie jestem tu tylko przypadkiem,takze stosuje Dukana w praktyce.Nie mam oszałamiajacych rezultatów w sumie 4 kg od czerwca.Jednak waga leci w dół do tego staram się więcej ruszac,dalekie spacery i rowerek.Od sierpnia chce wprowadzic owocki bo normalnie juz nie moge bez nich... Ksiązka Dukana bardzo mi pomogla w zrozumieniu pewnych rzeczy dosc istotnych...aby miec kontrolę nad tym co jemy,to wielka sztuka ,ja jestem na dobrej drodze,Wy takze pozdrawiam i trzymam kciuki {kwiatek} Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
* Olii * 0 Napisano Lipiec 29, 2010 Hej dziewczyny! Widze, ze tu cichutko, wiec moze polaczymy sily;)? Razem razniej:D! Dolaczcie do nas na naszym watku! Super byloby, gdybyscie do nas dolaczyly! Im wiecej proteinek, tym lepiej:) NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3923084&start=5430 Czekamy na Was, kochane, razem damy rade wspierajac sie, pocieszajac, mozemy to zrobic !!! Chetnie przyjmiemy nowe Dukanki! Do zobaczenia:)! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietka_ 0 Napisano Sierpień 3, 2010 Trochu mnie nie było,prawie miesiąc. Muszę poczytać zaległe wypowiedzi w wolnej chwili. Dziewczyny,prawie cały miesiąc grzeszyłam ! W Tunezji codziennie jadłam naleśniki, francuskie pieczywo,bagietki,chipsy,batony,makaron,ziemniaki,ryż i piłam zwykła cole litrami i inne napoje również,owoce. Do tego jadałam inne niedozwolone rzeczy :( Widziałam jak mi brzuch rośnie i bałam się stanąć na wadze po powrocie. O dziwo moja waga po powrocie pokazała 86 kg. To było 30.07.10. Do dnia dzisiejszego powoli starałam się powrócić do nawyków z przed wyjazdu,ale ciągle grzeszyłam (była cola,był popcorn,była pizza,był McDonald i owoce). Przez ten cały czas jak nie stosowałam diety,starałam się jeść przynajmniej mniej i chyba to mnie w sumie uratowało. Dzisiaj rano gdy się zważyłam waga sięgnęła 84.3 i jak dotąd nie zgrzeszyłam. Teraz najbardziej żal mi będzie owoców. Miesiąc bez diety pokazał mi,że jeden owoc czy coś innego od czasu do czasu na prawdę mi nie zaszkodzi a poprawi samopoczucie zdecydowanie. Zmieniłam trochu nastawienie do diety. Skoro tak mało przytyłam w momencie,gdy codziennie jadłam same niedozwolone rzeczy,to nic się nie stanie jak od czasu do czasu zjem coś normalnego( pod warunkiem,że to będzie sporadycznie-od czasu do czasu). Mam teraz cały rok na schudnięcie( do następnych wakacji) więc wcale nie muszę tak drastycznie spadać z wagi. Teraz idę poczytać co tam u Was. Pewnie zrzuciłyście masę kg,jak mnie nie było :) Pozdrawiam Was wszystkie :) PS. Mój mąż też prawie w ogóle nie przytył,a jadł jeszcze więcej niedozwolonych rzeczy i w większych ilościach. Czyż to nie cudowne ? Mamy chyba więcej szczęścia niż rozumu,bo myślałam,że dietę znowu będę zaczynać od ponad 90 kg :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietka_ 0 Napisano Sierpień 3, 2010 Kejt gdzie jesteś ? Co to za cisza ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oczopląs 0 Napisano Sierpień 3, 2010 witam ;) Zaczelam diete dukana wczoraj i juz dzisiaj rano czulam sie lzej ;) wiem ze prowadzona jest dyskusja nad szkodliwoscia tej diety ale rozmawialam z rodziną (polowa to lekarze) i uspokoili mnie, ze jezeli mam zdrowe nerki i watrobe, a bede pic duzo wody to nic mi nie bedzie, zreszta to samo opisuje Dukan, wystarczy poczytac dokladnie ksiazke! Wlasnie pieke sobie pasztet z mielonej wolowiny z jajkiem i korniszonami, jutro napisze jak to wyszlo smakowo :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oczopląs 0 Napisano Sierpień 3, 2010 Misiapatysia - faktycznie Ci sie upieklo ;) moze wakacyjne wrazenia spalily nadprogramowe kalorie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietka_ 0 Napisano Sierpień 3, 2010 Pewnie tak,bo sama jestem w szoku,że tak łagodnie się ze mną obszedł ten miesiąc :) Teraz wracam z nowymi siłami i zrzucam dalej kg-ramki :) A jak Wasze wakacje. Byłyście już ? Jedziecie dopiero ? Czy zostajecie w domu ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oczopląs 0 Napisano Sierpień 3, 2010 ja juz w marcu mialam wakacje ;) moze pod koniec wrzesnia skocze jeszcze na jakis relaksacyjny tydzien albo przynajmniej weekend z jogą. skosztowalam pasztet, wyszedl bardzo dobry pomimo iz dodalam otreby pszenne, balam sie ze sie rozsypie ale mozna ukroic zwarte kawalki i jesc polane np sosem z jogurtu i czosnku w ogole nie jestem glodna na tej diecie tez tak macie? caly czas mam wrazenie ze jestem full Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietka_ 0 Napisano Sierpień 8, 2010 Ja też tak mam. Najgorsze są pierwsze dni,potem już nie czuję się głodu. Kejt co z Toba ? Ja dzisiaj zaczynam warzywka. Muszę przyznać,że na proteinach trochu nagrzeszyłam.Zjadłam arbuza,banana,zupę pomidorową i ciastko :D Ale to jeszcze pozostałości nawyków z Tunezji :) Najważniejsze,że waga spada :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietka_ 0 Napisano Sierpień 11, 2010 Kejt wracaj. Chyba się nie poddałaś ? Ja po wakacjach poluzowałam tą dietę. Praktycznie codziennie mam mały grzeszek,ale na razie tak raczej zostanie. Nie chce sobie odmawiać np. owoców jak mam ochotę lub czegoś innego. Ważne,żeby w ogóle chudnąć. A na jesień wrócę może już tak rygorystycznie. Na razie korzystam z wakacji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca dukanoprotalka Napisano Sierpień 11, 2010 naczytałam sie troche o tej diecie nie wiem chce ja zaczac a troche sie boje... nie wiem jak czesto mozna jesc na diecie .. ogólnie to do tej pory duzo nie jadłam ale zawsze musiałybyc warzywa do tego miesko jakies zawsze chleb razowy owoc. mam 168wzrostu waże obecnie 59 kg jestem przed okresem. marze by wazyc 54-55 kg. nie wiem czy ta dieta mi pomoze.. nie wiem jak czesto jadac, o któej mozna jesc ostatni posiłek tak zeby nie przytyc. Spać chodze tak miedzy 22-23 w weekendy pozniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca dukanoprotalka Napisano Sierpień 11, 2010 podpowiedzcie dziewczyny prosze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dietka_ 0 Napisano Sierpień 20, 2010 Na diecie możesz jeść ile chcesz,byle jeść tylko to co jest dozwolone. Nie ma ograniczeń ani ilościowych ani godzinowych. ja kolacje często jadam ok 23-24 bo tak mi praca na to pozwala i chudnę. Dzisiaj uderzyło 10 kg mniej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach