W tych czasach nie warto studiowac!

Ludzie po zawodowce maja prace a osoby ktore ciezko harowaly na studiach maja nic:(

:(

e tam bzdury!!! rzadko ktora osoba ciezko haruje na studiach :P nie znam takiej, no chyba, ze medycyna.. to jeszcze jestem w stanie uwierzyc..a reszta?? bez komentarza :P

co studiowałaś?

Studiuowalam administracje i historie sztuki. Pozniej jeszcze studiowalam socjologie i co zadnej pracy? skonczylam studia a teraz robie dwa kierunki zaocznie matematyke i ekonomie.

iI TO SIĘ ZGADZA Z TYMI STUDIAMI JA PO ŚREDNIM ZARABIAM 11 TYS,DYSTRYBUCJA TOWARU A MÓJ BRAT PO WYŻSZYM 2100 a więc studia to nie sukces.

Oooooooooooooo wieczna studentka ;) dużo w tym prawdy, bo liczą sie umiejętności praktyczne, znajomości i szczęscie

i przede wszystkim zaradność

był dziś o tym juz temat :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4525101&start=0

teraz na sprzątaczkę niektórzy wymagają jakichś kwalifikacji ,nawet jeśli Ci po zawodówkach mają teraz pracę,nie oznacza,ze później także będą ją mieć ,a studia na pewno nie zaszkodzą.Nigdy nie wiadomo co się w życiu przytrafi.Można skończyć najlepsze studia na prestizowej uczelni i pracować w sklepie ,albo za granicą.Takie mamy realia w Polsce.

Przychodzi mama Jasia do Urzędu Pracy i pyta o jakąś robotę dla Jasia. na to urzędnik: a co Jasiu umie mama: Jasiu umie murować. urzędnik: to mamy tu pracę dla murarza 4000 pln na rękę. mama: o Jezu, tyle pieniędzy Jasiu ciągle pijany będzie, a coś innego? urzędnik: no to pomocnik murarza 3000 pln na rękę. mama: o Jezu, Jasiu ciągle pijany będzie. urzędnik: no to czego pani szuka mama: coś za 600 pln na rękę. urzędnik: nie, nie, Jasiu musiałby mieć wyższe studia

dobre ;D dzisiejsza nagonka na studia to idiotyzm w pewnym sensie, bo i tak wielu z was nie ma pracy w wyuczonym zawodzie i łapie się czego popadnie a nie ma ludzi dobrze wyszkolonych po zawodówkach w zwyczajnych zawodach